Z tym najwiekszym momentem obrotowym w swojej klasie to kolega trochę zaszalał. Np. u konkurencji silnik o mocy 25 km ma trzy cylindry i większą pojemność, dodatkowo Yamaha ma przełożenie przekładni 2,08, a np. silnik o którym piszę 2.17.
Grzegorzu wszystko się zgadza, rozmawiamy konkretnie o tym silniku... Gdybyśmy mieli go porównywać do "konkurencji" jak to określiłeś to byłoby to trochę nie w porządku... Bo jednak pozostałe dwudziestki piątki to jednak już... 30tki, w bloku 30tki a to już: waga inna, cena inna, kultura pracy na pewno też inna ale do czego zmierzam... yamacha chyba wypuściła taki silnik "pośredni" taka prawdziwa 25tka, przy którym obecnie się "zatrzymałem" bo: mocniejszy niż 20cia ale i nie tak ciężki jak 30 i wiesz gdybym rozważał 25 mercury lub tohatsu to na 100% wziąłbym już 30, bo zwyczajnie 25 nie miałoby sensu, a w wypadku yamachy25 jest inaczej...
u was też tak telepie na łodzi, jak u tego w beczce?
czy tak jak tutaj?