Użytkownik Bartek1989 edytował ten post 26 styczeń 2021 - 20:30
ABU Revo 2018 (gen. 4) - opinie
#201 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2021 - 20:21
#202 ONLINE
Napisano 26 styczeń 2021 - 21:23
VARIVAS Casting PE #2.5 28Lb 100m
#203 OFFLINE
Napisano 27 styczeń 2021 - 09:14
#204 ONLINE
Napisano 27 styczeń 2021 - 12:18
Zapomniałem dopisać , że jeszcze jest ok 30m podkładu A Varivasa nawinąłem 100 m po podziale 200m na szpuli
#205 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2022 - 16:49
Grzebałem, szukałem i znaleźć nie mogę ... jakie są użytkowe różnice między Revo X, SX a STX? Wiem, że różnią się hamulcem rzutowym, zapewne też łożyskami, ale czym się w użyciu różnią?
Chcę coś kupić do jerkowania. Wymyśliłem, że będzie Jakieś Revo HS, ale nie jestem pewien, które. Będę rzucać przynętami ok. 30-60g, raczej dobrze latającymi. Czy słusznie podejrzewam, że magnetyk w Revo X wystarczy, czy niesłusznie?
#206 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2022 - 22:10
Michał, SX i STX będzie mocniejszy, ale jednocześnie droższy. Revo X to wdzięczny młynek, ale łożyska szybko padają.
#207 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2022 - 23:22
#208 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 09:26
Miałem go, sprzedałem kumplowi, który ma ich cztery, bo, jak mówi super mu się nimi rzuca. W dwóch zaczęło coś rzęzić i podejrzewa że to łożyska. Mają iść na serwis, i wtedy okaże się, czy tylko łożyska. A on łowi raczej lekko. Ale i też o sprzęt za bardzo nie dba.
#209 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 11:52
thx
#210 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 20:14
Wg. mnie STX to taki koń pociągowy, SX - wół roboczy, X taki osioł. Chyba STX jest lepiej spasowy od SX, Chodzi płynniej, rzuca dalej ale to pewnie przez system hamulca rzutowego tj. odśrodkowy. Ma karbonowy boczek zamiast grafitu, przez to 10gr mniej waży. Od razu czuć różnice;). STX ma hybryde magnetyka z jakimś wynalazkiem bloczkowym. Działa. Jest bardziej toporny( korbka jak w Xsie, trochę go słuchać z czasem. X to ta sama rama, co oba pozostałe, mniej łożysk. magnetyk statyczny. Ale kiedyś to było połowa ceny STX. STX założyłem na chwilę do kija 65gram + mocny nurt i wersji 7,3 trochę brakuje. Spokojnie znosi za to linkę PE3,0. SX mam w wersji 6,6 na kiju do 60 gram i tam sprawdza się świetnie. X siedział przez chwilę na kiju do 90 gr i dawał rade ale mam wersję winch 5,4. A tak na prawde to kupiłem bo mi kolorami i marką pasowały do kiji. A ze wyszło że robią robotę to na plus. pz
#211 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 20:46
To fajny młynek, jak jest nowy. Jeżeli będziesz go często używał nie poradzi sobie na dłuższą metę. Najwolniejszej wersji nie używałem, tylko średnią. Nie pociągnie tak długo jak SX i STX.
#212 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 21:01
#213 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 21:08
#214 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2022 - 21:18
#215 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2022 - 20:17
"Nie pociągnie tak długo jak SX i STX." - z powodu łożysk?
X i SX ma takie same łożyska szpuli. Nie sądzę że pozostałe są inne lub mają kluczowe znaczenia dla trwałości lub płynności pracy.
#216 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2022 - 21:11
X i SX ma takie same łożyska szpuli. Nie sądzę że pozostałe są inne lub mają kluczowe znaczenia dla trwałości lub płynności pracy.
No to w czym rzecz? Z wyliczanki funkcji i technologii wynika, że główne bebechy są takie same (chyba, że się mylę). Różnice są w hamulcach rzutowych, hamulcu walki i powłoce (lub jej braku) Eversilk na wałkach (pomijam łożyska). To kwestia tej powłoki, że SX i STX są trwalsze i płynniej pracują?
#217 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2022 - 17:30
Słuchaj, SX i STX to stare modele, cały czas odnawiane. X to jakaś ich wersja uboższa. Różnica w cenie jest. Resztę dopowiedz sobie sam. A jak nie, to kup tego X i potestuj.
#218 ONLINE
Napisano 06 listopad 2022 - 23:07
Spieracie się o jakieś X. Kupcie Curado
- md30 lubi to
#219 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2022 - 08:14
Spieracie się o jakieś X. Kupcie Curado
Bo to wątek o Abu
Jakbym chciał Curado, to bym sobie kupił.
#220 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2022 - 21:02
Wyjawię moje kiełkujące podejrzenie co do przyczyny "padania łożysk". Większość z nas zakrapla je od czasu do czasu różnej maści oliwką (olejem). Choć smarowanie olejowe ma bardzo dużo zalet, to objawiają się one głównie w obiegach zamkniętych. Utrzymanie oleju o niskiej lepkości w łożyskach multiplikatorów jest zazwyczaj problematyczne. Olej nie chroni także łożyska przed zanieczyszczeniami. Podejrzewam, że smarowane smarem plastycznym wytrzymają zdecydowanie dłużej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych