Proponuję inne podejście do sprawy,na portalu wpisujemy w regulaminie ,że można wstawiać tylko zdjęcia złapanej ryby razem z filmikiem,na którym widać jak okaz wraca do wody.Do szanownego admina Remka @remek i kolegi moderatora Piotra @milupa myślę ,że warto rozważyć taki pomysł,powiem nawet więcej,ten punkt regulaminu można rozszerzyć o comiesięczny konkurs,w którym forumowicze głosują i wybierają najlepszą propozycję,zwycięzca otrzyma nagrody rzeczowe,jeśli będzie problem z nagrodami,ponieważ sam robię wahadłówki i obrotówki,jestem w stanie co miesiąc wyasygnować komplet błystek.Myślę,że koledzy i koleżanki twórcy też by się może dołączyli,ja w każdym razie zgłaszam chęć takiej promocji C&R i możecie mnie trzymać za słowo.
Dyskusja o propozycji konieczności filmowania wypuszczania okazów.
#2 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 17:06
Całkowite veto. C&R polega również na jak najszybszym wypuszczaniu ryb do wody. Włączanie kamery, ustawianie jej, nocne zdjęcia niskiej jakości, nieudane ujęcia - zaprzeczamy idei C&R i radykalnie zmniejszamy ilość zdjęć zamieszczanych na portalu. Nie widzę tego jako zmiany regulaminowej, a jedynie jako miły dodatek, jeśli ktoś miał przypadkiem włączoną kamerkę, lub np. filmował zaprzyjaźniony wędkarz - operator kamery. Dodatek TAK, wymóg regulaminowy NIE.
- Friko, Karol Krause, Norbert 78 and 4 others like this
#3 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 17:17
Rozumiem,że los ryby po zrobieniu zdjęcia jest mało istotny,no to temat upadł jak tylko się narodził,szkoda.
#4 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 17:48
Nic tu "rozkazy" regulaminowe nie pomogą. Niech już będzie jak jest - że wstawiamy zdjęcia ryb wypuszczonych.
Jak ktoś będzie chciał cwaniakować to i tak znajdzie sposób na "zbieranie lajków" i późniejsze wyfiletowanie okazu.
Ale jak widać - przypadek może sprawić, że sprawa się rypnie, a "łowca" popadnie w infamię..
Ja z premedytacją nie biorę aparatu nad wodę. a tym bardziej statywu i innego oprzyrządowania, łowię zawsze sam i szkoda byłoby mi czasu na męczenie ryby.
Czasem się zdarzy, że telefonem po partyzancku usiłuję sfilmować wypuszczanie, ale trudno to nazwać "filmem"
(wstawione tylko poglądowo)
https://www.youtube....h?v=o5sykJuw9DU
- yacaré, jerzy6, Andru77 and 5 others like this
#5 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 18:02
Wolę taki partyzancki filmik,niż samo zdjęcie cwaniaka,który później filetuje.To nie "rozkazy regulaminowe" tylko próba wykluczenia osób,które nie stosują się do założeń C&R i myślą ,że mogą tak robić cały czas.
#6 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 18:09
Wolę taki partyzancki filmik,niż samo zdjęcie cwaniaka,który później filetuje.To nie "rozkazy regulaminowe" tylko próba wykluczenia osób,które nie stosują się do założeń C&R i myślą ,że mogą tak robić cały czas.
To wszystko siedzi w psychice ludzkiej.
Jak będzie chciał się popisać tutaj to uwiąże rybę solidnie, wypuści, zbierze gromkie brawa a tej ryby i tak już nie ma.
Nie tędy droga.
Chyba, że każdy, kto wstawia fotki musi posiadać na czole jakieś gopro i wstawić może tylko wtedy, kiedy podparte to będzie filmem z całego holu , tylko kto kupi wszystkim jakieś kamerki
Co byśmy nie kombinowali - nie upilnujesz. Wyjście jest takie, że albo cieszymy oko czasem trupami, albo nie cieszymy się niczym, tylko suche opisy. Wtedy to dopiero fantazja zadziała.
Edited by tymon, 29 November 2016 - 18:09.
- popper likes this
#7 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 18:33
Filmik to już przesada. Zdjęcie jest szybsze. Poza tym zwykle przy filmach kręci się zbyt dużo szczegółów z miejscówki. Przynajmniej ja tak mam i potem muszę je zostawić w prywatnej kolekcji.
- jerzy6, Qcyk and David77 like this
#8 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 18:43
Tak czy siak i tak wszystko sprowadza się do sumienia samego łowiącego. Jak nie przeszkadza mu zabicie ryby i robi to regulaminowo - trudno. Ma prawo. Niestety.
Ale niech przynajmniej nie epatuje tym tutaj, na forum, które ma ustalone określone zasady.
- jerzy6 and eRKa like this
#9 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 19:10
Tak czy siak i tak wszystko sprowadza się do sumienia samego łowiącego. Jak nie przeszkadza mu zabicie ryby i robi to regulaminowo - trudno. Ma prawo. Niestety.
Ale niech przynajmniej nie epatuje tym tutaj, na forum, które ma ustalone określone zasady.
no właśnie,o tym tutaj tak naprawdę mówimy.
#10 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 19:12
#11 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 19:15
Chyba nie chodzi w tym wszystkim o tym, żeby jeden udowadniał wszystkim, że na 100% wypuścił złowioną rybe.
Jeszcze troche i zrobi się tu watek śledczo-prześladowczy i więcej bedzie dyskusji na tematy nie o rybach, a będą prowadzone śledztwa.
Jeżeli ktoś bedzie chciał zabrać rybe, to i tak to zrobi i nie pomogą tu żądne filmiki czy inne sprostowania.
Nie ma co komplikować sobie tutaj życia.
- yacaré, jerzy6, bartsiedlce and 1 other like this
#13 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 19:24
Ja po prostu przestaję go w ogóle obserwować,bo to mija się z celem,to jest walka z wiatrakami,nie chcę dawać się nabierać na zdjęcia C&R,pozdrawiam tych co mają zasady.
Napiszę więcej, część osób również zaprzestała wstawiania tu zdjęć między innymi z tego powodu. A ryby się łowi i to piękne
- oland, Jopek1971, paco321 and 1 other like this
#14 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 19:35
Ciekawe czy za 10, 20 lat problemy będą wciąż te same?A może problemy się skończą,bo nie będzie już co fotografować.W każdym bądź razie zdjęć dużych polskich ryb z roku na rok będzie pewnie ubywać.A już ryb w paski w szczególności...Bo jakoś nie widzę ,żeby liczba speców od białka przez te 11 lat "misji edukacyjnej" jerkbait.pl znacząco spadła.Nie chodzi o to,żeby nagle wszyscy użytkownicy stali się świeci...Wystarczy jak zaczną myśleć bardziej niż przeciętny gumofilec z żywcówką.
Edited by maicke82, 29 November 2016 - 20:04.
- esox1972 likes this
#15 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 20:37
Kolego Esox. Nie wyobrażam sobie robienia filmiku z wypuszczania każdej ładnej ryby. Nie będę gawiedzi udowadniał pewnych rzeczy. Nawet nie ma czym tego filmiku robić, bo nie posiadam smartfona. Znam Daniela, i na pewno nie o to Mu chodzi. Każdy ma swoje sumienie i wędkuje zgodnie ze swoim sumieniem.Swoją własnoręcznie złowioną rybę zjadłem ostatnio 9 lat temu. Tak, to był sandacz, złowiony przeze mnie po raz pierwszy w życiu. Zjadłem go, bo nigdy wcześniej nie jadłem sandacza. Jestem automatem na rybach. Co to znaczy? Wypuszczam wszystko, co złowię. Jest mi z tym dobrze. A łowię w zasadzie tylko same drapieżniki. Ale podoba mi się Twój zapał w tej kwestii. Propaguj go wszędzie i wszystkim, gdzie tylko możesz. Bez urazy. Jestem 50-letnim gościem i nikomu niczego nie muszę udowadniać. To chyba tyle w temacie
- Piotrek Milupa, Kamil Z., Pumba and 7 others like this
#16 OFFLINE
Posted 29 November 2016 - 22:49
Wydzieliłem dyskusję z wątku "Sandacze 2016". Nie chcę nikomu kneblować ust, ale apeluję o rozwagę w formułowaniu opinii. Jeśli wątek będzie merytoryczny, zostanie przeniesiony w odpowiedniejsze miejsce. W innym wypadku czeka go bardzo krótki żywot.
- bartsiedlce likes this
#17 OFFLINE
Posted 30 November 2016 - 00:45
Rzeczywiście technicznie jest to trudne do wykonania? Chyba każdy aparat ma funkcję nagrywania nawet nie długich filmików, i jak się chwalić fotą to może filmem też...
Ostatnio wiele takich dyskusji na Jerku, " ten wypuścił,a ten zeżarł , a ten wypuścił ale jednego,a dwa w beret, a ty złowiłeś i chyba zabrałeś,bo nie widziałem jak wypuszczałeś..." - może takie filmiki rozwiewały by wszystkie WĄTPLIWOŚCI.
#18 OFFLINE
Posted 30 November 2016 - 07:16
Technologia poszła do przodu, kamerki sportowe są małe, posiadają stosowne uchwyty i włączamy je jednym kliknięciem. Cenowo za nową od 250 zł w po kilka tysięcy. :-)Całkowite veto. C&R polega również na jak najszybszym wypuszczaniu ryb do wody. Włączanie kamery, ustawianie jej, nocne zdjęcia niskiej jakości, nieudane ujęcia - zaprzeczamy idei C&R i radykalnie zmniejszamy ilość zdjęć zamieszczanych na portalu.
Jestem za filmami.
#19 OFFLINE
Posted 30 November 2016 - 07:17
Niebezpieczny - to jest mechanizm takiego myślenia... Dziś filmik z wypuszczania "jutro" dwóch świadków, a "po jutrze" obecność moderatora z forum?
Jakoś trudno mi znaleźć w tej i podobnych propozycjach ducha szlachetności, albo rozdrabniając: koleżeńskości, zaufania...
Za to widzę (być może tylko przez pryzmat tego co czytam w polskiej prasie) ducha kolejnej komisji śledczej, ciągłego udowadniania że nie jest się wielbłądem i pewnego skrzywienia psychicznego które napędza wielu moich rodaków....
Jeśli jest w zamyśle forum choćby jakaś część z myślenia bardziej szlachetnego to jednak się nie pomyliłem, że tu zostałem jeśli jednak co do koncepcji forum ewoluuje w drugim nakreślonym kierunku to bardzo uprzejmie proszę o zbanowanie mnie i wtrącenie do jerbaitowego piekła gdyż nie jestem wielbicielem C&R a jedynie tolerują ją jako protezę normalności, i donoszę uprzejmie na samego siebie iż gdy mam ochotę zjeść np: sandacza,- zabijam go i zjadam.
Mimo tego "grzechu śmiertelnego" nie zamieściłem na forum nigdy zdjęcia ryby której nie wypuściłem,- ale czy można takiemu (jak ja) wierzyć?
Ps
Przepraszam kolegów, że wziąłem jako przykład tego rozumowania samego siebie,- to oczywista pycha do której zresztą wielokrotnie się przyznawałem publicznie ale jakoś ciągle z trudem przychodzi mi szukanie źdźbła w oku bliźniego bo ta belka która tkwi w moim, powoduje ze słabiej widzę
- Friko, psulek, Janusz Wałaszewski and 14 others like this
#20 OFFLINE
Posted 30 November 2016 - 07:53
- Krzysiu likes this