Traxis 55sv naprawa
#1 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 15:56
Dziś mojemu ojcu przestał działać silnik minnkota traxis 55 z maksymizerem
Płynął i nagle stop.
Zaniosl silnik do elektryka, który stwierdził że silnik działa podłączony na krótko.
Gdzie najlepiej oddać silnik do naprawy?
Silnik już po gwarancji.
#2 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 17:52
Popytaj w multi com. Tu możesz ewentualnie poczekaj na inne propozycje.
http://www.mc-sklep.pl/logowanie.html
Pewnie maxymizer zdechł. Tutaj są maxymizery do kotki ale cena zabija.
http://www.sonarskle...kota-p-674.html
Ile ojciec na nim pływał? Gwarancję wytrzymał a teraz ból.
Jak to co niektórzy chwalą pod niebiosa co za wspaniałe silniki a tu wyszło, że zdechł po gwarancji .
Użytkownik Jozi edytował ten post 21 lipiec 2016 - 17:54
#3 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 18:01
Jak to co niektórzy chwalą pod niebiosa co za wspaniałe silniki a tu wyszło, że zdechł po gwarancji .
Józek tak jak ze wszystkim nowym sprzętem, czy to AGD czy RTV czy inne nowe sprzęty wszystko pada, w trakcie gwarancji lub po niej, takie teraz robią.
Starsze silniki czy to MK czy inne chodzą do dzis.
#4 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 18:20
Jak to co niektórzy chwalą pod niebiosa co za wspaniałe silniki a tu wyszło, że zdechł po gwarancji .
Józek tak jak ze wszystkim nowym sprzętem, czy to AGD czy RTV czy inne nowe sprzęty wszystko pada, w trakcie gwarancji lub po niej, takie teraz robią.
Starsze silniki czy to MK czy inne chodzą do dzis.
Sławku właśnie o to mi chodzi, że coraz większy badziew się robi. Księgowi zawładnęli produkcją i jest co jest. Kołowrotki, samochody, agd wszystko coraz bardziej tandetne. Naprawiał mi kolega lodówkę i mówił jak nowe pralki robią. Bęben z włókna zespolony z łożyskiem, jak chcesz wymienić padnięte łożysko to trzeba go rozcinać( tak jest w tańszych wersjach).
No i kup traxisa za 2,5koła i po gwarancji zdyma się maxymizer.Może człowieka sz...g trafić jak zapłacisz za taki superowy silnik a po gwarancji maxi od 600zł w górę.
Sama poezja Panie .
P.s.
Co na to obrońcy MK?
#5 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 19:12
Popytaj w multi com. Tu możesz ewentualnie poczekaj na inne propozycje.
http://www.mc-sklep.pl/logowanie.html
Pewnie maxymizer zdechł. Tutaj są maxymizery do kotki ale cena zabija.
http://www.sonarskle...kota-p-674.html
Ile ojciec na nim pływał? Gwarancję wytrzymał a teraz ból.
Jak to co niektórzy chwalą pod niebiosa co za wspaniałe silniki a tu wyszło, że zdechł po gwarancji .
Wiedziałem Józek że Ciebie tu znajdę jak tylko przeczytałem nagłówek.
Kto wychwala pod niebiosy? Nie słyszałem.
Wszystko kiedyś pada. Osapian niewychwalany pod niebiosy również.
#6 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 19:15
Wiedziałem Józek że Ciebie tu znajdę jak tylko przeczytałem nagłówek.
Kto wychwala pod niebiosy? Nie słyszałem.
Wszystko kiedyś pada. Osapian niewychwalany pod niebiosy również.
Jestem kontent, że nie dałem się MK w ch...a zrobić i nie zapłaciłem jak za mokre zboże za wychwalanego traxisa .
Ale tańszy o ponad 1000zł .
Użytkownik Jozi edytował ten post 21 lipiec 2016 - 19:16
#7 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 19:17
Tak zapytam się bez złośliwości, ile silników przerobiłeś? Bo bardzo często się na ich temat wypowiadasz.
A wracając do tematu. Uderz do kolegi @Paprykarz z forum.
Użytkownik godski edytował ten post 21 lipiec 2016 - 19:20
#8 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 19:23
Tak zapytam się bez złośliwości, ile silników przerobiłeś? Bo bardzo często się na ich temat wypowiadasz.
A wracając do tematu. Uderz do kolegi @Paprykarz z forum.
Przerobiłem starą MK i wiem że są nie do zajechania. Wystarczy mi opinia ludzi jakie obecnie mają przypadki z nowymi MK i dlatego świadomie go nie kupiłem, bo nie jest wart tej kasy.
Nikt mnie nie przekona, że to jest cacy jak nie jest .
Właśnie dostałem info od kolegi, który był w Szwecji i rozmawiał z gościem, który używa traxisów jako dodatkowych silników i na 3 sztuki po 2 latach, 2 były w serwisie, więc potwierdza się to co kolega @Blacharz napisał. Po gwarancji padaczka .
Użytkownik Jozi edytował ten post 21 lipiec 2016 - 19:27
#9 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 19:33
Człowiek pomocy szuka a tu kolejne gwiezdne wojny mk vs reszta...
Dajcie sobie już z tym spokój.
Użytkownik thug edytował ten post 21 lipiec 2016 - 19:33
- Dano. i Robert Crocker lubią to
#10 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 19:49
Człowiek pomocy szuka a tu kolejne gwiezdne wojny mk vs reszta...
Dajcie sobie już z tym spokój.
Tu nie chodzi o wojnę, jestem daleki od tego. Zawsze szukam kompromisowego rozwiązania - cena kontra wartości użytkowe, tudzież inne za i przeciw.
Pomoc wstępnie koledze wskazałem, czekamy jeszcze na kolegów, którzy temat przerobili z padaczką silników, niekoniecznie MK bo inne też padają.
#11 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:02
Józek jak nie szukasz, to prowokujesz swoimi słowami.
Do polityki idź, tam byś się nadawał.
Trzeba było nie pisać ostatniego zdania i był by luzik i watek treściwy.
Albo załóż swój wątek i tam prowadź wojenkę swoją.
Z Kurpi jesteś czy co, żeś taki zawzięty?
- Pumba, godski, lopez77m i 1 inna osoba lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:38
Tu nie chodzi o wojnę, jestem daleki od tego. Zawsze szukam kompromisowego rozwiązania - cena kontra wartości użytkowe, tudzież inne za i przeciw.
Pomoc wstępnie koledze wskazałem, czekamy jeszcze na kolegów, którzy temat przerobili z padaczką silników, niekoniecznie MK bo inne też padają.
Ale plastiki w MK tak nie śmierdzą i czekaj jak od tych chińskich raka dostaniesz albo innego syfa na dłoniach. Bo te małe żółte ludziki to nawet zabawki dla dzieci robią z byle g... Na razie jak człeka stać to lepiej wymieniać padaki z MK na kolejne, przynajmniej na zdrowiu zaoszczędzę ( i to chyba więcej niż 1k)
Ale zdrowia życzę jak najbardziej każdemu użytkownikowi,
I wydaje mi się, że mało kto płaci za Traxxisa 55SV więcej jak 1900.
W każdym bądź razie argumentacja Pana Jozi, nie zniechęciła mnie od dalszego i niezmiennego od 20 lat używania kolejnej i kolejnej kotki.
Na szczęście każdy może sobie kupować co tam uważa za najlepsze, czy najrozsądniejsze, czy najładniejsze, czy co tam jeszcze.
- godski lubi to
#13 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 21:05
Paprykarz nie karm .... no wiesz
#14 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 22:38
Silnik faktycznie po gwarancji, ma 3 lata.
Pływane było na nim 15-20 razy w roku i to wyłącznie do połowów na spławik.
Pewnie będzie bolesne kopno nowego maksymizera
#15 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 22:58
Płynąłeś na maxa w upale dłuższy czas? Mam taki silnik pewnie już ponad 5 lat i nic.
#16 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 01:21
Dzień przed awarią ojciec płynął nim na maxa około godziny, ale wtedy było wszystko dobrze.
Kolejnego dnia popłynął na miejscówkę, a wracając po ok 10 minutach nastąpiła awaria.
#17 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 07:34
- marianosum lubi to
#18 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 08:38
Daleki jestem od trolowania, staram się dbać o rzetelne opinie nt. sprzętu wędkarskiego.W chwili obecnej sprawa rozbija się w temacie niezawodności silników mk.Jak ktoś ma odmienne zdanie to jest trolem?Piotr chyba źle w nocy sypiasz jak tak uważasz.Chyba tylko Wy obrońcy mk macie rację, to najbardziej zajebisty silnik w swojej zajebistości, nic zajebistszego na świecie nie wymyślono.Powoli zaczynam rozumieć niektórych kolegów, którzy nie chcą pisać na forum, sam się czasem zastanawiam po co wogóle wchodzić w polemikę, po się kopać z koniem. P.s.Więcej w temacie głosu nie zabieram, możecie nawet mk ołtarzyk stworzyć i bić codzienne pokłony, wali mnie to....
i to jest własnie to o czym pisałem wczesniej... dlaczego nie kupiłem MK..bo kasa przecież była... więc teraz płaczcie i.....
- Jozi lubi to
#19 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 09:23
Daleki jestem od trolowania, staram się dbać o rzetelne opinie nt. sprzętu wędkarskiego.W chwili obecnej sprawa rozbija się w temacie niezawodności silników mk.Jak ktoś ma odmienne zdanie to jest trolem?Piotr chyba źle w nocy sypiasz jak tak uważasz.Chyba tylko Wy obrońcy mk macie rację, to najbardziej zajebisty silnik w swojej zajebistości, nic zajebistszego na świecie nie wymyślono.Powoli zaczynam rozumieć niektórych kolegów, którzy nie chcą pisać na forum, sam się czasem zastanawiam po co wogóle wchodzić w polemikę, po się kopać z koniem. P.s.Więcej w temacie głosu nie zabieram, możecie nawet mk ołtarzyk stworzyć i bić codzienne pokłony, wali mnie to....
Dlatego milczę Jozi. Chociaż palce świerzbią. Zajebistości Osapiana nie komentuję.
#20 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 13:29
--------Dzień przed awarią ojciec płynął nim na maxa około godziny, ale wtedy było wszystko dobrze.
Kolejnego dnia popłynął na miejscówkę, a wracając po ok 10 minutach nastąpiła awaria.
Ja pływam nieraz na maxa łajbą kabinową 5x2.25m o ciężarze pewnie ok 500kg i jakoś nic sie z silnikiem nie dzieje już od min 3lat.
Chyba zacznę łapać stresa przed "dodaniem gazu" na full przed dzisiejszą wyprawą w Traxiss-ie 55.
Brrrrrrrrrr. Aż się wzdrygnąłem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych