Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc w wyborze pontonu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
151 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   and67

and67

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 681 postów
  • LokalizacjaOświęcim Małopolska

Napisano 07 sierpień 2011 - 14:06

Z góry chciałem podziękować za odpowiedzi - każda cenna. :D

Teraz wyjaśniam. Mam łódkę plastikową, płaskodenną 3,1m dość lekką ale stabilną, nigdy się na niej nie przewróciłem, ani nie miałem podobnej okazji. Pływam tylko i wyłącznie na elektryku.

Więc jak teraz ma się sprawa? :D Może faktycznie lepiej sprzedać łódź i kupić ponton taki jak ten:

http://allegro.pl/proscan-marine-kt330-najtanszy-3-3m-sztyw- podl-kil-i1750887132.html

Wygląda na b.solidny i bezpieczny.


#22 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 07 sierpień 2011 - 14:32

kolego wobler dobrze się zastanów.i łódka i ponton ma wady i zalety.pływałem na pontonach teraz pływam na łódkach i już ich nie sprzedam.co do nortonów to nieporozumienie.moje obie łodzie są wystarczająco stabilne 2.60 jak i 3.10.zapomniałem już co to łowienie na siedząco bardzo często wędkowanie przekracza 10godzin bez schodzenia na lad.nie wiem jakie posiadzsz auto ale pomyśl nad solidnym bagarznikiem,nie wielkie pieniądze i problem rozwiązany.jeśli dobrze opanujesz technikę to nawet sam bez problemu wrzucisz łódkę na dach.

Załączone pliki



#23 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 07 sierpień 2011 - 15:30

Dysponuję fordem fiestą, na weekendy oplem zafirą. Więc na fieścinę raczej moja 3,1m nie za bardzo będzie chciała wejść :blush: Więc dalej stoję w miejscu ponton, czy przyczepa :o :huh: :wacko: :blush:

#24 OFFLINE   Przemek

Przemek

    Przemek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1488 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Przemek

Napisano 07 sierpień 2011 - 16:04

Przyczepa niesie za sobą dodatkowe koszty bo oprócz tego że za przyczepę zapłacisz 3 tysie musisz ją ubezpieczyć i zarejestrować, a na dodatek będziesz musiał doliczyć koszt spalania benzynki bo auto z przyczepką (obojętnie jaką) pali dużo więcej.
Poza tym dojdzie Ci problem z trzymaniem tego składu, kwestia zajmowanej powierzchni oraz bezpieczeństwa, bo może zmienić właściciela nocą.


#25 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 07 sierpień 2011 - 16:16

czemu nie.ja wożę na vw golf II najszybciej jechałem 115 km/g.szkoda że nie mam zdjęcia.moja łodka 3.10 robiona na zamówienie waży ponad 80kg.

#26 OFFLINE   krakus

krakus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 793 postów
  • LokalizacjaAFG...

Napisano 07 sierpień 2011 - 18:41

kolego wobler dobrze się zastanów.i łódka i ponton ma wady i zalety.pływałem na pontonach teraz pływam na łódkach i już ich nie sprzedam.co do nortonów to nieporozumienie.moje obie łodzie są wystarczająco stabilne 2.60 jak i 3.10.zapomniałem już co to łowienie na siedząco bardzo często wędkowanie przekracza 10godzin bez schodzenia na lad.nie wiem jakie posiadzsz auto ale pomyśl nad solidnym bagarznikiem,nie wielkie pieniądze i problem rozwiązany.jeśli dobrze opanujesz technikę to nawet sam bez problemu wrzucisz łódkę na dach.


Tak naprawde zalezy po jakich akwenach bedzie kolega plywal bo jezeli to maja byc male i srednie jeziorka do tego pooslaniane lasem i z lustrem wody jak na prezentowanym zdjeciu to wystarczy ale zapraszam Cie kolego z taka lódeczka na zb. Czorsztyn , Roznów , Klimkówka , Solina , Pilchowice to wystarczy wiaterek 5 m/s i Cie nie ma
Mialem okazje ogladac w zeszyl roku 2 osoby na podobnej lódce jak sie przerócili do góry ,,kolami,, nie byli to wedkarze tylko plywali sobie rekreacyjnie dodam ze jednak troszku wialo i prawdopodobnie ustawili sie bokiem do fali i wywrotka gotowa
A z lodek jakie najczesciej widuje na wyzej wymienionych zbiornikach to lajby po 120 do nawet 180 kg takie jak Remus , Kruger
Najwazniejsze jest BEZPIECZENSTWO drodzy koledzy i jak sie to mowi potem stówki sie nie dolozy i lepiej zainwestowac na poczatku
Ja plywam na takim sprzecie tyle ze kolor ma moro i czuje sie naprawde bezpiecznie

http://aukcja.interia.pl/ponton-kolibri-km-300d-gwar-5l-toka rex-i1756000663.html

A jezeli kolega ma male problemy finansowe to z czystym sumieniem polecam rozniez ten model na ktorym mialem okazje plywac przez 3 lata i to naprawde w czesto hardkorowych warunkach

http://aukcja.interia.pl/ponton-kolibri-km-330-gwar-5l-tokar ex-i1756000821.html

Decyzja jednak zalezy kolego do Ciebie
Przespij sie z tematem i pochwal sie jak juz zdecydujesz co wybrales ostatecznie
Pozdrawiam :D


#27 OFFLINE   Przemek

Przemek

    Przemek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1488 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Przemek

Napisano 07 sierpień 2011 - 19:01

Amen B)

#28 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 07 sierpień 2011 - 19:42

jak wspomniałem pływałem na pontonach i jakoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiły w porównaniu tej samej długosci łódki.wiem tylko że z pontonu przy fali często musiałem wybierać wodę bo się przelewała przez dość spore burty z łódki jakoś nie muszę.

#29 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 07 sierpień 2011 - 20:42

Wow, czyli bagażnik na dachu może być jeszcze lepszym pomysłem. I w dodatku najtańszym! Rozglądnę się po okolicy, dziękuję bardzo za odpowiedzi.

#30 OFFLINE   krakus

krakus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 793 postów
  • LokalizacjaAFG...

Napisano 07 sierpień 2011 - 20:46

jak wspomniałem pływałem na pontonach i jakoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiły w porównaniu tej samej długosci łódki.wiem tylko że z pontonu przy fali często musiałem wybierać wodę bo się przelewała przez dość spore burty z łódki jakoś nie muszę.


Jezeli kolega porównuje 3,1m lódeczke do 3,0m pontonu z dwardym dnem i balonami 42 no to sory
Fakt ze ponton ma wiele minusów takich jak skladanie rozkladanie zwlaszcza w okresie jesiennym , moze sie ktoras z komór rozstrzelnic , mozna go przebic lub nawet rozciac przypadkowo np. przyneta lub plywajac po b. plytkiej wodzie na jakims ustronstwie ale jezeli co chodzi o stabilnosc bo to jest najwazniejsze to plywajac naprawde wieloma lodziami nawet te ponad 4 metrowe lajby mnie nie przekonaja do tego ze sa stabilniejsze od pontonu
Ponton krótko mowiac jest przyklejony do wody a lódka jezeli nie ma odpowiedniej wagi jest poniewierana i naprawde bardziej wywrotna niz ponton
Na koniec kilka filmików :D

http://translate.google.com/translate?hl=pl&rurl=transla te.google.pl&sl=uk&tl=pl&u=http://www.kolibriboa ts.com/kolibri_video.php



#31 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 07 sierpień 2011 - 21:07

Przyczepa niesie za sobą dodatkowe koszty bo oprócz tego że za przyczepę zapłacisz 3 tysie musisz ją ubezpieczyć i zarejestrować, a na dodatek będziesz musiał doliczyć koszt spalania benzynki bo auto z przyczepką (obojętnie jaką) pali dużo więcej.
Poza tym dojdzie Ci problem z trzymaniem tego składu, kwestia zajmowanej powierzchni oraz bezpieczeństwa, bo może zmienić właściciela nocą.


o kur.. zas polska do glowy mi nie wpadlo zarejestrowanie przyczepy
co do spalania to jakies morskie opowiesci tutaj chyba opowiadasz:

to moje plywadlo (tutaj w trakcie malego remonciku):
https://lh6.googleusercontent.com/-Y-tl0gp0Z34/ThM53ItKUAI/A AAAAAAAADw/mw5LAA-Szy8/s800/Image0186.jpg

almera 1.8 automat na trasie (dynamiczne przyspieszanie (tzn kickdown do 6krpm) predkosci rzedu 80-130km/h a na 90% w okolicach 100km/h srednia trasa okolo 100-160km pali 0,5l/100km (sprawdzane kilka razy zalewana pod korek przed i po wycieczce) wiecej z ta przyczepa i lodka niz bez niej (dolicz 6 konny silnik w bagazniku kupe gratow na tylnym siedzeniu, 12l bak paliwa w lodzi etc)

co do pontonow kolega wozi ponton + silnik (ponton nie pamietam, ale 2.5 minimum) w yarisce

co do wiatru to tutaj sporo wieje (nic specjalnego 30-40 km/h)
nie wyobrazam sobie plywania mala lodka (przynajmniej zadna z tych, w ktorych siedzialem) a duzo kolegow ma pontony (na ogol 2,5-3,8m) i nikt nie narzeka.
stad odpowiedz musisz znalezc sam:
twoja lodka stabilna +masz gdzie ja trzymac i jak wodowac (sa do swojej musze miec minimum zwirowy slip sam ledwo ja rusze recznie na przyczepie o wnoszeniu do wody nie ma mowy nawet w kilka osob) = kup przyczepe (plus bonus w postaci bagaznika na dnie lodki - zawsze sobie cos tam wsadzisz).
masz kiepska lodke + mieszkasz w bloku/boisz sie ze w nocy ci ja zaiwania = kupuj ponton



#32 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 07 sierpień 2011 - 21:32

Wracając do mojej łodzi tak ona wygląda, nie mam najmniejszych problemów ze stabilnością, pływałem na dużej fali i strach był, ale woda odbijała się tylko od burt. Na moje kałuże w zupełności wystarcza. Tak więc na dniach rozejrzę się za tym bagażnikiem na dach do fieściny... :D


http://img577.imageshack.us/img577/9356/s6301825kopia.jpg

Uploaded with ImageShack.us

#33 OFFLINE   Przemek

Przemek

    Przemek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1488 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Przemek

Napisano 07 sierpień 2011 - 21:45

Zazwyczaj ciągam przyczepkę 550 kg i wysoką na 1.5 m dla tego właśnie wspomniałem o spalaniu które znacznie wzrasta.
Być może niższa przyczepka nie powoduje aż takiego oporu silnika jak wspomniałem wyżej ale na pewno nie jest aż tak kolorowo 0.5L Jeżdżę dislem i nawet ten silnik pali więcej.

#34 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 08 sierpień 2011 - 07:38

Zazwyczaj ciągam przyczepkę 550 kg i wysoką na 1.5 m dla tego właśnie wspomniałem o spalaniu które znacznie wzrasta.
Być może niższa przyczepka nie powoduje aż takiego oporu silnika jak wspomniałem wyżej ale na pewno nie jest aż tak kolorowo 0.5L Jeżdżę dislem i nawet ten silnik pali więcej.


Sama moja mysle lodka wazy kilkaset kg (wlokno szklane grube na jakies 4-5mm + bodaj podwojne na dnie + masa drewna przy dlugosci 5m+ wysokosc tez lekko ponad metr. Kiedys rowerowalem i wyczytalem taka madrosc, ze przy predkosciach powyzej 30km/h na rowerze 95% oporow jakie napotykasz to opor powietrza (pchasz przed soba xxx kg tego gazu). Stad puki lodka jest w cieniu aerodynamicznym samochodu wszelkie wyzsze spalanie powodowane jest przez dodatkowy ciezar/opor lozysk + ew malo oplywowy ksztalt lodki. Wiec mz zwiekszone spalanie predzej wystapi z lodka na dachu niz na przyczepie. Stad pewnie im mniejszy (stosunkowo) silnik + wezsze auto tym roznica w spalaniu bedzie wieksza + ja jezdze bez postojow (dzieki bogu za autostrady) bo pewnie spalanie w miescie bylo by wieksze niz 0.5l ponad norme.
Ps co ciekawe ja jezdze chyba wyjatkowo nieefektywnie, albo w polsce jakos inaczej sie mierzy spalanie - moja almera lyka srednio 9,5l/100 a na forach polskich o 5-6l/100 mozna poczytac chyba 60km/h na 5tym biegu az do zuzycia calego baku....

#35 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 08 sierpień 2011 - 07:42

Wracając do mojej łodzi tak ona wygląda, nie mam najmniejszych problemów ze stabilnością, pływałem na dużej fali i strach był, ale woda odbijała się tylko od burt. Na moje kałuże w zupełności wystarcza. Tak więc na dniach rozejrzę się za tym bagażnikiem na dach do fieściny... :D



no skoro jestes zadowolony to po co kombinowac. przy czym raczej taka lodka na dachu (zwlaszcza fiesty!) bedzie zwiekszac spalanie na 100%, z drugiej strony ile to km trzeba bedzie zrobic by wydac na to paliwo 3kpln (+rejestracja etc) + nawet jakby co to bedzie w ratach i mniej odczuwalne dla kieszeni...


#36 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 08 sierpień 2011 - 08:48

właśnie o taki bagażnik mi chodziło świetna sprawa.co do spalania specjalnej różnicy nie widzę stary diesel 1.6 td 6-6,5 l/100km.jak się zdecydujesz pomyśl o dobrych pasach mocujących.można je dostać za 15-20zł.przykład mocowania łódki na zdjęciu nie wygląda zbyt ciekawie.trzeba ja opasać koniecznie przy przedniej częsci bagażnika nie w połowie.

#37 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 08 sierpień 2011 - 21:18

Mała o uwaga o sprawie bezpieczeństwa. Większość markowych pontonów, nawet tych 3- metrowych, posiada certyfikat bezpieczeństwa klasy C (możliwość pływania po wodach morskich przybrzeżnych, odporność na fale do 2 metrów itd). Natomiast mało która łódka ma taki certyfikat, jeśli już to klasy D (fale bodajże do 30 cm), albo w ogóle się nie łapie do żadnej kategorii.

#38 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 09 sierpień 2011 - 11:03

możliwe.tylko zastanawia mnie czemu w darłowie wszyscy właśnie na łódkach a nia na pontonach ganiają w morze za dorszem?

#39 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 09 sierpień 2011 - 13:32

pewnie dlatego że producenci pontonów standardowo dają 'Klasa projektowa C', a producenci łódek nie dają w ogóle tabliczek znamionowych. Pływałem np na kilku kadłubach 'romana', ale tylko jedna z nich miała klasę C. Po prostu tylko jednemu właścicielowi było to do czegoś potrzebne.
No i nie czarujmy się, wędkarze nawet nie pytają o klasę łódki. Co innego klientela na pontony (wędkarze to promil klientów).

#40 OFFLINE   anowi

anowi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 102 postów
  • LokalizacjaBodenseekreis

Napisano 09 sierpień 2011 - 21:40

Wszystko ładnie pięknie ale pamiętajmy o jeszcze jednej rzeczy: waga.
Solidny 3,2m ponton waży około 50-60kg. Pomijam uciążliwość składania/rozkładania ale zatarmosić go samemu z klamotami nad wodę czasami kilkadziesiąt metrów to sporo samozaparcia trzeba mieć.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych