Wniosek o odwołanie całego zarządu PZW

Jest Teodor to będzie Winicjusz. 

Kol. pierwszy prezes zawsze z niepospolitym imieniem. I zmian na tyle !

Teodor za mało mięcha siatami wyłowił ? Kasa się nie zgadza ? Czy to może lobby gastronomiczne wokół zbiorników wodnych ? Faktury vat zaczeli wystawiać ?? HGW. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ...

W pewnej książce stoi napisane "cztery nogi dobrze, dwie nogi źle"...

punkt 1 uzasadnienia... No normalnie popłakałem się ze wzruszenia...

punkt 1 uzasadnienia... No normalnie popłakałem się ze wzruszenia...

Jarek na ryby nie chodzi?

Jarek na ryby nie chodzi?

Chodzi. I dla kota bierze !

Chodzi. I dla kota bierze !

To widocznie bierze niewymiarowe.    

dodałbym:

brak realizacji uchwały zjazdowej, brak skutecznego nadzoru nad Zarządami Okręgów (tu można wskazać ile zostało odwołanych za ich kadencji a ile ma postępowania prokuratorskie lub sądowe) oraz wytknąłbym ostatnia ordynację wyborczą do władz, która nagle po wyborach została wycofana, ale pozwoliła wybrać nowe władze. Za chwilę co wybory będzie zmiana ordynacji a po wyborze tych co trzeba znowu zmiana i tak w koło. Przykład idzie z góry, bo zawsze można zrobić reasumpcje głosowania. Z drugiej strony kogo wybiorą?

Edited by wedkarski365, 30 December 2019 - 21:48.

Czas znowu WW zacząć kupować. Mistrzostwa ekwilibrystyki się uczyć.

Jesli to juz poltyka to      ale jesli moze to byc odczytane jedynie jako szyderczy komentarz do obecnych kannonow wladzy wylonionej przez tzw suwerena,- to jak zestawic pkt 1 i 4 z cytowanego uzasadnienia to one sa sprzeczne ze soba w zakresie logiki stosowania owej wladzy        

Druga konkluzja - to z przykroscia zauwazylem na tej liscie podpis zaprzyjaznionego mecenasa... 

Trzecia,- moze jak juz sie im znudzi po X - wyborach, to wreszcie runie ten kolos na glinianych i nie calkiem zdrowych nogach i powstana Towarzystwa Wedkarskie? (to tylko marzenie-zyczenie noworoczne)

Edited by Rheinangler, 31 December 2019 - 07:07.

Kolego Arku, życzę Tobie i innym takze spełnienia tego życzenia noworocznego. Jestem pewien, że jeśli nie w przyszłym roku to w kolejnych latach doczekamy się tego.

Kolego Arku, życzę Tobie i innym takze spełnienia tego życzenia noworocznego. Jestem pewien, że jeśli nie w przyszłym roku to w kolejnych latach doczekamy się tego.

Imperium rzymskie 400 lat upadało....

No to kolega porównał...

Lepiej wrócić do tematu głównego

Zbyt duże pieniądze ( relatywnie ) dla małej grupki kolesi piekących swoje małe chlebki... Stąd mój sarkazm. Każda normalna firma zarządzana w ten sposób już dawno padła by na ryj.

p.s.

Cholera jeszcze nie widziałem w tym wątku tzw. objaśniaczy wizji PZW ! jest tutaj paru takich.

 Co o tym sądzić? Czyżby zmiany na lepsze czy po prostu beton się dobija?

 

Brak podpisów przedstawicieli wielu okręgów daje do myślenia 

Beton chce odłączyć betoniarkę od źródła zasilania , bo uważa że betoniarka kręci  w stronę ........oczywiście że przeciwną .
 

Koledzy,- mimo wszystko sadzimy po pozorach, nie znajac wszystkich interakcji, ktore doprowadzily do tego "krachu"

Moze madrzej zamiast odprawiac rytualne tance radosci, zdac sobe sprawe z tego ze:

- po pierwsze - to jeszcze nie koniec PZW...

- po drugie - prawdopodobnie jak by PZW upadlo (do czego jeszcze bardzo daleko) to bedziemy mieli cos na ksztalt "prywatyzacji o polsku", wiec z wodami bedzie najpierw gorzej niz jest...

- po trzecie - jak sie okaze ilu wedkarzy tak naprawde zechce "wziac swoje sprawy we wlasne rece" to przezyjemy ogromny zawod...

Wydaje mi sie, ze trafne jest stwierdzenie iz tego typu organizacja w obecnej formie zarowno organizacyjnej jak i funkcjonalnej jest przezytkiem nie pasujacym do terazniejszego swiata i dobrze by bylo przygladnac sie temu jaki model funkcjonujacy w innych cywilizowanych krajach pasowal by polskim wedkarzom,- ale i tu tez moze byc zaskoczenie szczegolnie dla tych, ktorym marzy sie komercyjny model....

Edited by Rheinangler, 31 December 2019 - 10:53.

- po drugie - prawdopodobnie jak by PZW upadlo (do czego jeszcze bardzo daleko) to bedziemy mieli cos na ksztalt "prywatyzacji o polsku", wiec z wodami bedzie najpierw gorzej niz jest...

Mógłby kolega uzasadnić ?

Nie ma czego uzasadniac, to moja osobista hipoteza - moze sluszna - moze nie. Zakladam oczywiscie ze blaski i cienie prywatyzacji kolega zna.

Edited by Rheinangler, 31 December 2019 - 11:07.

Oczywiście że znam. W dni dzisiejszym kupiłem 3 licencje VIP na Kośno. Zapoznawałem się z tymi cieniami 2 mce. Szczegóły w wątku Kochane PZW.