No właśnie takie coś mnie interesuje. Bo wiem, że na lodzie się da. Laminat gruby ale pojedyńczy.
Czy przetwornik sondy dobrze odbiera przez laminat
Started By
Krisu23
, 15 lis 2011 01:47
6 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 01:47
#2 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 09:55
Jeden warunek że to laminat a nie pumeks, jak nie pęcherzy powietrza w strukturze to echo obiera super.Tornado
PS. Warunek klej do wklejenia to twarda żywica i nie zapowietrzona.
PS. Warunek klej do wklejenia to twarda żywica i nie zapowietrzona.
#3 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 10:01
Ważne
jest to aby czujnik był wklejony w miejscu gdzie 95% pływania będzie walił idealnie prostopadle w dno.
jest to aby czujnik był wklejony w miejscu gdzie 95% pływania będzie walił idealnie prostopadle w dno.
#4 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 16:36
No i miejscu bez tzw kawitacji. Łódka zasysa od dziobu wzburzoną wodę z bąblami powietrza, te strugi później płyną wzdłuż dna. Jeśli przyklei się przetwornik na takiej strudze to odczyty będą do bani. Najlepiej wstępnie osłuchać przetwornikiem zanurzonym w wodzie w torebce foliowej i to najlepiej przy pełnej prędkości.
#5 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 17:02
#6 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 18:21
Dobra chłopaki to was jeszcze pomeczę. Tornado piszesz o wklejaniu. Czyli wyobrażam sobie, że przetwornik przyłożony do laminatu i trzeba z boków obkleić(zalać żywicą)?
A do Cezarego. Jakie parametry echa(przetwornika) będą najlepsze do takiego rozwiązania. Mam zamiar wyposażyć jednostkę w Mark5X pro. Chyba tak ona się nazywa. Czyli generalnie popularna echosonda z chyba średniej półki. Mam do wydania maksymalnie powiedzmy 1200-1300zł. W tej sumie mieści się komputerek + przetwornik. Baterie już są. Dobrze wybieram? Ewentualnie jak nie to propozycje co się sprawdzi. Laminat porządny. Wykonawca to szkutnik o 40 letnim stażu. O bąblach nie ma mowy.
Nie pchałbym tematu ale.. wiem, że się znacie
A do Cezarego. Jakie parametry echa(przetwornika) będą najlepsze do takiego rozwiązania. Mam zamiar wyposażyć jednostkę w Mark5X pro. Chyba tak ona się nazywa. Czyli generalnie popularna echosonda z chyba średniej półki. Mam do wydania maksymalnie powiedzmy 1200-1300zł. W tej sumie mieści się komputerek + przetwornik. Baterie już są. Dobrze wybieram? Ewentualnie jak nie to propozycje co się sprawdzi. Laminat porządny. Wykonawca to szkutnik o 40 letnim stażu. O bąblach nie ma mowy.
Nie pchałbym tematu ale.. wiem, że się znacie
#7 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2011 - 19:19
Się napisałem, napisałem, napisałem i wywaliło
Generalnie nie ma sposobu oprócz sprawdzenia czy dany przetwornik echosondy da sobie rade z działaniem przez laminat za dużo zmiennych. Jeśli nie chcesz ryzykować musisz sprawdzić przeczytaj artykuł do końca jest tam taki sposób na wanienkę. Chyba najmniej inwazyjny. Wlaminowanie na stałe jest fajne ale jest to metoda raczej destrukcyjna jeśli coś pójdzie nie tak.
Jeszcze słowo o próbach niech będą i takie z pełną szybkością i na głębokiej wodzie. Czasami się zdarza że przetwornik daje rade do 5-10 metrów a potem sygnał zanika. Laminat pochłania ultradźwięki i to dwa razy w jedną i drugą stronę. Trzeba to brać pod uwagę. Nie powiem ci czy Mark da rade to zależy od grubości i jakości laminatu, od głębokości na jakiej pracuje sonar. Po za tym nawet gdy będzie pokazywała dno to z rybami już może być kłopot. Jeśli to własna łodka może lepiej pomyśleć o przetworniku przez kadłub.
Generalnie nie ma sposobu oprócz sprawdzenia czy dany przetwornik echosondy da sobie rade z działaniem przez laminat za dużo zmiennych. Jeśli nie chcesz ryzykować musisz sprawdzić przeczytaj artykuł do końca jest tam taki sposób na wanienkę. Chyba najmniej inwazyjny. Wlaminowanie na stałe jest fajne ale jest to metoda raczej destrukcyjna jeśli coś pójdzie nie tak.
Jeszcze słowo o próbach niech będą i takie z pełną szybkością i na głębokiej wodzie. Czasami się zdarza że przetwornik daje rade do 5-10 metrów a potem sygnał zanika. Laminat pochłania ultradźwięki i to dwa razy w jedną i drugą stronę. Trzeba to brać pod uwagę. Nie powiem ci czy Mark da rade to zależy od grubości i jakości laminatu, od głębokości na jakiej pracuje sonar. Po za tym nawet gdy będzie pokazywała dno to z rybami już może być kłopot. Jeśli to własna łodka może lepiej pomyśleć o przetworniku przez kadłub.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych