Baciki, fidery i inne bajery czyli Tesco Mobile
Ponoc takie czasy nadeszly, ze trzeba byc elastycznym ( oficjalne stanowisko zarzadu) czy ze czasy sie zmieniaja, jakos tak, pogubilem sie w tym juz troche. Siatke chcialem zakupic, taka tradycyjna na Mazowszu drygawice, linow od smietany nalowic, szybciej i prosciej niz na splawik czy fidera, co w tym zlego, wode swoja mam, prywatna, bez zadnego odplywu czy innych to mi wykasowali ludzie korpo
Dla mnie to Tesco Mobile czyli siec telefoni komorkowej, mozna paru zachecic promocjami ale inni sa w tym lepsi, maja wlasne nadajniki, klientow od lat, kontakty biznesowe itd:
http://jerkbait.pl/b...ria-korporacji/
Ale moze to ja szukam zlego w dobrym, przeciez sa ryby, rekordy, uzytkownikow coraz wiecej, bedzie jeszcze wiecej jak skumaja, ze tu mozna sprzedac szybciej niz na allegro. Mi zostaje post w dziale kupie, zanente kupie, na liny czy sumy, najlepiej o aromacie bolenia bo wedle dziadka, rybaka jeszcze przed wojna najwiecej miali boleni w zoladkach. Siatki co myszy pogryzly nie bede naprawial, wiedza zostala oczywiscie przekazana ale calej zimy nie spedze, mam inne zajecia...
Street fishing by fider? Brzmi przyszlosciowo.
Bitrut czyli po naszemu Burak
- Sławek Oppeln Bronikowski lubi to