Wszyscy łowią trocie albo pstrągi i ja właściwie też z tym, że te drugie. Ale dzisiaj postanowiłem spróbować złowić zimowego karasia na muszkę. Od razu piszę, ze udało się. Wędka w klasie 3 AFTM, linka pływająca plus długi przypon koniczny. Karaś oszukał się na maleńką imitację ochotki zawiązaną na żyłeczce 0.10mm. Prowadzenie tak wolne, że właściwie trudno to nazwać prowadzeniem. Wiem, ze karaś to takie niezbyt nobilitujące wyzwania ale czasem lubię takiego garbatego złowić. Dla porządku miał nieco powyżej 40cm.

Amator twitcha zbiornik ten sam z którego była złowiona ryba Piotrka tylko metoda inna  . Karpiowate tego dnia były nad wyraz aktywne . Pozdrawiam Serdecznie   

Zestaw prawie ten sam. Prawie bo to szklak a nie wędeczka węglowa. Zaś zdjęcie dla ożywienia wątku

Edited by Zielony, 11 April 2024 - 06:24.

Mnie również udało się złowić ostatnio kilka sztuk. 😉

Edited by I♥FISHING, 11 April 2024 - 15:43.

Witajcie koledzy, łowcy karasi. Z ciekawością przyglądam się temu wątkowi, jak i wątków z poprzednich lat. I zauważyłem że łowione są tylko tzw "japońce" czyli karasie srebrzyste. Czyżby karaś pospolity nie był chętny do współpracy tak samo jak jego wschodni kuzyn ?

Dobre pytanie. Faktycznie te złote, polskie nie trafiają się właściwie wcale. Prawdopodobnie "japońce" zawłaszczyły zbiornik co sprawia, ze tych naszych tam niema.

Mnie również udało się złowić ostatnio kilka sztuk.

Piękna sprawa. Gratuluję 

Witajcie koledzy, łowcy karasi. Z ciekawością przyglądam się temu wątkowi, jak i wątków z poprzednich lat. I zauważyłem że łowione są tylko tzw "japońce" czyli karasie srebrzyste. Czyżby karaś pospolity nie był chętny do współpracy tak samo jak jego wschodni kuzyn ?

Jak łowiłem lata temu na spławik, to niestety na większości "moich" wód rządził srebrzysty. Niestety złoty został mocno wyparty.

Edited by Dano., 12 April 2024 - 08:17.

Ryba z wczoraj spinning górą  , tym razem biała guma ZOZOBaits od Pawła rządziła, ale coraz częściej łowię je na woblery i to nie małe. Pozdrawiam

Wczoraj może górą ale dzisiaj brały na muszkę W związku z tym, że stary już jestem to nabyłem takie rozkładane krzesełko i od razu je polubiłem. To najnowszy muszkarski trend  

Gratulacje, ten karaś jak malowany