Jakiś czas temu w moich okolicach stwierdzono ogniska ptasiej grypy. Ot, pochorowały się kurki w kilku hodowlach. Sęk w tym, że przez "zarażone" miejscowości przepływają 2 rzeczki pstrągowe i na mostach oraz kładkach nad nimi ułożono maty dezynfekujące, które co jakiś czas straż pożarna polewała środkiem dezynfekującym. I całe to dziadostwo rozjeżdżane przez auta i spłukiwane przez deszcz trafiało gdzie ? Ano do rzeki... Co prawda śniętych ryb nie stwierdziłem, bo wodę pokrywał lód, ale gdy lód zejdzie, może być nieciekawie I co, najśmieszniejsze, nikt nawet nie wspomniał o ochronie ryb podczas montowania mat...
I jak w Polsce mają być ryby ?
#1 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 10:30
- Dokuś lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 11:34
oj tam, oj tam.... ktoś lekko nie pomyślał
- Robert Crocker lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 12:28
Co tu gadać...? Ręce opadają!... ..."Największym zagrożeniem dla ludzkości jest ...człowiek!" ;/
#4 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 12:49
Jakiś czas temu w moich okolicach stwierdzono ogniska ptasiej grypy. Ot, pochorowały się kurki w kilku hodowlach. Sęk w tym, że przez "zarażone" miejscowości przepływają 2 rzeczki pstrągowe i na mostach oraz kładkach nad nimi ułożono maty dezynfekujące, które co jakiś czas straż pożarna polewała środkiem dezynfekującym. I całe to dziadostwo rozjeżdżane przez auta i spłukiwane przez deszcz trafiało gdzie ? Ano do rzeki... Co prawda śniętych ryb nie stwierdziłem, bo wodę pokrywał lód, ale gdy lód zejdzie, może być nieciekawie I co, najśmieszniejsze, nikt nawet nie wspomniał o ochronie ryb podczas montowania mat...
Grzesiek cyknij parę fotek jak to wygląda i zgłoś tam gdzie trzeba np. do tv
#5 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 12:53
... a ja myślę, że te maty zostały tam umieszczone nieprzypadkowo... i żadne fotki nic tu nie pomogą... w końcu to "ptasia grypa"...
#6 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 14:08
- Guzu, maxtip, tommik i 7 innych osób lubią to
#7 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 16:21
Z tego co się orientuję to do nasączania mat stosuje się Rapicid - http://www.pesan.pl/...akterystyki.pdf
W opisie nic nie jest napisane że jest trujący dla ryb.
"Pomimo klasyfikacji jodu jako stwarzający zagrożenie dla środowiska – zwrot R50, preparat Rapicid nie stwarza takiego rodzaju zagrożenia dla środowiska. Wartość LC50 dla jodu wynosi dla ryb: ≥0,164 mg/dm3 (dla pstrąga tęczowego (≥ 0,53 mg/dm3 ). Żaden inny składnik nie jest sklasyfikowany jako stwarzający zagrożenie dla środowiska, aczkolwiek gotowy preparat może potencjalnie powodować wystąpienie ostrych działań niepożądanych u organizmów wodnych. Preparat stwarza potencjalne zagrożenie dla środowiska z uwagi na bardzo niski – kwasowy współczynnik pH"
Użytkownik tebe edytował ten post 22 luty 2017 - 16:24
#8 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 16:33
W tej karcie charakterystyki jest taki punkt nr 6 '' Postępowanie w razie niezamierzonego uwolnienia do środowiska'' . Należy się udać do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i zgłosić lub wyjaśnić zaistniała sytuację . Preparat na pewno zawiera substancję niebezpieczną dla środowiska . Nie ma się zastanawiać można też zadzwonić .
#9 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 16:38
W tej karcie charakterystyki jest taki punkt nr 6 '' Postępowanie w razie niezamierzonego uwolnienia do środowiska'' . Należy się udać do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i zgłosić lub wyjaśnić zaistniała sytuację . Preparat na pewno zawiera substancję niebezpieczną dla środowiska . Nie ma się zastanawiać można też zadzwonić .
"W przypadku dużej ilości preparatu uwolnionej do środowiska lub niekontrolowanego przedostania się do zbiorników wodnych należy niezwłocznie poinformować Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska"
Raczej specjalnie z baniaka nikt do wody tego nie leje, ja używałem na owadach tego preparatu i nic im nie było, także bez paniki.
Trzeba obserwować wodę i w razie problemu zawiadomić odpowiednie służby.
#10 Guest_buszmen_*
Napisano 22 luty 2017 - 18:42
A gdzie trafia chemia sypana na drogi ? Po awarii w Czarnobylu jakoś nie zrobiła się tam pustynia , co można pooglądać na dostępnych filmach w sieci nawet dziś wyczytałem że w Europie wykryto wzrost promieniowania jodu 131 , oczywiście podejrzewa się Rosję - chociaż ostatnio były awarie elektrowni atomowych w Francji.
#11 OFFLINE
Napisano 22 luty 2017 - 21:37
Tylko słówko w temacie kart charakterystyki...sam kilka stworzyłem, ileś tam przez lata przejrzałem, coś tam na ich temat wiem - obecne przepisy robią takie ukłony w stronę "bezpieczeństwa" konsumentów, że wymagają od producentów przykładowo płynu do naczyń, aby znakowali go jako preparat bardzo niebezpieczny, powodujący poważne uszkodzenie oczu (oznaczenie identyczne jak w przypadku kwasów). Tylko naginanie rzeczywistości bądź "niezależne badania niezależnych laboratoriów" pozwalają na posługiwanie się mniej odstraszającym od produktu symbolem wykrzyknika ze słowem "uwaga". A taki punkt 6 to się powszechnie kopiuje, na wzór sławnego "przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu"
Tak czy inaczej w razie wątpliwości warto interweniować gdzie się da.....jednak ze świadomością, że w przypadku rzeczywistego zanieczyszczenia "winnych" i tak nie będzie
Użytkownik cristovo edytował ten post 22 luty 2017 - 21:39
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych