Sumy 2020
#3 OFFLINE
Posted 01 June 2020 - 15:58
#4 OFFLINE
Posted 01 June 2020 - 16:51
#5 OFFLINE
Posted 01 June 2020 - 19:19
#7 ONLINE
Posted 02 June 2020 - 08:18
Wisła ok. 18 - 19°C.
Edited by vako, 02 June 2020 - 08:19.
#8 OFFLINE
Posted 02 June 2020 - 08:29
- sowos and tomibdg like this
#9 OFFLINE
Posted 04 June 2020 - 08:08
POPULAR
Budzik zadzwonił koło 2.00. Jeszcze przez jakieś 35 minut próbowałem wstać aż w końcu się udało. Szybka droga przez miasto i jestem nad wodą, dochodzi 3.00. Zimno, tylko 7C. Ale woda szybko się podnosi, jakże miałbym nie spróbować
Nad wodą witam się z łowiącym wędkarzem. Przesiedział od wieczora na żywca, bez brań. Widać, że zmarznięty. Krótka rozmowa i wchodzę w pobliżu do wody.
Branie nastąpiło dość daleko w nurcie, niemal na pełnym wyrzucie. Ryba od razu agresywnie odjechała, ale dość szybko udało mi się ją przystopować i przejść do fazy moja-twoja.
To ja wygrałem wojnę nerwów. Nie pomogło walenie ogonem po powierzchni i plecionce. Nie chciał się zmieścić do podbieraka, wobler w pysku, pomimo kotwic podebrałem ręką. Nie wyciągałem go z wody. Szybka sesja i odpłynął w siną dal - król rzeki - sum
1.jpg 33KB 90 downloads 2.jpg 29.31KB 92 downloads
Miał około 165cm. Pierwszy w tym roku !!!!
G0060937a.jpg 53.67KB
93 downloads
Wziął na płytką 10tkę od Adama, która mocno poobcierał tarką i wyłamał ster. Moją dłoń też obtarł, ale zauważyłem dopiero podczas odwożenia dzieci, gdy córka się pytała, czy sum mi nic nie zrobił
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Edited by bartsiedlce, 04 June 2020 - 09:41.
- Guzu, doktorek, wujek and 65 others like this
#10 OFFLINE
Posted 04 June 2020 - 09:42
- spinnerman and korol like this
#11 OFFLINE
Posted 05 June 2020 - 11:29
Budzik zadzwonił koło 2.00. Jeszcze przez jakieś 35 minut próbowałem wstać aż w końcu się udało. Szybka droga przez miasto i jestem nad wodą, dochodzi 3.00. Zimno, tylko 7C. Ale woda szybko się podnosi, jakże miałbym nie spróbować
Nad wodą witam się z łowiącym wędkarzem. Przesiedział od wieczora na żywca, bez brań. Widać, że zmarznięty. Krótka rozmowa i wchodzę w pobliżu do wody.
Branie nastąpiło dość daleko w nurcie, niemal na pełnym wyrzucie. Ryba od razu agresywnie odjechała, ale dość szybko udało mi się ją przystopować i przejść do fazy moja-twoja.
To ja wygrałem wojnę nerwów. Nie pomogło walenie ogonem po powierzchni i plecionce. Nie chciał się zmieścić do podbieraka, wobler w pysku, pomimo kotwic podebrałem ręką. Nie wyciągałem go z wody. Szybka sesja i odpłynął w siną dal - król rzeki - sum
Miał około 165cm. Pierwszy w tym roku !!!!
G0060937a.jpg
Wziął na płytką 10tkę od Adama, która mocno poobcierał tarką i wyłamał ster. Moją dłoń też obtarł, ale zauważyłem dopiero podczas odwożenia dzieci, gdy córka się pytała, czy sum mi nic nie zrobił
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Gratuluję Piotr pięknego Marmurka A ster nowy wkleimy Ważne, że stelaż wytrzymał bez żadnego uszczerbku i to mnie cieszy. Kiedyś miałem z tym problem, bo używałem zbyt miękkiego drutu który przy przedłużającym się holu potrafił wyleźć z woblera, najczęściej tylne oczko.Obecnie stosuję wyłącznie stalowy, półsprężysty drut prod. szwedzkiej który naprawdę robi robotę nawet przy użyciu solidniejszego sprzętu i bardziej siłowego holu ( dla zainteresowanych link napriv. ).
Jeszcze raz graty
Gratuluje pieknej ryby Ten sum na Panica to nie przypadek sam łowie nimi od poprzedniego sezonu i kilka fajnych ryb już złowiły. Największy wyjety w ubiegłym sezonie to 170 cm. W tym miałem jedną wielka rybę której nie mogłem opanować porwała wszystko w zatopionych drzewach.
Trzy czy cztery lata temu celowo łowiłem sumy na Panici przez całe lato, oczywiście zestawem typowo sandaczowo-wiślanym, czyli jak na dzisiejsze mody takim HEAVY
Miałem dzień w którym złowiłem trzy sumy + - 150, 160, 180 cm; ten 160 wyjechał na kijek StC do 14 g i to niespodziewanie szybko . Ogólnie, fajne, sportowe łowienie dużych ryb; i można wypracować sobie regularność. A jak znajdzie się blaciki gdzie wąsate wychodzą na żer, to przy stabilnej pogodzie brania niemal pewne przez całe lato; i nie tylko na Panica...
- TOFIX99, korol, Enio and 1 other like this
#12 OFFLINE
Posted 05 June 2020 - 14:09
Ja też 2 czy 3 lata temu łowiłem sumy celowo na panici. Niemal cały lipiec. Potem woda spadła i nadszedł czas brzany
- Niusio99 likes this
#13 OFFLINE
Posted 06 June 2020 - 09:15
Dziś wyskoczyłem godzinę później. Nawet nie to, że zaspałem, za bardzo nie maiłem jak wyjść. Musiałem czekać, aż wszyscy zasną.
Wbrew pozorom ryby niezbyt aktywne, ale nie szkodzi. Jest przybór. Trzeba łowić w tej brązowej mazi
Najpierw leszcz kapotnik. Ostatnio co łowienie jakiegoś podhaczam. Niezależnie od rzeki. A potem solidne już uderzenie w pobliżu dna i jest !!. Hol nawet przez chwilę emocjonujący, bo sum próbował wpłynąć w twarde zawady. Może nie jakiś duży, z 120+, ale radości co nie miara.
4.jpg 60.56KB
72 downloads
Pozdrawiam
- Guzu, Piastun, michał78. and 26 others like this
#14 OFFLINE
Posted 06 June 2020 - 13:51
Na grubsze to zwykle pp 0,32, penn spinfisher 4500, beastmaster AX MH 2,70, fluro 15-25kg
Uniwersalnie pp 0,28, penn spinfisher 4500, uncjowy boleniowy batson, fluro 0,46
To bardzo mocna wędka z dużym zapasem, taka toporna. Można rzucić w błoto, odganiac dzikie psy itd.
Edited by bartsiedlce, 12 June 2020 - 10:36.
- Tomek TJ, spinnerman and Ciastek like this
#15 OFFLINE
Posted 11 June 2020 - 22:31
Wieczorne 100cm wyjęte po 60 minutach walki na Mikado Specialized Chubster 305 3-15g .
Skusił się na woblera K.S. Lure Baits - Mack DR 2,5cm dosłownie 20cm od brzegu .
Attached Files
Edited by Lukasieka, 11 June 2020 - 22:31.
- Maciek Rożniata, Zielony, giaur27 and 8 others like this
#17 OFFLINE
Posted 12 June 2020 - 08:41
60 minut 100 cm..... miałeś żyłkę 0,06 mm?
Mam nawiniętą żyłkę HM80 0,14 o wytrzymałości 2,78kg. Dwa mniejsze sumy udało mi się już w tym tygodniu na ten sprzęt wyciągnąć, ale jeden trochę większy niż ten wczorajszy po 30 minutach walki popłynął z woblerem. Dlatego tym razem podszedłem z dużą dozą cierpliwości do tematu . Hol co prawda za efekciarski nie był, ale koniec końców byłem zadowolony. Nie co dzień mam okazję wyciągać metrowe ryby na żyłkę 0,14mm.
- golsyl, jerzy6 and mironek like this
#19 OFFLINE
Posted 14 June 2020 - 16:00
Sumek z dzisiejszych zawodów na Wiśle dał 1 miejsce.Ryba gruba miała dziwnie ścięty ogon jakby kiedyś odgryziony lub poprostu taka się urodziła:)Przy normalnej budowie myśle miał by około 130-140cm, a tak z takim ogonem było 109cm.Ale dał popalić na takim zestawie St.Croix Avid Avs86mf2 21gram plecionka 0,10 Daiwa j-braid x8,shimano aernos 4000fb.Sumek pięknie uderzył z opadu (dla takich chwil warto przedzierać się po pokrzywach,często w deszczu,przemoczonym i zmarzniętym czy w upale:) ) na wobler boleniowy Hunter fanatic 7cm.Krótki filmik z holu nagrywany tel jedna ręka trzymałem, i jakość nie jakaś wspaniała:) ----->https://www.youtube....h?v=o0vLbhIz4uc
sum 1.jpg 60.74KB 72 downloads sum3.jpg 89.08KB 71 downloads sum2.jpg 86.87KB 69 downloads
- Guzu, wujek, Maciek Rożniata and 15 others like this
#20 OFFLINE
Posted 18 June 2020 - 11:43
Poniżej sum sprzed dwóch dni.
Wziął na płytkim napływie. Walczył dość agresywnie. Więcej zdjęć z tego dnia w wątku warszawskiej Wisły.
http://jerkbait.pl/t...05#entry2773958
25.jpg 74.19KB
58 downloads
23.jpg 44.27KB
56 downloads
- Artech, michał78., slawito and 17 others like this