TURAWA
#2961 OFFLINE
Posted 10 November 2020 - 18:46
Niestety ale przede mną 3 weekend z COVIDem...
- Godlesio likes this
#2962 OFFLINE
Posted 10 November 2020 - 19:13
#2963 OFFLINE
Posted 19 November 2020 - 16:25
panowie coś się dzieje? mam wolny weekend i zastanawiam się czy nie podjechać na dwa dni porzucać? jest sens?
#2964 OFFLINE
Posted 19 November 2020 - 18:53
Nonsens
- kowalik likes this
#2965 OFFLINE
Posted 19 November 2020 - 20:31
Pozdro
#2966 OFFLINE
Posted 19 November 2020 - 21:37
#2967 OFFLINE
Posted 19 November 2020 - 22:34
#2968 OFFLINE
Posted 20 November 2020 - 08:31
- Damiano likes this
#2969 OFFLINE
Posted 20 November 2020 - 10:07
Dzięki za informacje - sens jest zawsze tylko albo Turawa albo coś innego
#2970 OFFLINE
#2971 ONLINE
Posted 29 November 2020 - 22:40
Do czerwca mogą pocieszyć się spokojem...
#2972 OFFLINE
Posted 29 November 2020 - 22:44
Nie było chętnych żeby ryby rozwieść po zalewie. W tej zatoczce zdechną z głodu.
#2973 OFFLINE
Posted 30 November 2020 - 11:21
Może z głodu nie padną, ale fakt drobnicy jest jak na lekarstwo.
#2974 OFFLINE
Posted 30 November 2020 - 14:42
Kilka razy w ciągu ostatnich 2 tygodni wchodziłem rzucać do wody około 23-24, jak poświecisz latarka na płytkiej wodzie (tzn. do 10cm) to jest pełno świecących oczu... ale wszystko jedne gatunek - mały sandaczyk, a wczesnym rankiem małe sumiki, mały mam na myśli 5-7cm.... innych gatunków nie widziałem.
No i w tym roku bardzo słabo z większą rybą nocą na płyciznach, zaledwie kilka sztuk po 45cm, zeszłe lata piękne ryby po 70-80cm łowiłem....
#2975 OFFLINE
Posted 30 November 2020 - 17:47
Pewnie łodek dzis sporo stało przy rybaczówce;)
#2976 ONLINE
Posted 30 November 2020 - 22:48
Da radę zwodować się i wypłynąć z rybaczówki ? Ktoś się orientuje ile będzie wody przy ostatniej bojce na wypłynięciu z rybaczówki ?
#2977 OFFLINE
Posted 01 December 2020 - 07:20
#2978 OFFLINE
Posted 01 December 2020 - 17:47
Kilka razy w ciągu ostatnich 2 tygodni wchodziłem rzucać do wody około 23-24, jak poświecisz latarka na płytkiej wodzie (tzn. do 10cm) to jest pełno świecących oczu... ale wszystko jedne gatunek - mały sandaczyk, a wczesnym rankiem małe sumiki, mały mam na myśli 5-7cm.... innych gatunków nie widziałem.
No i w tym roku bardzo słabo z większą rybą nocą na płyciznach, zaledwie kilka sztuk po 45cm, zeszłe lata piękne ryby po 70-80cm łowiłem....
Te oczy to raczej jazgarze , co nie zmienia faktu że wg mnie jezioro jest "przesandaczowane". Sandacze wyglądają jak bałtyckie dorsze głowa i nic więcej,brak drobnicy całkowity.
#2979 OFFLINE
Posted 02 December 2020 - 07:01
Zdarzało się na wakacjach ze złapane sandacze miały w gębie pełno nie przełknietych małych braci. A wygląd i masa różnie, trafiałem da długie i chude i na krótkie i nabite
Edited by elvis, 02 December 2020 - 07:03.
#2980 OFFLINE
Posted 02 December 2020 - 11:42