Chciałem Koleżanki i Kolegów przestrzec przed sytuacją, w jakiej postawił mnie OSZUST ze Szczecina.
Zamieszczę i w części „Sprzedam”, jak i „Kupię” (jeżeli jest jakieś dedykowane miejsce, to proszę o przeniesienie postu)
Oto cała historia – ku przestrodze.
- wystawiłem na sprzedaż kołowrotek Penn 360 z plecionką + parę gum w gratisie (nie, nie na JB, na jednym z portali)
- ktoś o nicku „marcinpac123” napisał mi wiadomość: „Witam, czy jest możliwość wysyłki paczkomatem?”
- odpisałem, że jeszcze nie praktykowałem takiej formy, ale mogę spróbować
- kolejna wiadomość: „Chciałbym paczkomatem za pobraniem. Zamawiamy paczkomat, a ja przy odbiorze płace kartą na wskazane konto”; dostałem też link na www Inpostu, że jest taka opcja
https://inpost.pl/ak...rawnie-z-inpost
- zapytałem: a jest opcja, że odbiorca paczki płaci za wysyłkę? I dostałem odpowiedź: „Płaci zamawiający i w tym przypadku bym zamówił ze swojego konta”; zostałem poproszony o: adres paczkomatu nadania, maila, nr tel i konto
- podałem dane i dostałem gotową, opłaconą etykietę, na której było zaznaczona kwota pobrania, mój adres @ jako nadawcy oraz adres majlowy i telefon odbiorcy (marcinpac@wp.pl; 794 879458)
- wysyłka do paczkomatu Inpostu: SZC01A, Mieszka I 29, 71-007 Szczecin
- nadałem przesyłkę i czekam, sprawdzając status przesyłki na www Inpostu (po numerze przesyłki, opcja śledzenia)
- odbiorca nie odbiera przesyłki z paczkomatu – czekam
- paczka wraca do oddziału Inpostu w Szczecinie, w mieście odbiorcy – czekam
- piszę przez portal wiadomość do odbiorcy; odpisuje, że nie mógł odebrać i będzie trzeba jeszcze raz nadać do paczkomatu U MNIE
- ale jak? Skoro paczka jest w Szczecie, mieście odbiorcy!
- I TERAZ NAJLEPSZE: dzwonię na infolinię Inpostu, pytam o status przesyłki; miła pani mówi, że etykieta, którą ja nakleiłem na paczkę nie ma u nich w systemie kwoty pobrania, są inne dane odbiorcy oraz że paczka wraca do nadawcy, czyli do Szczecina!!!
- Pytam: jak to możliwe, skoro ja jestem nadawcą z Krakowa!!!
- Otóż: gdy paczka nie jest odbierana z paczkomatu i potem też nie jest odbierana z oddziału Inpostu – wraca do nadawcy – a OSZUST na etykiecie podał swoje dane jako nadawcy tej zwrotnej paczki!!!
- Czyli: ja nie mam paczki, nie mam kasy, OSZUST fałszując etykietę Inpostu zrobił mnie jak leszcza…
- Zgłosiłem reklamację i czekam, Inpost ma 30 dni
- Szukam OSZUSTA jeszcze dwoma prywatnymi kanałami, bo nie lubię być robiony w konia
- Aha, z etykiety, tej lewej: Inne najbliższe paczkomaty: SZC15L, SZC26N, SZC05N
- Oczywiście telefon OSZUSTA nie odpowiada, brak odpowiedzi na @@@...
także trzeba uważać, i na pewno nie pozwalać komuś na generowanie etykiet, tylko robić to samemu...