Jerki - jak zacinać?
#1 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 10:23
Łowię na Slamo Slidera 10. Niestety nie mogę zaciąć żadnego szczupaka. Spadają praktycznie od razu. Raz udało mi się utrzymać go kilka sekund. Stąd moje pytanie jak powinno wyglądać zacięcie i praca wedki?
Wędkę podszarpuję w dół gdy nie ma zaczepów (slider 10 tonacy), nad zaczepami do góry (slider 10 pływający). Zawsze zacinam do góry dosyć obszernym ruchem.
1. Czy wszyscy wymieniają kotwice w sliderach? Jeśli tak to dlaczego producent uparcie montuje za małe? Czy to nie mit z tymi wymianami kotwic? Jeśli nie to na jakie nalepiej wymieniać? Owner st41bc?
2. Czy łowiąz z powierchni, lub tuż pod nią, powinienem poczekać z zacięciem 1-2 sekundy? Czy zacinać od razu jak tylko widzę atak na powierzchni?
3. Czy podczas holu pompować szczupaka, czy pracować tylko multiplikatorem?
4. Czy hamulec dokręcony na wytrzymałość zestawu, czy słabiej, aby umożliwić oddawanie plecionki podczas szarpnięć szczupłego?
Proszę o pomoc w temacie zacięcia. Niestety nie mogę znależć zbyt wielu informacji na ten temat jedynie jeden wątek ( http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=117143 &&srch=zaci%EAcie+slider#msg_117143). Może ktoś polecić jakąś książkę do castingu?
#2 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 12:43
#3 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 14:16
#4 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 15:16
#5 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 20:18
#6 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2011 - 22:20
Witam,
Łowię na Slamo Slidera 10. Niestety nie mogę zaciąć żadnego szczupaka. Spadają praktycznie od razu. Raz udało mi się utrzymać go kilka sekund. Stąd moje pytanie jak powinno wyglądać zacięcie i praca wedki?
Wędkę podszarpuję w dół gdy nie ma zaczepów (slider 10 tonacy), nad zaczepami do góry (slider 10 pływający). Zawsze zacinam do góry dosyć obszernym ruchem.
1. Czy wszyscy wymieniają kotwice w sliderach? Jeśli tak to dlaczego producent uparcie montuje za małe? Czy to nie mit z tymi wymianami kotwic? Jeśli nie to na jakie nalepiej wymieniać? Owner st41bc?
2. Czy łowiąz z powierchni, lub tuż pod nią, powinienem poczekać z zacięciem 1-2 sekundy? Czy zacinać od razu jak tylko widzę atak na powierzchni?
3. Czy podczas holu pompować szczupaka, czy pracować tylko multiplikatorem?
4. Czy hamulec dokręcony na wytrzymałość zestawu, czy słabiej, aby umożliwić oddawanie plecionki podczas szarpnięć szczupłego?
Proszę o pomoc w temacie zacięcia. Niestety nie mogę znależć zbyt wielu informacji na ten temat jedynie jeden wątek ( http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=117143 &&srch=zaci%EAcie+slider#msg_117143). Może ktoś polecić jakąś książkę do castingu?
Mocno, zdecydowanie, krótkim i szybkim ruchem.
1. Kotwic nie wymieniam. Wielkość kotwic jest OK. Tylko zadziory trzeba przygiąć i już.
2. Przy braniu z powierzchni czekać na szarpnięcie ryby. NIE zacinaj na oko -wyjmiesz rybie przynętę z paszczy zanim ta zdąży ją zamknąć.
3. Pompowanie? -tylko jeśli ryba jest wielka i silna, gdy muruje lub idzie w przeszkody. To takie mocno siłowe rozwiązanie na szczególne okazje.
4. Hamulec musi być dokręcony, żeby skutecznie zaciąć. Potem -można popuścić. Jak szczupak odjedzie sobie na hamulcu raz czy drugi, to się spokojniejszy robi.
Powiadasz, że jakim kijem (zestawem) łowisz?
#7 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2011 - 00:01
Tylko Gamakatsu 13B. Co prawda Salmo stosuje teraz lepsze kotwice niż parę lat temu, ale Gamakatsu i tak są ostrzejsze.
Wczoraj byłem na zalewie Komorów koło W-wy i splątałem kilka zestawów gruntowych. Po wyjęciu przez grunciarzy/żywcarzy przezbrojonego Slajdera słyszałem parę ochów i achów na temat ostrości kotwic.
Notesy i długopisy poszły w ruch
#8 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2011 - 01:03
Ja w dziesiątkach wymieniam kotwice na 1/0 na brzuchu i 1 z tyłu.
Tylko Gamakatsu 13B. Co prawda Salmo stosuje teraz lepsze kotwice niż parę lat temu, ale Gamakatsu i tak są ostrzejsze.
Wczoraj byłem na zalewie Komorów koło W-wy i splątałem kilka zestawów gruntowych. Po wyjęciu przez grunciarzy/żywcarzy przezbrojonego Slajdera słyszałem parę ochów i achów na temat ostrości kotwic.
Notesy i długopisy poszły w ruch
Zdaje się, że Apaczowi chodziło o wymianę ze względu na rozmiar kotwic (tak?) bo na ostrzejsze to zawsze warto zmienić.
Wg mnie rozmiar kotwic w sliderach jest ok. Większe kotwice mogą znaczące zmienić pracę przynęty, zwłaszcza SD10.
#9 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2011 - 08:31
Plecionka: Dragon Invisible Line II (już żałuje tego zakupu... straszna tandeta)
Oczywiście miałem na myśli wymiane kotwic na większe.
To w końcu jak z tym zacinaniem ? Jak pracuję szczytówką w dół to zacinam też w dół/bok, a jak akurat szczytówka lekko skierowana jest do góry, to ciąć do góry, aż za plecy?
Czy dopuszczalne jest cięcie zawsze do góry, niezaleznie od położenia wędki?
#10 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2011 - 11:34
#11 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2011 - 11:52
Kij: Dragon Millenium fatso jerk cast 20-60 gr 1,95 m
Plecionka: Dragon Invisible Line II (już żałuje tego zakupu... straszna tandeta)
Oczywiście miałem na myśli wymiane kotwic na większe.
To w końcu jak z tym zacinaniem ? Jak pracuję szczytówką w dół to zacinam też w dół/bok, a jak akurat szczytówka lekko skierowana jest do góry, to ciąć do góry, aż za plecy?
Czy dopuszczalne jest cięcie zawsze do góry, niezaleznie od położenia wędki?
Nie ma tutaj reguły możesz zrobić wszystko jak należy i się nie zatnie.
Jedna podstawową rzecz która robię to sprawdzam czy groty kotwiczek są ostre. Nawet nowe czasami trzeba parę razy ostrzałką przejechać. Jeśli jesteś pewien że masz sprzęt gotowy na wszystko to tnij mocno.
Ustaw sobie hamulec jak jakimś drzewie tak na 40% -50%żeby się wędka ładnie wygięła musisz sam to wyczuć. Jak tniesz to trzymaj szpulę kciukiem jak poczujesz że wyciąga linkę to puść i ustaw hamulec mocniej jak potrzeba.
Nie zawsze wygrasz ale trzeba próbować.
Powodzenia nad wodą
#12 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2011 - 19:06
Jest jeszcze jedna rzecz, która może mieć wpływ: tempo prowadzenia.
Miałem kiedyś na łodzi kolegę, zupełnie zielonego. Pierwszy raz z multikiem, pierwszy raz ze sliderem (w ogóle z jerkami). Zaraz w pierwszych rzutach miał kilka brań, po których ryba schodziła mu z haka. Poradziłem mu, by prowadził nieco szybciej. No i zaczął -w tempie prawie boleniowym. Pomogło. Zaraz wyciągnął trzy rybki bez żadnych problemów.
To tylko taka moja obserwacja, ale wydaje mi się, że jak przynęta idzie wolno, to szczupak bierze jednym ząbkiem, a jak przynęta idzie ostro, to i ryba uderza zdecydowanie. Wtedy zacięcie jest niemal samoistne.
#13 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2011 - 06:39
#14 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2011 - 07:54
Łowie tymi przynętami 1,5 roku i czasami robię błędy. Najczęściej łapie przypon dolą kotwicą bo za wolno zbieram linkę lub za mocno szarpnę.
Trzeba trenować a efekty przyjdą same
#15 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2011 - 09:07
#16 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2011 - 17:52
Zacięcie ma być natychmiastowe, więc raczej w tym kierunku, w którym akurat masz wędkę. Każda dodatkowa operacja to opóźnienie.
Jest jeszcze jedna rzecz, która może mieć wpływ: tempo prowadzenia.
Miałem kiedyś na łodzi kolegę, zupełnie zielonego. Pierwszy raz z multikiem, pierwszy raz ze sliderem (w ogóle z jerkami). Zaraz w pierwszych rzutach miał kilka brań, po których ryba schodziła mu z haka. Poradziłem mu, by prowadził nieco szybciej. No i zaczął -w tempie prawie boleniowym. Pomogło. Zaraz wyciągnął trzy rybki bez żadnych problemów.
To tylko taka moja obserwacja, ale wydaje mi się, że jak przynęta idzie wolno, to szczupak bierze jednym ząbkiem, a jak przynęta idzie ostro, to i ryba uderza zdecydowanie. Wtedy zacięcie jest niemal samoistne.
z techniką remking nie będzie tak łatwo
http://www.jerkbait.pl/?p=28
#17 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2011 - 18:42
Zacięcie ma być natychmiastowe, więc raczej w tym kierunku, w którym akurat masz wędkę. Każda dodatkowa operacja to opóźnienie.
Jest jeszcze jedna rzecz, która może mieć wpływ: tempo prowadzenia.
Miałem kiedyś na łodzi kolegę, zupełnie zielonego. Pierwszy raz z multikiem, pierwszy raz ze sliderem (w ogóle z jerkami). Zaraz w pierwszych rzutach miał kilka brań, po których ryba schodziła mu z haka. Poradziłem mu, by prowadził nieco szybciej. No i zaczął -w tempie prawie boleniowym. Pomogło. Zaraz wyciągnął trzy rybki bez żadnych problemów.
To tylko taka moja obserwacja, ale wydaje mi się, że jak przynęta idzie wolno, to szczupak bierze jednym ząbkiem, a jak przynęta idzie ostro, to i ryba uderza zdecydowanie. Wtedy zacięcie jest niemal samoistne.
Niczym w trollingu, brania potrafią być konkretne i skuteczność zacięcia ok. 99%
#18 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 08:54
z techniką remking nie będzie tak łatwo
http://www.jerkbait.pl/?p=28
Ech Panie, aleś staroć wykopał
A ja myślałem ze to już jest passe, ze jerki teraz to tylko zadupcają z prędkością światła
Co do zacinania - nigdy nie wymieniałem kotwic dopóki się nie rozpadły, potępiły, pordzewiały etc.
Nie powalały jakością ale dawały radę
Z zacięciem nie przypominam sobie takich problemów, nawet jak się łowiło na wolno, z opadu - kopnięcia było dobrze czuć, dostawały w zęby i tyla.
#19 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2011 - 19:23
...
jerkowanie ma swoja specyfike, polap jeszcze troche i bedziesz wiedzial o co w tym sporcie chodzi
dla ulatwienia dodam od siebie, ze lowie jerkami wazacymi 2X tyle co slider 12 (ktory wedlug mnie wcale nie jest duzy, a raczej sredni) i o dlugosci ponad 20 cm, zacinam zawsze max. z polobrotu, diagonalnie, od prawej w strone lewego barku, hamulec walki mam ustawiony prawie na maxa, przyponow uzywam tytanowych albo hard mono, a i single strand tez sie trafi (w zaleznosci od wabika), haki sa zawsze naostrzone tak, ze palce krawia od samego patrzenia na groty
...
#20 OFFLINE
Napisano 20 październik 2013 - 20:05
Czy podczas zacięcia należy trzymać szpulę kciukiem?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych