Znalazłem wreszcie trochę czasu ale i tak szału nie było..
Klenie 2016
#442 ONLINE
Posted 11 July 2016 - 18:36
W sobotę niezliczona ilość brań z powierzchni do 13 tylko cmokanie i zasysanie ale bez zawieszki ale po południu to już 4 kluski wyjęte i dwa zaparkowane w trawach ,chaszcze ponad mój wzrost i nie do przebycia nieraz ale tam właśnie śpią kluski
kijek mikado 290
młynek stradic 2016
żyłeczka dragon 0,16 i lekko tonący bujający na boki swojak
- Kamil Z., Slavobeer, teki77 and 5 others like this
#443 OFFLINE
Posted 12 July 2016 - 10:21
POPULAR
PB pobite . Sprzętowo-St.Croix Elite 8.6 12lb,Vanquish 4000,Spiderwire 10lb, jako przynęta Bonito kleń sinking. Zachmurzenie umiarkowane,wiaterek południowo-zachodni. Temperatura 25st.
Operator aparatu oraz kapitan jednostki pływającej Bartek vel Tasiek 321. Podziękowania za foto oraz podebranie ryby .
Proszę o nie zwracanie uwagi na minę łowcy..już wiedziałem o wyczynie Krystiano
- Guzu, wujek, Artech and 47 others like this
#444 OFFLINE
Posted 12 July 2016 - 10:35
Gratulacje, zdradź Ricci ile teraz wynosi Twoje PB?
#445 OFFLINE
Posted 12 July 2016 - 10:48
58cm
- Guzu, analityk and coma like this
#446 OFFLINE
Posted 12 July 2016 - 12:17
Byc moze przeoczylem a chce zapytac jak cisgniety wobek? Pod czy z pradem?
#447 OFFLINE
Posted 12 July 2016 - 18:54
Moje gratulacje!
Byc moze przeoczylem a chce zapytac jak cisgniety wobek? Pod czy z pradem?
wobek został zassany na przelewie,praktycznie zaraz po wpadnięciu do wody,można powiedzieć,że ze dwa obroty korbką pod prąd popracował...
#448 OFFLINE
Posted 12 July 2016 - 19:21
Udało się wyśrubować nowe PB. Jak to często bywa miał być to ostatni rzut dnia. No i stało się.
52 cm. Zassał piankowego żuka. Piankowiec najpierw minął jego stanowisko, by po krótkiej chwili płynąc z prądem wynurzył się tuż za nim i z impetem go zaatakował.
A tu jeszcze jeden na tą samą przynętę
- popper, patu, beton007 and 20 others like this
#451 OFFLINE
Posted 13 July 2016 - 08:58
Po nim zlapalem jeszcze kilka w przedziale 35-40, takze dzien byl udany.
Attached Files
- Maciek Rożniata, Kamil Z., jerzy6 and 15 others like this
#452 OFFLINE
Posted 13 July 2016 - 10:54
#454 OFFLINE
Posted 13 July 2016 - 18:05
Dziś na nogach od 5.Nad rzeką byłem o 5.30 zapowiadał się ładny bezwietrzny i do tego ciepły dzień. Woda niska i przejrzysta wiec zapowiadało się przyjemne łowienie. Brań sporo, jednak rybki jakieś niezdecydowane były, co rusz wypluwaly wobka, trochę mnie to irytowalo, ale do czasu gdy na spokojnej dosyć głębokiej wodzie coś delikatnie przytrzymalo wobka, zacialem i wreszcie hamulec zagrał tak jak lubię.Hol trwał jakieś 5 minut, parę odjazdów i koleczek i klenior był na brzegu, szybka miara a tu banan na twarzy nowe PB 47 cm. :)Fotka i do wody, wiem gdzie pomieszkuje takze moze sie jeszcze spotkamy.
Po nim zlapalem jeszcze kilka w przedziale 35-40, takze dzien byl udany.
Mówisz,że hol trwał 5 minut,to tak z ciekawości spytam jakim sprzętem łowisz?
- tomi101 likes this
#455 OFFLINE
Posted 13 July 2016 - 18:13
Nic drogiego i wyszukanego.Daiwa sweepfire 1,80 cm cw 2-7 i jakis maly kolowrotek Dragona do tego zylka 0,18 nazwy nie pamietam i na koncu Koiberek od Bobesku.
#458 OFFLINE
Posted 15 July 2016 - 06:10
Radzę spróbować podejść dużego klenia w niewielkiej rzece a później np. na napływie lub przemiale ostrogi większej rzeki...nie twierdze ze łowienie kleni 50plus w no. Odrze jest proste,trochę ich tam złowiłem,ale już np. na Drawie lub tym podobnych wymaga nie lada wtajemniczenia oraz innego podejścia
Edited by bartsiedlce, 18 July 2016 - 09:45.
- Guzu, beton007, Kamil Z. and 12 others like this
#459 OFFLINE
Posted 15 July 2016 - 23:26
- Guzu, patu, beton007 and 16 others like this
#460 OFFLINE
Posted 16 July 2016 - 10:56
Również łowię na Drawie i innych mniejszych ciurkach a większą rzeką, w której poszukuję kleni jest Warta i mam podobne zdanie i doświadczenia jak moi przedmówcy! W mniejszej rzece łatwiej namierzyć klenie, ale trudniej złowić (nawet jak skusisz jednego, zwykle mniejszego, to reszta się płoszy) a np. na Warcie poza przelewami (w cieplejszych miesiącach) trzeba się za nimi trochę nachodzić. Ot co...