Wieści ze Svartan
#1 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 08:44
Chłopaki piszą, że ze szczupakami ogólnie marnie.
@Friko złowił 84cm na Massa Juniora (podobno 4 razy walił w przynętę), @Gadda złowił 80cm na jakąś gumę.
Chłopaki przestawiają się całkowicie na okonie i białoryb (hehehehe )
Pogoda śliczna, typowo sierpniowa i niestety nie sprzyja połowom.
#2 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:10
Swoją drogą fajna informacja. Mówisz MM jr?
Pozdrawiam
Remek
#3 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:16
wszystko rozumiem, ale muszą być tak strasznie zdesperowani - ten białoryb
#4 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:26
Jeżeli ja bym tak podchodził do sprawy to już dawno zrezygnowałbym z wędkarstwa. Na szczęście polskie rzeki uczą godzenia się z porażkami, uczą szacunku do przyrody i dają jednak szansę na piękne przeżycia.
@Remas, to był MM Junior, a szczupły próbował go aż cztery razy na powierzchni. Podobno bardzo ekscytujący widok!
#5 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:32
i jak nim się łowi?
#6 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:35
MM Junior wygląda tak:
http://www.24.olsztyn.pl/salmo/modules.php?name=Content& pa=showpage&pid=33
Jest to powierzchniowy jerk typu walk the dog.
#7 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:39
jakoś nie mogłem przekonać sie do jego większego brata. ciekaw jestem jak spisuje sie to w polskich warunkach.
jaki kolor byś polecił gdybyś miał wybrać tylko jeden.
pojadę sobie do BASS'a i może kupię na sobotę..
#8 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:47
nie ma sprawy.
Osobiście kupiłbym w kolorze LRR, SW lub GT ale nie wiem czy Juniora kupisz już w sklepie.
#9 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 09:55
Chociaż ja swojego szczupaka na MM złowiłem na kolor ... LRR.
Pozdrawiam
Remek
#10 OFFLINE
Posted 27 September 2005 - 21:14
#11 OFFLINE
Posted 28 September 2005 - 08:36
Gumo
#12 OFFLINE
Posted 28 September 2005 - 13:23
pozdrawiam,
Marek
#13 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 08:27
Dziś Friko złowił okonia 41 cm i 1,1 kg i................. wpadł do rzeki z pomostu
#14 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 08:38
#15 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 10:07
Gratulacje!
Mówiłem mu żeby jadąc na Svartan, przede wszystkim skoncentrował się na dużych okoniach...
#16 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 10:12
Ja myśle,że to tylko plotki o tym wpadnięciu... On pewnie miał takie branie tęczka, że TEN go po prostu zdjął z pomostu
Nauczka na przyszłość:
albo ni etrzymac tak mocno wędki
albo odpuścić lekko hamulec...
#17 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 10:27
#18 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 11:58
Remek
#19 OFFLINE
Posted 30 September 2005 - 17:14
najwazniejsze, ze ten szwedzki szczupak 'swiss made' byl
#20 OFFLINE
Posted 03 October 2005 - 09:50
trening z wytrwalosci piszecie... pewnie by sie przydal, a dodam ze na Svartan bylby to ciezki trening
Rzeka Darkowi przypominala Krutynie, mi Liwiec w gornym biegu. Bardzo zroznicowana - od calkowicie zarosnietych fragmentow, po ktorych z trudem mozna bylo przepchnac sie ladzia (albo nie mozna bylo) po glebokie do ok 4m rynny przy prostkach.
W rzece byly ogromne ilosci drobnej plotki, klenia, jelca - wiekszych egzemplarzy tych gatunków niestety nie zidentyfikowalismy, pomimo obserwacji rzeki w róznych porach doby (wczesny swit, noc). Jelce i niewielkie niestety klenie zajdle atakowaly slodka bulke rzucana na powierzchnie wody.
Drapiezniki w rzece byly stosunkowo liczne, ale niewielkich rozmiarów. Jezeli chodzi o szczupaka do mniejszych woblerow i gum wychodzily 35-40cm pistolety. Do sliedra 10 przez caly dzien czesania wody mozna bylo w tej sytuacji nie zaliczyc nawet wyjscia.
Szczupaka 84cm zlowilem na MaasMaraudera Juniora (13cm) w kolorze LRR w mozna powiedziec skwarne popoludnie. Ok 16 poszedlem porzucac z pomostu na mocno zarosniete rozlewisko w okolicach osrodka. Rozlewisko o szerokosci ok 35metrow bylo zarosniete rozslinnoscia do samego lustra wody, tak ze jedyna przyneta jaka mozna bylo w tych warunkach prowadzic byla przyneta powierzchniowa. Ryba zaatakowala w pierwszym rzucie, ale nie trafila. Ponowila atak w tym samym miejscu w drugim rzucie, i znowy nie trafila. Po trzecim rzucie w to samo miejsce obok przynety nad wode wystrzelil w calosci szczupak ok 80cm - byl to niezapomniany widok - wiszaca w powietrzu wygieta w luk ryba a dokladnie pod nia zygzakujacy na powierzchni wody maas... po tych wyjsciach szczupak sie zmeczyl, chociaz w czwartym rzucie postanowilem dac mu szanse i prowadzilem przynete bardzo powoli, prawie po linii prostej. Postanowilem i ja troche odczekac. W piatym rzucie przynete prowadzilem normalnie, agresywanie. Szczupak ponowil atak i tym razem trafil. Z zacieciem czekalem do momentu az poczulem rybe na kiju. Potem byl silowy hol do pomostu, poprzez morze roslinnosci wodnej. Na sczczescie na rozemeijerze do 120 gram i plecionce 30 lb taki hol mozna wykonac. Po zmierzeniu szczupak mial 84 cm. Niestety okazalo sie ze dosyc mocno rozgial nowa kotwice stosowana przez Salmo - zdaje sie Eagle Claw.
Pod koniec pobytu przeszedl front atmosferyczny i znacznie sie ochlodzilo. Draopiezniki zaczely gryzc. W piatek rano, w drugim rzucie na pozyczony od Darka zestaw castingowy (st.croix 6.6 do 21 gram, daiwa procaster) na 3-calowego mannsa na glowce 20gram udalo mi sie zlowic okonia 41cm. Przy wprowadzaniu ryby do podbieraka Darka dalem nieopatrznie krok do tylu i... wyladowalem w wodzie. Zapomnialem ze platforma pomostu miala ksztalt trojkata, a w zasadzie trapezu, zwezajacego sie w kierynku brzegu.... Zdjecia okonia przesle @remkowi, moze przyklei je pod postem.
Jeszcze jedno: na promie spotkalismy ekipe Salmo oraz innych polskich zawodnikow plynacych na zawody w Vastervik. Bylo to dla mnie pierwsze takie spotkanie i musze powiedziec iz wypadlo bardzo milo. Okazalo sie iz nasze wdkarskie tuzy to bardzo mili i chetnie dzielacy sie wiedza ludzie. Szczegolnie chcialbym podziekowac Piotrowi Piskorskiemu za rady dotyczace lowienia na powierzchniowce oraz p. Rajmundowi Litwińskiemu za tip dotyczący lowienia na gumę na Svartan!
Pozdrawiam