dorsze na morzu na małej łódce i problemy z tym związane
Started By
szwagier
, 02 Apr 2007 20:47
51 replies to this topic
#41 OFFLINE
Posted 14 April 2007 - 16:33
Ja bym proponował pomyśleć jeszcze nad oplem fronterą wersją trzydrzwiową po plaży da sobie radę i chyba sporo tańsza od subaraka. Sporo dobrych opinii słyszałem o fronterach
#42 OFFLINE
Posted 15 April 2007 - 16:37
Ja o frotkach słyszałem niezbyt opinie, jak z resztą o Oplach w całości. Konstrukcja to samo co Isuzu stare, silniki Opla niezbyt dają radę z takim autem - o ile w osobowych jakoś działąją to we fronterach ponoc już nie. Polecam rajdy4x4 tam są info z pierwszej ręki a nie zasłyszane.
#43 OFFLINE
Posted 22 April 2007 - 11:22
ja tez przechodze przez to ostatnio:) szukam czegoś uterenowionego tak do 5 tys euro. rozważałem frontere takze:)
#44 OFFLINE
Posted 22 April 2007 - 12:16
ja już wiem co chce(suzuki grand vitara albo subaru forester) tylko narazie nic nie mogę ciekawego znaleść, po majówce ruszam chyba do niemiec...
#45 OFFLINE
Posted 22 April 2007 - 12:59
ja podobnie, tzn nie zdecydowalem co, ale po majowce raczej skocze na zachod
#46 OFFLINE
Posted 26 April 2007 - 20:02
Vitarki i forki so ok, frontera............to opel
#47 OFFLINE
Posted 27 April 2007 - 00:45
Widziałem kiedyś na plaży w Międzyzdrojach jak facet jeździł samochodem z niezłą przyczepką i do tego załadowaną, nie wiem czy to umiejętności kierowcy czy właściwości samochodu ale wyglądało to tak jakby jechał po normalnej ubitej drodze. A przed przyczepką był Mercedes G Ale ta cena........
#48 OFFLINE
Posted 30 April 2007 - 12:09
No gelenda to legenda, ale ta cena........
#49 OFFLINE
Posted 30 April 2007 - 12:24
Tylko Grand Vitara. Od innych terenówek w tej klasie różni się tym ,że nie jest bulwarówką, a posiada rzeczywiste możliwości terenowe.
#50 OFFLINE
Posted 01 June 2007 - 07:46
byłem w sobotę i niedzielę na belonach , ale jazda...
łódkę zwodowałem w jastarni , tam jest miejsce do slipowania koło portu, bo samochód jeszcze nie kupiony , ale już jedzie ze szwajcari forester
prubowaliśmy taż dorszy na wrakach przy helu ale trafił się jeden glutek tylko...
pierwszy raz w życiu kotwiczyłem na 52 m , a liny miałem 55m i łódka stała .... bo na zatoce nawet zmarszczki na wodzie nie było.
postaram się wrzucić jakieś zdjęcia jak mi sie uda z aparatu wyciągnąć, bo coś mu chyba słony klimat zaszkodził i nie chce ich zgrac...
łódkę zwodowałem w jastarni , tam jest miejsce do slipowania koło portu, bo samochód jeszcze nie kupiony , ale już jedzie ze szwajcari forester
prubowaliśmy taż dorszy na wrakach przy helu ale trafił się jeden glutek tylko...
pierwszy raz w życiu kotwiczyłem na 52 m , a liny miałem 55m i łódka stała .... bo na zatoce nawet zmarszczki na wodzie nie było.
postaram się wrzucić jakieś zdjęcia jak mi sie uda z aparatu wyciągnąć, bo coś mu chyba słony klimat zaszkodził i nie chce ich zgrac...
#51 OFFLINE
Posted 02 June 2007 - 11:38
Widzę że jesteś konsekwentny w działaniu.
Pozdrawiam Jans
Pozdrawiam Jans
#52 OFFLINE
Posted 18 July 2007 - 21:14
wreszcie udało mi się kupić samochód , mam go od miesiąca i chyba jest to to czego szukałem , subaru forester, jescze go w terenie nie miałem okazji testować ale co raz bardziej mi się podoba, w tym tygodniu zakładam do niego hak i zobaczę jak sobie z łódką daje radę...