Na jazia.
#1 OFFLINE
Posted 27 January 2007 - 23:45
Mam zamiar w tym roku pochodzić za jaziami. Interesują mnie głównie rzeki: Ina i Rega mogą być też inne okoliczne rzeczki. Chodzi mi o odcinki rzek na, których miałbym szanse spotkać te rybki. W jakich okresach najlepiej wybrać się na nie i z czym ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi !
pozdr. mk.
#2 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 00:03
Oj na tych rzeczkach jeszcze nie byłem.Ale z swojego doswiadczenia pierwsze jaziki łapałem juz na przełomie lutego i marca kiedy wchodziły na tarło do kanalow połonczonych na stałe z odra.A co do przynet to przedewszystkim malutkie obrowoweczki(00,0,1) i oczywiscie woblerki powieszchniowe smurzace jak i nurkujace o długosci max. 3 cm.A jesli chodzi o miejsca których szczegolnie sie one trzymaja to nawisy traw, strome burty itp. Poprosty zajmuja takie stanowiska w ktorch gromadzi sie najwiecej pokarmu i jest on łatwo dostapny:) Dorzuce jeszcze pare foteczek mojich jaziowch kilerków:)
Attached Files
#3 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 00:43
A na jaki sprzęt łowisz ? Czy Impuls 5-18g Kongera będzie dobry ? Łowisz z prądem czy pod prąd ?
#4 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 00:50
#5 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 16:18
Dero1990-fajne cukiereczki - sam strugasz?
#6 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 17:31
pozdrawiam Wujek
#7 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 18:13
Pierwsze branie jazia, budzi mnie tak naprawdę po zimowych odrętwieniach. Kopnięcie jazia w wobler, zrobi na każdym wrażenie. Moje doświadczenia dotyczą środkowej Wisły i jej dopływów. Na samej Wiśle intensywność brań jest po ustabilizowaniu się poziomu wody i warunków pogodowych, mniej więcej w połowie kwietnia. W dopływach jazie biorą dobrze wcześniej, nawet o miesiąc, o ile zeszły już wody pośniegowe. Pierwsze jazie łowię wyłącznie na woblery, dopiero w kwietniu zabieram ze sobą obrotówki i cykadki. Pękate i zamaszyście pracujące woblery skutczne według mnie są dopiero gdy na drzewach są już pierwsze liście, a na ziemi świeża trawa. do tego czasu łowię na woblery o gęstej-drobnej akcji.
@Mirku, pierwsze kroki skierowałbym na Inę, na jej przyujściowy odcinek. Nie znam tej rzeki, ale pamiętam artykuł w jednym z poriodyków wedkarskich właśnie o jaziach z Iny na wosne.
Poydrawiam
#8 OFFLINE
Posted 28 January 2007 - 21:18
#9 OFFLINE
Posted 29 January 2007 - 08:46
#10 OFFLINE
Posted 29 January 2007 - 16:42
Widzę, że większość odpowiedzi jest od wędkarzy łowiących na dużych rzekach jak Odra czy Wisła - Dzięki ! Liczę również, że odezwą się wędkarze z moich okolic a wiem, że jest Was kilku !
pozdr. mk.
#11 OFFLINE
Posted 10 February 2007 - 21:48
#12 OFFLINE
Posted 10 February 2007 - 22:46
Wreszcie ktoś się odezwał z moich okolic. Szczerze mówiąc liczyłem właśnie na Ciebie ! Może pogadamy na gg-4227231.
#13 OFFLINE
Posted 10 February 2007 - 23:07
może ktoś ma doświadczenie z jaziami na warcie bardzo chętnie bym się czegoś dowiedział???może ktoś ma do
#14 OFFLINE
Posted 11 February 2007 - 20:16
Dzięki ci Mikołaju!!!
Dero,ty też go znasz
Attached Files
#15 OFFLINE
Posted 11 February 2007 - 23:27
jasne ze znamm..
ejj... Ale uwarzaj na te wobki
One łowia Rybki w Kałuzy
#16 OFFLINE
Posted 12 February 2007 - 20:40
#17 OFFLINE
Posted 12 February 2007 - 20:58
Kurde fajne żuczki naprawde mają coś w sobie muszę parę takich do maja machnąćOstatnio Święty Mikołaj podesłał mi taką oto zgraję jaziowych robali
Dzięki ci Mikołaju!!!
Dero,ty też go znasz
super zdjęcie
może coś o technice łowów na te szkraby??
#18 OFFLINE
Posted 12 February 2007 - 21:21
Są to wobki rodem znad warty:)
powiem cii wobki nalepiej mi sie sprawidziły przy lowieniu przelewowych jazi i kleni,wobki te smurzą po pwieszchni wody.
Dobrze też nimi sie łowi na rafach, gdzie woblera wypuszcza sie daleko z nurtem i sciagaa bardzo powoli z czestymi przystankami:)
#19 OFFLINE
Posted 12 February 2007 - 21:34
te wobki to nie jest robota Mirka Śniega z Gorzowa ??
#20 OFFLINE
Posted 12 February 2007 - 22:14