Po 2 sezonach orki postanowiłem przesmarować mojego dżeksona który przeżył każdy mój kontrakt zagraniczny (sandacz, szczupak w finlandi przynęty do 40gr; dorsz, czarniak, rdzawiec- morze północne norwegia głównie pilkery nawet do 100gr) oraz łowienie w polsce na wiśle sandaczy na koguty, nawet próbowałem nim poławiać sumy niestety nie miałem nawet kontaktu z wąsaczem . Kołowrotek 2krotnie lądował na skałach i w najgorszym wypadku skończyło to się wygiętym kabłonkiem i drobnymi otarciami. Po ostatnim łowieniu w słonej wodzie zaczęło szumieć łożysko w rolce które wymieniłem na nowe . VX u mnie nie miał lekko a nawet powiedziałbym że miał przej....ne i dawał radę
jx3.JPG 64.83KB 79 downloads jx4.JPG 63.39KB 70 downloads
jx1.JPG 37.17KB 71 downloads
Kołowrotek nawija przyzwoicie(PP 30lb o ile dobrze pamiętam). Ze szpulki zmyłem napisy dla poprawy wyglądu
jx2.JPG 67.93KB 69 downloads
Śrubki wymieniłem z imbusowych które było mi ciężko odkręcić na zwykłe na płaski śrubokręt
jx11.JPG 93.36KB 59 downloads jx10.JPG 87.61KB 62 downloads
Hamulec oraz mechanizm posuwu szpulki
jx12.JPG 88.83KB 59 downloads
Masywne koło zębate- nie widać jakichkolwiek oznak zużycia po 2 sezonach
jx9.JPG 90.62KB 60 downloads
jx5.JPG 89.33KB 60 downloads jx6.JPG 52.7KB 57 downloads
jx7.JPG 89.19KB 58 downloads jx8.JPG 85.41KB 55 downloads
Nawaliłem dosyć sporo smalcu ale dżekson pracuje bardzo ładnie, nie czuć ząbkowania, nic się nie zacina, nie stuka.
VX-a kupiłem do zadań specjalnych i ciężkiego łowienia gdzie bałbym się posłać pozostałe moje kołowrotki. Polecam tym którzy poszukują mocnego metalowego kołowrotka za niewielkie pieniądze Mam nadzieję że komuś to się przyda bo nieczęsto pojawiają się tu na forum kołowrotki z dolnej półki
Edited by Del Toro, 27 June 2018 - 13:40.