Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Klenie 2016


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
662 odpowiedzi w tym temacie

#601 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 06 wrzesień 2016 - 15:56

I mi w końcu Królowa wynagrodziła bezowocne godziny nad wodą... Na zdjęciu wiślana "50", największy w tym sezonie i wyrównany PB.

Załączone pliki



#602 OFFLINE   Eluska

Eluska

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 731 postów
  • Imię:Ela

Napisano 10 wrzesień 2016 - 08:42

*
Popularny

Tajna rzeczka, szerokości 2-5 m głębokości czasem do 1.5 m , mega zarośnięta, pełno powalonych kłód, bobrze jamy że strach po brzegu chodzić, pokrzywy do 2 m wysokości ( akurat one mi nie straszne ) , dojście do rzeczki bardzo utrudnione, przez bagienny teren, momentami można wpaść po uda w grząskie błotko. Założyłam sobie suchą muszkę ( tylko tak tam daje się łowić , gdyż ilość podwodnych patyków, korzeni i roślinności podwodnej uniemożliwia poprowadzenie czegokolwiek w toni wody ) Muszka - imitacja chruścika .Ciężkie warunki wymuszają częste rzuty "strzałowe" oraz płaskie wymachy tuż nad wodą a pod gałęziami drzew zwisającymi tuż nad wodę. Przypon i tu ciekawostka , początek 0,45 mm żyłka około 1,3 m i około 1 m 0,22 mm. A i tak jeden z kleniorów tak dał nura w korzenie że przypon strzelił jakby to była 0.10 mm. Rzuty mega ciezkie do wykonania bardzo często musiałam uwalniać muchę z krzaczorów. Kleniska 40-45 cm można było podejść zupełnie swobodnie nawet na 2-3 m ale no właśnie ale te olbrzymy ostrożne cwaniaki im należy podawać muszkę na 8-12 m , w takich warunkach sprawa bardzo czesto niewykonalna. Kilkadziesiąt metrów przed miejscem gdzie sobie żyje ten klenior zaobserwowałam wiewiórkę która piła sobie spokojnie wodę siedząc na kłodzie powalonej do rzeczki, i teraz się zastanawiam czy taki klenior nie miałby ochoty bardziej się zaprzyjaźnić z takim dużym rudym kąskiem. Godzina około 18 , słonko już nie prażyło , zaczęła się unosić lekka mgiełka nad łąkami, podeszłam do powalonego drzewa przed nim zwyczajny kawałek wody jak setki metrów już przeze mnie przemierzonych. Kilka wymachów i chruścik z chlupotem wylądował jakieś 10 m przede mną. Widziałam jak wielkie rybsko otworzyło pyszczek woda dosłownie wlewała się do tej mordki jak wir w wannie. I tak zniknęła muszką kleniowym buziaku. Zacięcie no i się zaczęło. Co tu opisywać? Walka z dużą rybą na kilku metrach kwadratowych, ucieczka w dołek i murowanie. Co go wypompowałam na płyciznę to ten dawał nura do swojego domku pod drzewem. Trwało to może z 5 minut ( pewnie mi się to tak wydawało że to 5 minut ) ciężko było go wprowadzić do podbieraka. A potem wielka radość i oglądanie zdobyczy . Zdjęcia i filmik z uwalniania

 

 

 

tuXf8O0.jpg

 

qEhnSJG.jpg



#603 OFFLINE   asafa

asafa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 11 wrzesień 2016 - 20:16

Poniżej jeden z wielu 40+. Większe były, ale zabrakło szczęścia  :) Ogólnie sporo się działo, brania tych niewyholowanych - bardzo agresywne, mocne a główną sprawczynią zamieszania była mucha XXL kolegi Jurka (Harjer)

 

 

aQ6xaLvzqdkf0YZCtpp5Du-MzDvN7_AAMgKCmRZi

 


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 20 wrzesień 2016 - 08:51


#604 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 12 wrzesień 2016 - 01:32

Załączony plik  PicsArt_1473637073485.jpg   60,74 KB   34 Ilość pobrań
Załączony plik  PicsArt_1473636778665.jpg   54,71 KB   29 Ilość pobrań

54cm, PB pobity.

Wisła nocą, sprzetowo grubo:
Ron thompson travel 2,70 15-45g,Ultegra 4000 SuperShip, pletka mistrall shiro 0,13, salmo hornet 4cm F BT

#605 OFFLINE   yffea

yffea

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 536 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 12 wrzesień 2016 - 21:11

Zagadka co buszowało w tych trawach częściowo rozwiązana.

 

Załączony plik  20160912_173516+ (Kopiowanie) — kopia (2).jpg   52,51 KB   26 Ilość pobrań

 

Co ciekawe reagowały na gumkę prowadzoną w iście boleniowym tempie.

 

Załączony plik  20160912_173308+ (Kopiowanie) — kopia.jpg   42,49 KB   26 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P4270175+ (Kopiowanie) — kopia (2).jpg   111,32 KB   26 Ilość pobrań

 

 

Jestem przekonany, że bolenie też tam są - może jutro nie będą sobie robić jaj. :)



#606 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 13 wrzesień 2016 - 13:04

Liczyłem na sandacza, ale nauczony doswiadczeniem mam zawsze przy sobie kilka przynęt kleniowo-malosumowych, czyli w moim rozumiemiu hornety 4-5cm, własne rękodzieło 5-6cm, pękate, agresywne wobki. Sandałki na naszej Wiśle niełatwo namierzyć, a nocne kluski 40+ trafiają się często.
Sprzętowo - taki mój uniwersalny zestaw na nocne wiślane łowy. Da radę każdemu sandałkowi, sum jak nie rekord to też wyjedzie. Klenie do 45 można na tym kiju podnieść... a brzan na spina łowić nie umiem.
A łowisko - cóż, Wisła poniżej Krakowa, niezbyt ciekawa stara opaska z sporym spadkiem, ryba wzięła przy samym brzegu, okolo godziny 23.
Kilka dni wczesniej na tej miejscowce miałem krótkiego sandałka, stąd pomysł żeby popracować nad tym rejonem. Niestety nadal brak kontaku z czymś większym niż 40cm z zębami...

#607 OFFLINE   KwaQ

KwaQ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaGdzieś tam :)

Napisano 15 wrzesień 2016 - 17:39

Miło mnie zaskoczył :)

vzwo7c.jpg



#608 OFFLINE   slav

slav

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaKRK

Napisano 17 wrzesień 2016 - 09:28

Dzisiejszy amator mikrojiga od Andana.

 

image.jpg

 

klen2.jpg


  • Slavobeer, KwaQ i Winko lubią to

#609 OFFLINE   Eluska

Eluska

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 731 postów
  • Imię:Ela

Napisano 17 wrzesień 2016 - 12:21

Mój kleniowy strumyk pomaleńku szykuje się do jesieni. Chciałam wykorzystać ostatnie ciepły dni i połowić jeszcze na suchą muszkę. Był więc szybki ( dobre sobie 3 godziny w samochodzie ) wypad. Kleniki już pomaleńku zmieniają swe miejsca żerowania. Coraz mniej jest ich na płyciznach, letnie miejscówki zaczynają być puste. Wreszcie mogą odetchnąć kiełbiki, które najwyraźniej boją się kleniorów i unikały wcześniej miejsc przez nie zajmowanych. Jak zwykle muchówka w klasie 5 AFTMA pływający sznur przypon z dwu żyłek: 0,45 mm i 0,20 mm ( nie lubie przyponów gotowych sklepowych ) Duża i cieżka sucha mucha musi być katapultowana przez przypon wiec ta 0,45 mm jak najbardziej mi się sprawdza. Po przejściu rzeczką około 1 km zaczęły się wreszcie kleniowe stanowiska. Wolny uciąg krystalicznie czystej wody daje wgląd na to co żyje przy dnie, kiełbiki, małe cierniczki, masę narybku jazio-kleników, żabki, pełno wszelakiej maści chruścików itd. no i ciekawa sprawa latały duże żółte jętki. Chyba majówka tyle tylko że jakaś taka spóźniona, no cóż w przyrodzie zdarzają się anomalie. Dla przykładu - alkoholizm wśród ptactwa ( jest już pierwsza ofiara śmiertelna latania na podwójnym gazie na mojej działce , szpaczek za dużo najadł się konkretnie procentowych winogron i nie wyrobił się przy omijaniu mojego domu, niestety śmierć na miejscu ) Wracając do kleni pierwszy naprawdę głębszy dołek , podałam dużą imitację chruścika i oderwał się od dna taki około 50 cm, skierował się w stronę muchy, tuż przed nią zwolnił i począł ją obwąchiwać dosłownie trącał ją nosem. Wydawało mi się że otworzy ten swój pyszczek i muszka wleje się do niego razem z pół litrem wody, ale nie .. nie tym razem. zrobił gwałtowny zwrot i dał nura z powrotem do dołka. Podobnie była na następnym zakręcie rzeczki, tym razem ciut większy klenik zrobił tuż przed muchą młynka i dał drapaka. Już myślałam że jest coś nie tak , może został zapach ludzkich łapek na muszce, cholera wie ? Przy następnej miejscówce którą ochrzciłam mianem " kleniowej zatoki" sytuacja wyglądała już ciut inaczej. Owszem było obwąchiwanie w końcu pyszczek się otworzył i zassał chruścika. Oj co się potem działo. Kopnięcie w wędkę, to nie spinning gdzie żyłka coś tam amortyzuję, tu sztywny sznur od razu przekazuje całą energię ucieczki na kij i pośrednio na moje ramię, Ale te kleniorki to silne ryby. Szalał szalał i jeszcze raz szalał. Podebranie i  odłożyłam go na parę chwil zanurzonego w podbieraku w podwodne zielsko. Uspokoił się , wystarczy że poczuł że jest w wodzie i ma pełno zieleniny wokół siebie i siedział jak trusia. Dalszy ciąg akcji widać na filmie. Miłego oglądania.

 

zHI82nv.jpg

 

Q09s2eG.jpg

 



#610 OFFLINE   Kuballa44

Kuballa44

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 701 postów
  • Imię:K

Napisano 17 wrzesień 2016 - 19:36

Sprzętowo Daiwa Emblem Z2000iA z 0.16mm, SG Parabellum 2-12 g 279cm i wobki owadzie. Mój kleniowy zestaw, narazie spisuje się super. Ryby holuje na zakręconym na beton hamulcu, wszystko amortyzuje kij.

Tak lubię.

Od 3 lat jeżdziłem na tę rzekę oglądać klenie.

Nakręciłem sie na te ryby, bo są u mnie w okolicy dość rzadkie.

Oglądać, bo rzadkie wyjazdy nie pozwoliły na skuteczne polowania.
Przypadkowy, pierwszy kleń AwH74CD.jpgktóry zaatakował Tiny zaraz po wrzuceniu do wody, nie był wystarczającą wskazówką.

Szkoda że nie zatrybiłem wtedy, oszczędziłbym wiele czasu, złowił więcej ryb.
Ale chyba żadne inne ryby nie nauczyły mnie tak pokory jak klenie. Naoglądałem sie 40, 50... Widziałem i parę w okolicach 70.
Zlewały wszystko, a ja wychodziłem z siebie. :)
Z pewnym zacnym forumowiczem udało mi się złowić drugiego, ale już celowo... 52,5 cm.

Z3LoQe4.jpg

Wydarłem się tak ze liście prawie pospadały.

Ale to była dla mnie radość. Piękna, ciemnozłota klucha zassała owadziego wobka na długiej lince. :)

Później druga, może jeszcze większa spieła się. Ale dwa takie cukierki jak na pierwszy raz to by było za piękne. :)
Późniejsze samotne wyprawy i trafiały się jakieś w okolicach 40 cm :) Niektóre troszkę większe... Ale samowyzwalacz nie jest łaskawy gdy sie nie ma statywu. :P
Teraz jako statyw służy selfie stick. Działa.
nsQqPOe.jpg

qewkgDc.jpg

LlW5Snt.jpg

IlWOPKW.jpg

Większe albo się zrywały, albo pożegnalnie robiły wir tuż pod przynętą i paa.
Brały woblera w pół z kotwicą poza pyskiem i spływały z nim w pysku z nurtem. :) Coś pięknego.
Na długo będę pamiętał strzał ogonem w wobler który wyfrunął z wody. Oj nie spodobał mu się, i klenisko pięknie to zamanifestowało.
Odpuściłem w tym roku dla nich pstrągi.
Zgubiłem drogocenny telefon w trakcie jednej z wypraw.
Poznałem przesympatycznego kolegę, Sławku, dziękuję za podarowany mi podbierak! C&R łączy. :)

Dwóch przesympatycznych forumowiczów.

Bardzo polubiłem ten gatunek.
Teraz czas nauczyc się je łowić nie tylko powierzchniowo i będzie to pewnie długa droga, ale jestem cierpliwy. :D



#611 OFFLINE   Michał P.

Michał P.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 617 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:P.

Napisano 17 wrzesień 2016 - 21:17

Wreszcie udało mi się znaleźć chwilę aby powędkować.. Mimo braków w wędkarskim ekwipunku, nieznanej lokalizacji i skromnego czasu na przyjemności wypad okazał się udany :)

Grubcio na żuka ( najprawdopodobniej ostatni w tym sezonie :P  )

2cy3bd.jpg



#612 OFFLINE   TOMI803

TOMI803

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 646 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 18 wrzesień 2016 - 10:18

Chrabąszcz! ;)

921381b5-58ca-4d60-9611-062b6aeef1ca_zps



#613 OFFLINE   marekn

marekn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 606 postów

Napisano 18 wrzesień 2016 - 10:48

Spod samego brzegu:

 

IMG4608JP_ahahhrx.jpg

 

IMG4614JP_ahahhrw.jpg



#614 OFFLINE   Winko

Winko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaGorlice
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Winiarski

Napisano 19 wrzesień 2016 - 06:47

Wczorajszy również na chrabąszcza ale nieco poniżej @Tomku  :D . Klenie zbierały super jeden po drugim ale wielkością nie powalały. 

28bv5g3.jpg

 

Sprzętowo jak zawsze typowy zestaw pod smużaczka czyli 3m wędzisko,żyłeczka 14tka.



#615 OFFLINE   Winko

Winko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaGorlice
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Winiarski

Napisano 19 wrzesień 2016 - 18:38

Sorka że pisze jednego posta po drugim ale...

Dzisiaj po południu klenie brały jak opętane  :o , zwłaszcza smużaki prowadzone po powierzchni wody w swobodnym dryfie. Do godziny 16j złowiłem ich około 20tu z czego dwa największe na fotach :D

29njmgx.jpg

x0sdjt.jpg

 

Sprzętowo jak zawsze co widać z resztą na zdjęciu  ;)



#616 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2078 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 19 wrzesień 2016 - 20:14

Nie dosc ze cos Tapatalk sie posypal to czasu jak na lekarstwo ale wkoncu udalo sie wyskoczyc nad wode i wczoraj trafil sie taki gagatek na sporego Crankbaita. Meta Darzyla do tej pory Okoniami, Sandaczami i Szczupakiem. Przydzwonil konkretnie :)


Reszcie szczesliwcow serdecznie gratuluje :)


SPRZETOWO:

Evergreen temujin the Gazelle
Daiwa steez 103hl
Varivas 1.2pe + 1,2m FC 0.38
Illex jaco

93d1562b8c3666cab7d03d23b077beee.jpg

e5ec1f675dc3a47b8beca63bd2bb03a3.jpg


Gesendet von meinem G620S-L01 mit Tapatalk

#617 OFFLINE   marekn

marekn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 606 postów

Napisano 22 wrzesień 2016 - 11:45

Wczoraj już inaczej, więcej wody i brodzenie po pas. Kleni przerzuciłem kilkadziesiąt, były "czterdziestki", trafiła się i "pięćdziesiątka". Jak zwykle niezawodne okazały się żuki Łukasza, ale ryby też ładnie zbierały malutkie jętki, takie bardziej lipieniowe.

 

IMG4642JP_ahqnahp.jpg

 

IMG4675JP_ahqnaxp.jpg

 

IMG4649JP_ahqnahq.jpg



#618 OFFLINE   slav

slav

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaKRK

Napisano 24 wrzesień 2016 - 09:39

Dziś miałem dzień dziecka :) Kilka ładnych kleni, sporo mniejszych, sporo okoni i 2 jelce :) Wszystko praktycznie na 1 przynętę: mikro gumkę od Andana.

 

WP_20160924_08_16_11_Rich_2.jpg
 
WP_20160924_08_16_15_Rich_2.jpg
 
WP_20160924_08_45_43_Rich_2.jpg
 
 


#619 OFFLINE   TOMI803

TOMI803

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 646 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 24 wrzesień 2016 - 10:43

Bywało u mnie lepiej, ale dzisiaj dobre i to  ;)

 

85a72eb8-6a0f-4dd1-b910-e6120757a633_zps


Użytkownik TOMI803 edytował ten post 24 wrzesień 2016 - 11:06


#620 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 26 wrzesień 2016 - 08:23

Załączony plik  PicsArt_1474870870923.jpg   44,3 KB   22 Ilość pobrań
Załączony plik  PicsArt_1474870805226.jpg   51,48 KB   22 Ilość pobrań

Do 50 odrobinę zabrakło. Kolejny nocny tłuścioszek polubił mojego "brudasa":
Załączony plik  PicsArt_1466548423726.jpg   59,14 KB   23 Ilość pobrań




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych