Pewnie każdy ma w pudle taki wobler, który wyróżnia się od innych przy połowie sandaczy Jakie są wasze najlepsze woblery do tej techniki? Chciałbym mieć kilka takich killerów w pudle, może ktoś coś podrzuci? Wiem, że nie wystarczy tylko żeby był to wobler sdr, to musi być sdr, który ma coś co sandacze lubią ;p
Woblery do trollingu sandaczowego
#1 OFFLINE
Posted 06 June 2014 - 17:50
- Filip14 and BiałyKieł like this
#2 OFFLINE
Posted 06 June 2014 - 19:35
- Jaroch likes this
#3 OFFLINE
Posted 06 June 2014 - 20:55
U mnie (rzeka) efekty miałem w tamtym roku na shad rapy rapala (przede wszystkim 7cm oczywiście te SDR) i sebile acast minnow 95
Edited by dekosz, 06 June 2014 - 20:56.
#4 OFFLINE
Posted 07 June 2014 - 06:14
- longer likes this
#5 OFFLINE
Posted 07 June 2014 - 07:06
6cm Kenarty "fire tigery" spisuja sie swietnie w trolu na Zalewie Wislanym
Edited by Żbiku, 11 June 2014 - 15:15.
- Piasek likes this
#6 OFFLINE
Posted 09 June 2014 - 17:12
Hm, wszystkie swoje sandacze z trolla złwiłem na gumę ( wody stojące), chociaż woblery też były w akcji, ale na nie brały szczupłe i okonie. Spróbuj na łamańce. Kumpel na takiego chwycił zandera.
#7 OFFLINE
Posted 09 June 2014 - 19:56
..... Wiem, że nie wystarczy tylko żeby był to wobler sdr, to musi być sdr, który ma coś co sandacze lubią ;p
Nie jestem przekonany, że musi być to SDR, czerwcowe sandacze łowiłem wysoko prowadząc przynęty (gumy też się sprawdzały na krótkim dyszlu).
Sporo ryb połapałem na Salmo MInnow 7 i 9cm w rożnych wersjach F i S. Mój ulubiony kolor to oczywiście GS (szczególnie ten stary model). Łowiąc czerwcowe sandacze w troolingu najlepiej pływać na elektryku. Kolejny sandaczowy killer w moim pudle to Rapala Husky Jerk 10cm (HJ10 - 1,5 - 2,1 m) w kolorze czarno srebrnym.
- pepso, Karol Krause and Piasek like this
#8 OFFLINE
Posted 09 June 2014 - 22:16
Też używam woblerów typu husky jerk, czy salmo whacky. Ale te przynęty dają mi efekty przed i po zachodzie słońca W dzień sandacze schodzą głębiej, i wtedy muszę użyć czegoś co stuka sterem o dno Które modele gum i jak głęboko podane w trollingu dają Ci sandacze?
#9 OFFLINE
Posted 09 June 2014 - 23:13
Oto mój ulubiony wobek do dziennych sandaczy,na fotce odbicie "jedynek" zendera Wobler znany i lubiany
Attached Files
- gawron likes this
#10 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 07:01
Temat słabo przerobiony, a sandacze w trollu można łowić i to skutecznie. Na ZZ skuteczny był Perch 8SDR HP, na większe sztuki Perch 12F HP, a kiedy ryba była aktywna Karaś 11 RH. Na zagranicznych łowiskach chętnie sięgam po Hornety 5 i 6 HP i GT, Percha 8DR HP (lokalnie SDR też jest bardzo popularny) i Jaxona Holo Reflex 8 czy 9 - taką podróbkę Yo-Zuri.
DSC_0098.jpg 46.41KB 58 downloads
DSC_0155.jpg 45.6KB 55 downloads
Skuteczne okazały się też smukłe min. 10 cm gumy. Ich użycia nie mamy jeszcze z Harrym obcykanego, ale sandacze wciągają je aż miło. Co ciekawe ani jedna ze złowionych ryb nie weszła na hak - wszystkie na dozbrojkę.
#11 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 07:20
Mi w zeszłym sezonie kilka sztuk zagryzło shad rapy, ale prowadzone dość szybko, orajace dno sterem. kolory to fire tiger i podobne jaskrawe
potem kilka sztuk chwyciło małe hornety w czarnym kolorze
#12 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 07:38
Na płytkich wodach sprawdzały się w kraju na jeziorach i innych ciekach Nike Glooga i Oryginale Rapali w kolorach raczej monotonnych bo GT i pochodne.
Czasami wyniki miałem na Frisky równiez w podobnym kolorze.
Głębiej Pike, Whitefish i chyba legendarny już DTD co dziwne w kolorze naturalnym (srebrny z ciemnym grzbietem). Rekord 12cm na whitefish 13cm
#13 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 07:51
Wrzucę jako ciekawostkę. Tyle zostało z woba po strzale 80 cm sandacza. Wnioskujac z zapisu na echo, wystartował z 17m.
Attached Files
- Bartek_C likes this
#14 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 07:57
dobrze ze stelaz dal rade
- Person likes this
#15 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 08:07
Niech ktoś mi wyjaśni jak to w końcu jest bo co prawda łowca sandaczy ze mnie żaden, ale jesli miałbym założyć wobka pod sandokana to celowałbym raczej w coś smukłego o drobnej akcji a te perche sdr o których wspomniał Krzysiek i powyższy ze zdjęcia do delikatnych raczej nie należą.
#16 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 08:14
Jak głodny albo dużo go jest to walnie we wszystko co na drzewo nie ucieka
Był taki czas że idealnie zasysały morsa3 a po kilku rybach alga 3 była idealna.
Hornety też nie pracują drobno a mimo wszystko u wielu się sprawdzają.
#17 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 09:28
Shad Rap zawsze był first class Drobna, migotliwa akcja bez kopania. Tak właśnie powinien zachowywać się dobry sandaczowy wobler
Edited by spinnerman, 10 June 2014 - 09:32.
#18 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 09:35
Shad Rap zawsze był first class Drobna, migotliwa akcja bez kopania. Tak właśnie powinien zachowywać się dobry sandaczowy wobler
U mnie (rzeka) efekty miałem w tamtym roku na shad rapy rapala (przede wszystkim 7cm oczywiście te SDR) i sebile acast minnow 95
Shad rap 9 sdr to jedyny wobler z mojego pudla, ktory regularnie kusi sandacze zwykle od niego zaczynam i na nim koncze.
#19 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 09:36
sorry ale coś mi się dzieje dziwnego z kompem
Edited by spinnerman, 10 June 2014 - 09:38.
#20 OFFLINE
Posted 10 June 2014 - 09:44
DTD, DT i Bomber Fat Free Shad też nie należą do delikatnych, a łowią