Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarstwo podlodowe - co powinienem wiedzieć?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
173 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   mario1

mario1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów

Napisano 03 marzec 2018 - 22:09

Moje zmagania z okonkami  ;)

Mogłem nagrać pracę Kiwoka 

 

 

Zabierz echo ze sobą takie lekkie wspomaganie  ;)


Użytkownik mario1 edytował ten post 03 marzec 2018 - 22:19

  • elpojo lubi to

#42 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10143 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 03 marzec 2018 - 22:20

Wygląda to trochę jak gra komputerowa ... realizowana w studio ;)



#43 OFFLINE   mario1

mario1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów

Napisano 03 marzec 2018 - 22:24

Wiem  :)


  • BOB lubi to

#44 OFFLINE   gregory-171

gregory-171

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Grzegorz

Napisano 23 marzec 2018 - 20:06

Panowie,są tak naprawdę dwie szkoły.Jedni łowią głównie na blaszki,żuczki,balansówki,zależy im na złowieniu jak największej ryby i wtedy zdecydowanie najlepiej sprawdzi się wędka z kołowrotkiem.Dobrze dobrany sprzęt może sprawić wiele przyjemności z łowienia i holu.Mam kolegów,którzy w zimie łowią tylko tak i nie wyobrażają sobie nadziewania pojedynczej larwy ochotki na najmniejsze zawodnicze haczyki wlutowane w miniaturowe mormyszki.

Druga grupa,do której zdecydowanie się zaliczam to wędkarze,którzy skosztowali współzawodnictwa i sportowego,szybkościowego łowienia pod lodem.Tu bezapelacyjnie nie ma nic lepszego niż bałałajka,czy kanadyjka.Na zawodach ale też i prywatnie często łowi się bardzo dużo drobnych rybek i nie ma szybszej metody niż holowanie ręką-nie ważne czy woda ma 2,czy 8 metrów.Oczywiście wymaga to sporo wprawy i treningu.Często z kolegami liczymy ilość ryb złowionych w ciągu np. 3 godzin.Na łowisku płytkim często łowi się dwie lub więcej ryb na minutę,na kilku metrach dobrym wynikiem będzie rybka na 1,5 minuty.Oczywiście dochodzą do tego umiejętności nęcenia i przytrzymania ryb w łowisku przez całe łowienie.

Polecam obejrzeć filmiki Górka czy Kuprenia. ;)


Użytkownik gregory-171 edytował ten post 23 marzec 2018 - 20:09


#45 Guest_buszmen_*

Guest_buszmen_*
  • Guests

Napisano 23 marzec 2018 - 20:21

A więc ja zaliczam się do tej pierwszej szkoły :) gdyż łowię na ''zimny spining'' a więc na blaszki i balansówki , chociaż na blaszki mam lepsze wyniki , w tym kończącym się już sezonie na mormyszkę łowiłem tylko parę minut , po prostu nie lubię , jak łowię białą rybę to wolę na spławik.  Ja na lodzie mam zawsze dwie wędki , do blaszek jak dla mnie najlepsza to Mikado Red Under Ice i mam takie zawsze dwie , tylko po przeróbce , ona ma 60cm i nie mieści się do skrzynki , więc jedna jest skrócona do 42cm ,a druga jest składana , mam też dwa kołowrotki , jeden typu Fabrill a drogi mały plastikowy , Jeśli łowię stojąc to dłuższa wędka , jeśli siedzę na skrzynce to krótka :) z kołowrotkami jest podobnie - jak płytko to plastikowy i hol rękoma , jak powyżej 10m to zwijam kołowrotkiem. Wolę jednak łowić bez kołowrotka , jest lżej i czuć uderzenie okonka .


  • Byniek lubi to

#46 OFFLINE   gregory-171

gregory-171

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Grzegorz

Napisano 23 marzec 2018 - 20:32

Polecam Ci zatem bloga,którego prowadzi koleś od łowienia głównie okoni na różne wynalazki.Chyba jest gdzieś z mazur

http://podlodowo.blogspot.com/

fajne opowiadania i dużo patentów.



#47 Guest_buszmen_*

Guest_buszmen_*
  • Guests

Napisano 23 marzec 2018 - 20:34

Ten ''koleś'' jest z tego forum :) znamy się od lat i nie jest z Mazur- ja jestem Mazur z Prusiech Wschodnich :)



#48 OFFLINE   gregory-171

gregory-171

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Grzegorz

Napisano 23 marzec 2018 - 20:37

Wiem,że jest forumowiczem i pewnie jeszcze razem łowicie i to Ciebie opisuje w swoich opowiadaniach ;)



#49 Guest_buszmen_*

Guest_buszmen_*
  • Guests

Napisano 23 marzec 2018 - 20:42

Nie :) akurat znamy się tylko wirtualnie B)



#50 OFFLINE   Byniek

Byniek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Zbigniew
  • Nazwisko:Kołczyk

Napisano 24 marzec 2018 - 20:28

Dwie szkoły? To ja jestem już W. S.Łowienia.Gregory-171 gry zręcznościowe można ćwiczyć nie kalecząc ryb, nikt nas nie upoważnił do kaleczenia ryb

dla własnej przyjemności bardzo be!!! Wolę ustawić się grubo i w razie głębokiego połknięcia uśmiercić rybkę.

pozdrawiam byniek



#51 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 27 marzec 2018 - 19:06

Witam panowie jako autor https://podlodowo.blogspot.com/

Mam nadzieję że bez samouwielbienia, na pewno bez  lansu nachalnego piszę swoje wypoty od kilku już lat. Najpierw na różnych forach, później poszedłem na swoje.

 

Nie ma jedynej słusznej drogi na rybach- każdy szuka tam czegoś dla siebie. Ja znalazłem niszę w postaci tych "wynalazków" które podpatrzone ze wschodu okazały się skuteczne także i u nas. Przez lata łowiłem na ochotkę i nie narzekałem na ilosć, problem był z jakością ryb. Wtedy jeszcze z perspektywy konsumpcyjnej. Nie wstydzę się tego zupełnie, aczkolwiek pobyt na tym forum pozwolił zweryfikować poglądy i tak jak z karpiami, które miałem na macie, a są nadal w wodzie, zacząłem robić z oksami. Bo zjeść można je tylko raz..

Wynalazki mają tę przewagę ,że statystycznie biorą na nie większe ryby aniżeli na ochotkę. Nie wszędzie  i nie zawsze, ale statystyka jest nieubłagana....Nie wygram z wyczynowcem łowiącym szybkościowo= nie pcham się więc na zawody, nikt nie lubi przegrywać. Nie wchodzę już na 4cm lodu, by obłowić się w trzcinach na pierwszym lodzie. Frajdę daje mi łowienie po swojemu. U mnie to działa, ale zdaję sobie sprawę że na wodach o dużej presji łowiłbym głównie świeże powietrze. Z resztą poprzedniej zimy odwiedził mnie jeden z userów tego forum, z Wawki przyjechał i patrząc na mój sprzęt i technikę orzekł, że np. na Gnojnie to ja bym nie miał czego szukać. Dlatego niechętnie ruszam się dalej od domu, tym bardziej,że mój powiat ma największą liczbę wód w całym okręgu bydgoskim, jest z czego wybierać.

Co do samego bloga, to chciałem mieć stronę własną, ale mi to nie idzie, więc machnąłem ręką i spotykamy się na pogaduchach podlodowych z czytelnikami, których statystycznie przybywa.

Także jeżeli jakieś pytania @ łowienie podlodowe, to służę swą wiedzą i w miarę możliwości odpowiem. Jak pisałem, nie chcę się lansować, więc jeżeli dana kwestia podlodowa jest gdzieś w czeluściach bloga, podam pomocną linkę na pv.

 

P.s  Z Markiem się nie znamy, ale kto wie? Moja siora mieszka w Ostródzie, także ten tego B)



#52 Guest_buszmen_*

Guest_buszmen_*
  • Guests

Napisano 27 marzec 2018 - 19:44

To prawda Macieju że każdy ma tam jakieś swoje upodobania czy przyzwyczajenia , no i najważniejsza to wiara w swoje przynęty :) Latem gdy spininguję łowię tylko na gumy Relax , chociaż mam i innych firm ale jak dla mnie Relaxy mi najbardziej pasują . Jeden z braci łowił na Mannsy a teraz przestawiłsię na Fanatic , a drugi lubi gumy Mikado :) I tak samo zimą ja łowię tylko na blaszki Adaśki tak się zwą one w necie https://makarfish.pl...odlodowe/1534/2 jest to wyrób naszego lokalnego ''majstra'' z Ełku , u nas przeważnie każdy na nie łowi , nawet kolega poznany na innym forum który był u mnie na rybach 3 razy i dostał parę blaszek , też uważa że są łowne  na jego wodach  :) A jakoś bezmotylki u nas się nie sprawdzają no i niedzielne testy bokopławów  wykonanych przez brata nie przyniosły efektów :( (szkoda że nie zrobiłem fotek) Ale tej zimy najmłodszy brat zaczął łowić na blaszki Jaxona( na fotce ,a mówią że Jaxon to szajs) i w sumie złowił na nie parę fajnych okoni ?! najłowniejszy kolor w tym roku to srebro , chociaż w styczniu bardziej miedź 


Użytkownik buszmen edytował ten post 27 marzec 2018 - 19:45


#53 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 27 marzec 2018 - 19:51

U mnie w okolicy Adaśki rządzą, po prostu to główny towar lokalnych sklepikarzy. Wiesz, celowo nie odzywalem się ws. tych bokopławów, ale zdziwiłbym się, gdyby zadziałały o tej porze. Teraz oksy raczej oszczędne są w ganianiu, mimo wszystko zachęcam do wypróbowania mormych, jak podrzucisz mi takich bokopławów, zrewanżuję się wolframkami.

Co do bezmotylki, to nie jest ona wszędzie skuteczna, ale jest jedną z opcji, kluczem na daną wodę. Powiem, że nawet na 9m na czorty da radę z kołowrotka połowić, generalnie to jest metoda na płytsze wody.



#54 Guest_buszmen_*

Guest_buszmen_*
  • Guests

Napisano 27 marzec 2018 - 20:10

Może po prostu z testami nie trafiliśmy na ten dzień ,bo w niedzielę to taka masakra była że prawie bez brań :( a na deeperze widziałem że coś tam się podnosi z dna do przynęty , na 7h łowienia mieliśmy tylko 18 okoni takich do zabrania , nawet palczaki słabo żerowały , na balansówkę nawet nie chciały spojrzeć , tylko srebrna adaśka i to trzeba było długo prosić :( Zobaczymy jak w ten weekend , a potem trzeba czekać na kolejną zimę , brat będzie mia więcej czasu na dłubanie , bo on ze spinem do maja czeka , ja tam wolę grunt czy spławik .



#55 OFFLINE   gregory-171

gregory-171

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Grzegorz

Napisano 28 marzec 2018 - 09:27

Byniek ,zmień hobby,bo wędkarstwo jest niestety dla własnej przyjemności,czy to Ci się podoba czy nie.

Ale przecież Ty łowisz,żeby walić w łeb a to jest moim zdaniem większe be!!!!



#56 OFFLINE   Viking

Viking

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów

Napisano 26 październik 2018 - 09:07

Nie znalazlem innego tematu wiec sie podepne tutej Czas zaczac przygotowania do zimy i lowienia podlodowego .Do tej pory latalem po lodzie z przerobionym  wiaderkiem i świdrem lub pierzchania  ,bez echosondy  i wszystko co potrzeba miescilo mi  sie w nim ,na ten sezon zakupilem flashera i mam zagwozdkę .

Co zrobic -kupic by byc mobilnym na lodzie ,by bylo wygodnie i praktycznie ,Macie jakieś sprawdzone patenty ,

Zastanawiam sie nad zrobieniem sanek-skrzynki ,.



#57 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 26 październik 2018 - 10:41

Nie znalazlem innego tematu wiec sie podepne tutej Czas zaczac przygotowania do zimy i lowienia podlodowego .Do tej pory latalem po lodzie z przerobionym  wiaderkiem i świdrem lub pierzchania  ,bez echosondy  i wszystko co potrzeba miescilo mi  sie w nim ,na ten sezon zakupilem flashera i mam zagwozdkę .

Co zrobic -kupic by byc mobilnym na lodzie ,by bylo wygodnie i praktycznie ,Macie jakieś sprawdzone patenty ,

Zastanawiam sie nad zrobieniem sanek-skrzynki ,.

Kupić plastykowe sanki i wozić w nim wiaderko. To tak najszybciej. Zapakujesz i świder złożony i flashera oraz inne klamoty. 

Ale- ostatniej zimy przekonałem się że hałas sanek na bezśnieżnym lodzie płoszy ryby i później zostawiałem je obok miejscówki

Ja chciałbym odejść od sanek, wszystko nosić po kieszeniach-  kupić marcum troller 2.0  a siedzisko mam przytroczone do pasa, jest to blok styro owinięty stretchem. 

 

Możesz zerknąć na mojego bloga, który jest linkowany powyżej i tam w jednym z postów pokazałem swoją modyfikację flashera, by był bardziej mobilny i funkcjonalny. 

p.s jakie urządzenie kupiłeś?


Użytkownik Maciej_K edytował ten post 26 październik 2018 - 10:42


#58 OFFLINE   Viking

Viking

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów

Napisano 26 październik 2018 - 13:19

Zastanawiałem sie juz nad sankami ale własnie ,sanki=hałas ,Myślałem  by zrobić z kątownika alu ramke pod kastre  murarska i zamontować  płozy-narty .Zawsze to mniejsza powierzchnia styku z : bezśnieżnym lodem Kastra jest wyższa i tańsza . ,dorobić otwierane wieko na wierzch sturodor co by ciepelko w 4 litery bylo  ,na zewnątrz zamontować uchwyty na i świder-pierzchnie , wedeczki.

Skleić dwa styrodury wyciac potem prostokąt odpowiednich rozmiarów a w nim dwa  otwóry pasujace pod  termosy bo przy minus 15-20stopniach   herbatki i zupki  tak szybko nie  stygły ,   i bylo by ok Co o tym myslisz .

 

A blog prowadzisz zajebiaszczy  :good: wieczorem biorę sie za lekturę bo widze ze fajnie  go prowadzisz .

​Kupilem vexilara fl18 pro pack ,na razie czytam info jak go obsługiwać by  ta  dyskotekę odpowiednio odczytywać,na razie to dla mnie czarna magia .

nie-wiem czy nie dokupić jeszcze torby pod tego flashera -byłoby chyba wygodniej i poręczniej niż bez 



#59 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4663 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 26 październik 2018 - 17:06

Pogrzeb w wpisach z przedostatniej zimy, mam kilka filmików na YT z flasherami i nie tylko. Choć firma inna- zasady podobne.

 

 

Wiesz, z czasem brakuje czasu ;) na długie zasiadki  na lodzie, ja biegam i szukam, bo klucz to lokalizacja. Stąd sanki i cały socjal to rzadziej zabieram, ale to jest najwygodniejsze. Niestety- im pudło bedzie większe, tym hałas również. Jeżeli jest śnieg, hałasu nie ma, na goliźnie to czasem nawet raki z butów za mocno hałasują.

Styrodur musi mieć wzmocnienia konstrukcji- czyli przegrody w kaście i powiem, że to nie jest lekkie tworzywo. Do tego gabaryt będzie niewąski, a to może być kłopotliwe w transporcie.

Moim zdaniem zestaw sanki+ siedzisko jest o tyle lepszy, że modułowy i w razie potrzeb zabierasz sanki, a jak nie- to samo siedzisko.

Co do flashera- jeżeli masz wolne środki zainwestuj w lekkie aku litowe albo 2 AGM 2ah. Nie wiem jaką masz konsumpcję prądową tego Vexilara, ale sprawdź. Bo na lodzie taszczyć 2-3kg więcej to już problem jest. Jak widziałeś- ja podmieniłem baterię na mniejszą- wystarcza na jeden wypad spokojnie a waży 2.5kg mniej niż stockowy aku 7ah w żelu.



#60 OFFLINE   starydrwal

starydrwal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaBrzeg

Napisano 26 październik 2018 - 19:26

Zastanawiałem sie juz nad sankami ale własnie ,sanki=hałas ,Myślałem  by zrobić z kątownika alu ramke pod kastre  murarska i zamontować  płozy-narty .Zawsze to mniejsza powierzchnia styku z : bezśnieżnym lodem Kastra jest wyższa i tańsza . ,dorobić otwierane wieko na wierzch sturodor co by ciepelko w 4 litery bylo  ,na zewnątrz zamontować uchwyty na i świder-pierzchnie , wedeczki.

Skleić dwa styrodury wyciac potem prostokąt odpowiednich rozmiarów a w nim dwa  otwóry pasujace pod  termosy bo przy minus 15-20stopniach   herbatki i zupki  tak szybko nie  stygły ,   i bylo by ok Co o tym myslisz .

 

A blog prowadzisz zajebiaszczy  :good: wieczorem biorę sie za lekturę bo widze ze fajnie  go prowadzisz .

​Kupilem vexilara fl18 pro pack ,na razie czytam info jak go obsługiwać by  ta  dyskotekę odpowiednio odczytywać,na razie to dla mnie czarna magia .

nie-wiem czy nie dokupić jeszcze torby pod tego flashera -byłoby chyba wygodniej i poręczniej niż bez 

 Też mam FL-18.Wożę na dziecięcych plastikowych sankach w wiaderku które zarazem jest siedziskiem z pokrywą oklejoną styropianem


Użytkownik starydrwal edytował ten post 26 październik 2018 - 19:28

  • Viking lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych