Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ŁOWIENIE W ZIELSKU


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 maj 2006 - 11:27

Drodzy Jerkbaitowicze,

Nenufary i inna wodna roslinnosc zaczyna juz wygladac na powierzchnie wody, i niedlugo pokryje znaczne połacie naszych jeziorek i starorzeczy. Wiadomo że w tym zielsku, w cieniu liśći grążeli, łodyg rdestnicy, osoki, moczarki będą czaić się niedługo szczupaki i okonie.
Mam do Was pytanie, i zapraszam do dyskusji na temat, jak dobieracie się do rybek w takich warunkach? W szczególności, jakie antyzaczepowe rozwiązania stosujecie [kiedyś np. czytałem gdzieś o wędkrzu który wsadzał woblera w prezerwatywe, i tak rzucał, i chyba nie był to żart]. Może ktoś z Was ma doświadcznia np. w łowieniu na nieobciążone imitacje rosówek i innych robali z hakami wbitymi w korpus, albo np. na tzw. carolina rig czy texas rig.

Zapraszam do wymiany wiedzy!

Pozdrawiam

#2 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 22 maj 2006 - 12:11

Jezeli juz mam lowic w zielsku, to nauczony przez Esox_PW :mellow: uzywam zabki Manns'a, takiej bialo-zielono-czarniawej, duzej. Bez systemu antyzaczepowego.
Czasem stosuje tez poppera Rapali (nie Salmo!), ale mniej chetnie, bo kotwice sie bardziej czepiaja.
No i mocne wedzisko z mocna linka, zeby wyrwac towarzystwo jakby co (na szczescie to nie sa nadebrzanskie lasy).

#3 OFFLINE   blacharz

blacharz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 135 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Piotr

Napisano 22 maj 2006 - 12:29

łowienie w taich miejscach jest trudn, ze względu na ciągłe chwytanie kotwiczkami roślinności
uwielbiam łowić w takich miescach, głównie ze względu na widowiskowe ataki ryb, jak również, ze większość wędkarzy z daleka omija takie miejsca
w tym roku zaczęłem stosować żabkę (jak na zdjeciu), która już sie sprawdziła, a to dopiero początek sezonu
pozdrawiam

Załączone pliki

  • Załączony plik  żaba.jpg   11,63 KB   1410 Ilość pobrań


#4 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 maj 2006 - 13:05

No i świetnie. @Blacharz uchwyciles to co wlasnie mialem na mysli, ze wiekszosc wedkarzy omija takiej mijsca z koniecznosci. Cos wiecej o tej zabce mozesz napisac? Producent, rozmiar, waga, technika prowadzenia.

@Kuba
Jakas fotke tej zabki wrzucisz?

Przyznam ze przynety powierzchniowe to i moja ulubiona od niedawna broń na zarosniete wody, z tym ze raczej nie poppery ale przynety slizgajace sie po powierzchni w stylu walk the dog takie jak Salmo Maas Marauder jr czy Rapala Skitter Walk. Wczesniej dobrze sprawdzaky sie obrotówki, zwlaszcza te z wiekszymi skrzydelkami. Taka obrotowa prowadzona tuz pod powierzchnia wody potrafi rozbic skrzydelkiem czesc zielska przed sobą.

Przynęty te mają jeden mankament - dają się prowadzić jeżeli jest choć trochę wody nad roślinnością albo większe korytarze pomiędzy roślinami. Mnie interesuje natomiast czy próbowaliści łowić pod kożuchem np. grążeli (pod kożuchem z rzęsy chyba raczej nie jest to mozliwe bo ona oblepia wszystko to co chce pod nią zanurkować)

Pozdrawiam

#5 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 maj 2006 - 13:40

Jeszcze trochę fotek, może pomogą rozwiązać języki

Załączone pliki



#6 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 maj 2006 - 13:42

I jeszcze dwie:

Załączone pliki



#7 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 maj 2006 - 13:52

Jeszcze para fotek, w tym sezonie zaczalem stosowac, na razie bez efektow ale w opadzie pracuje naprawde rewelacyjnie, i szybko wychodzi do powierzchni przy ściaganiu - zamierzam dać co najmniej kilka szans tej przynecie:

Załączone pliki

  • Załączony plik  mepps_2.jpg   10,98 KB   1533 Ilość pobrań
  • Załączony plik  mepps.jpg   10,69 KB   1544 Ilość pobrań


#8 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 22 maj 2006 - 14:45

@Kuba
Jakas fotke tej zabki wrzucisz?

Jak do domu wróce, to kto wie? ;)


#9 OFFLINE   marek_k84

marek_k84

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaZielonka

Napisano 22 maj 2006 - 18:16

Kubuś, cytują Cię w gazetach :D.

#10 OFFLINE   blacharz

blacharz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 135 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Piotr

Napisano 22 maj 2006 - 22:15

Friko
żaby, które uzywam są firmy Snag Proof (chyba dobrze podałem :wacko: )
długości żabek to 5 cm (7 gram) i 7 cm (14 gram)
dopiero uczę sie ich prowadzenia
ale główniedośc wolne pociągnięcia, ok 30-50 cm
żaba jest całkowicie bezzaczepowa, można ją przeciągac po gęstych grążelach, wciągać na grążele

żaby są pływające, ale po pewnym czasie nabierają wody i stają się wolno tonące, można zawsze wydusić z nich wodę aby pływały

niestety nie wiem, czy te przynety dostępne są w Polsce, chyba tylko za wielką wodą, a tam wybór wielkości, kszałtów i kolorów jest spory

#11 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 maj 2006 - 09:43

A, znalazłem je oczywiście, tu:

http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=150 00&hvarDept=100&hvarEvent=&hvarClassCode=7&h varSubCode=8&hvarTarget=browse

Załączone pliki



#12 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 maj 2006 - 09:49

A sprzedają jeszcze soczystą myszkę :

Załączone pliki



#13 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 23 maj 2006 - 12:38

osobiście używam takiej myszy. Jest jak żywa. nawet macha okonkiem.




#14 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 maj 2006 - 14:42

I jak efekty? Czy nasze szczupaki lubią myszki tak jak amerykańskie bassy?

#15 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 23 maj 2006 - 15:20

A może coś takiego :lol:
http://www.cabelas.com/cabelas/en/content/Pod/03/12/86/p031286sq01.jpg

#16 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 23 maj 2006 - 15:20

Kubuś, cytują Cię w gazetach :D.

Nie wiedzialem, ze gazety sa zainteresowane zabkami Manns'a B)


#17 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 maj 2006 - 15:25

@Phala, to by chyba nie było zbyt antyzaczpowe jak patrze na te dwie kotwiczki. Ale poza tym :mellow:

#18 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 23 maj 2006 - 15:43

Zawsze można zdjąć kotwice i łowić supersportowo nie kalecząc ryb :D

#19 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 maj 2006 - 08:37

A może ktoś próbował już coś w tym stylu:



U nas w sklepach są w sprzedaży gumy assassin które można zbroić w podobny sposób, Remek miał to wypróbować na szkierach - ciekawe tylko czy mu się (będzie) chciało skoro tak dobrze briorą :unsure:

Załączone pliki

  • Załączony plik  jerk.jpg   6,01 KB   1101 Ilość pobrań


#20 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 24 maj 2006 - 08:41

no wlasnie B)
dla mnie lowienie w zielsku kojarzy sie z lowieniem albo w trzycianach albo pomiedzy wodorostami,
jezeli trzciny to praktycznie nie ma nic lepszego niz spinnerbaity, te zabawki wogole sie nie zahaczaja i sa skuteczne na wszystkie drapiezniki
jezeli prawdziwe zielsko, to praktycznie tylko sofjerki na hakach typu offset, zamocowane texposed czyli weedless, tak zamontowane przynety nie zbieraja prktycznie zielska i sa bardzo skuteczne;

problem w montazu polega na tym, ze zielsko zniwuja agrafki, sa praktycznie tylko dwa wyjscia:
hak montujemy bezposredniu do przyponu ze stali uzywajac jak najcienszego przyponu i bardzo dokladnego oplotu
to samo tylko z hard mono lub fluorocarbonem, tu nalezy zwrocic szczegolna uwage na wezel, bo nieodpowiedni wezel, przy tej grubosci materialu, bedzie zbieral tyle samo zielska co agrafka
jest jeden taki sprytny wezelek - canoneman knot, mozna go znalesc na www.addictivefishing.com

odradazam stosowania texas- i carolinarigs w duzym zielsku, bo ciezarki zbieraja zielenine tak samo jak agrafki, sa inne metody obciazania zestawu tak, aby nie urzadzac zniw

co do zabek, to uwazam, ze nie ma nic lepszego niz sizimic relaxa i nowej serii mannsa hardnose - obydwa warianty montuje na haki offset