Pleciony przypon do suchej muchy
#1 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 06:42
#2 ONLINE
Posted 06 February 2016 - 07:55
Rzecz znowu mocno indywidualna. Jedni życia sobie bez nich nie wyobrażają, inni nie chcą nań spojrzeć, mozolnie budując swoje przypony z odcinków monofilu.
Z mojego punktu widzenia spokojnie da się żyć bez tego 'ustrojstwa'.
- Maciek Rożniata likes this
#3 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 10:02
Ja do suchej nie stosuję, ale mam za to intermedialny do połowów w morzu. Przydatna rzecz, umożliwia zastosowanie dłuższego przyponu, zdecydowanie delikatniej układa się na wodzie i mniej odstrasza ryby.
Z tym, że to tak jak mój przedmówca wspomniał, kwestia indywidualna.
#4 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 11:40
A ja z kolei przypony plecione do suchej uwielbiam. Dawno temu, w latach poprzedniego ustroju kiedy nic nie było w sklepach sam je robiłem to jednak żmudna robota. Dziś wolę kupić Wynalazek wart każdych pieniędzy. Do tego jeden przypon na kilka sezonów starczy. Na koniec wystarczy pętelkę albo micro ring dowiązać i dowiązywać ostatni kawałek żyłki.
- Maciek Rożniata, Tomasz Dyduch and robert.bednarczyk like this
#5 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 11:50
Dobrej jakości i duży wybór jest tu: https://www.cutthroa...ledleaders.com/ Można je dostać na eBay-u amerykańskim, ja się chyba skuszę na ten sezon.
#6 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 16:20
Też stosuje przypony plecione. I nie wyobrażam sobie teraz łowienia na suchą.
Sam je wykonuję i jak ktoś jest zainteresowany to mam kilka na zbyciu.
#7 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 16:44
Też stosuje przypony plecione. I nie wyobrażam sobie teraz łowienia na suchą.
Sam je wykonuję i jak ktoś jest zainteresowany to mam kilka na zbyciu.
Poproszę coś więcej na Pw
#8 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 19:49
Przypon koniczny w przypadku łowienia suchą muszką ma ogromne znaczenie. Dobry przypon powinien mieć odpowiednią grubość, odpowiednia rozciągliwość (wybacza błędy w holu) i musi być odpowiednio miękki co ułatwia wykładanie suchej muszki. Najlepsze jakie miałem przyjemność używać to produkt Orvisa http://www.flyhouse....ne.aspx?lang=pl Jedwabiście miękki, pozbawiony pamięci i niezwykle wytrzymały. Jeden przypon można bezproblemowo używać przez kilka lat dowiązując jedynie końcowy fragment z żyłki. Do tej pory nie znalazłem żadnego monolitycznego przyponu, który jakokścią dorównywałby plecionemu orvisowi. Można się też łatwo zrazić do plecionych przyponów kupując toporny i tandetny produkt.
- analityk, ictus, robert.bednarczyk and 1 other like this
#9 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 20:21
Przypon pleciony Orvisa zdecydowanie ułatwia rzuty i pomaga w dyskretnym podaniu przynęty. Dla mnie rewelacja.
- analityk, ictus, Zielony and 1 other like this
#10 OFFLINE
Posted 06 February 2016 - 20:30
Też mam tego orvis-a, dobra rzecz. Mam tez stare produkty firmy Edan, jednak tym zdarza się że po czasie zaczynają się przytapiać...
#11 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 11:23
Przypon koniczny w przypadku łowienia suchą muszką ma ogromne znaczenie. Dobry przypon powinien mieć odpowiednią grubość, odpowiednia rozciągliwość (wybacza błędy w holu) i musi być odpowiednio miękki co ułatwia wykładanie suchej muszki. Najlepsze jakie miałem przyjemność używać to produkt Orvisa http://www.flyhouse....ne.aspx?lang=pl Jedwabiście miękki, pozbawiony pamięci i niezwykle wytrzymały. Jeden przypon można bezproblemowo używać przez kilka lat dowiązując jedynie końcowy fragment z żyłki. Do tej pory nie znalazłem żadnego monolitycznego przyponu, który jakokścią dorównywałby plecionemu orvisowi. Można się też łatwo zrazić do plecionych przyponów kupując toporny i tandetny produkt.
Czy to co jest pod linkiem, który wskazałeś to przypon + końcówki mono?
#12 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 15:04
Dokładnie. Przypon plus taka specjalna żyłeczk przyponowa Floating Braided Leader System
#13 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 15:08
Pozwolę sobie wspomóc Piotra, bo coś się nie odzywa.
Cena 105 zł z linku obejmuje przypon pleciony wraz z pięcioma wymiennymi końcówkami z żyłki, zakończone pętelką. Sam przypon pleciony ma około 150 cm, a wraz z końcówką osiąga około 270 cm, czyli 9' (stóp).
Powyżej natomiast, tam gdzie cena 48 zł. są same wymienne końcówki.
- Zielony likes this
#14 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 15:08
Posty nam się zeszły Piotrze.
- Zielony likes this
#15 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 17:50
Czy można używać samej tej części 150cm + normalna żyłka?
#16 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 19:28
Czy można używać samej tej części 150cm + normalna żyłka?
Tak.oczywiście ,że można .Żyłka zakończona jest pętelką.Wiązanie nazywa się - bimini.
Marian.
#17 OFFLINE
Posted 08 February 2016 - 21:22
Od jakiś trzydziestu lat stosuję, do suchej, własnoręczne plecionki i nawet nie wiedziałem, że są do kupienia "firmowe" Ale jestem zapóźniony! Odkąd znajomy nad Sanem pokazał mi, jak się to robi, raz tylko powróciłem do konicznego przyponu. Dla mnie, pleciony nie ma konkurencji. Jeśli nie próbowałeś - spróbuj. Nie ma to jak własna opinia. Moja jest zdecydowanie na tak
- Kacper.K likes this
#18 OFFLINE
#19 OFFLINE
Posted 09 February 2016 - 17:26
Z tego co widze to "furled" a nie "braided" czyli po prosty skręcany ;-)
Sam takie robię, tyle że pętelki nie na omotkę a zaplatane szydełkiem... Lepiej i estetyczniej ;-)
#20 OFFLINE
Posted 09 February 2016 - 20:34
Zgadza się skręcany.