Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1482 odpowiedzi w tym temacie

#501 OFFLINE   skalek-77

skalek-77

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2334 postów
  • Imię:Rafał

Napisano 08 luty 2015 - 23:05

Odnosząc się do tematu mogę tylko powiedzieć że te obecnie sprzedawane Zaubery są gówno warte, osobiście w tej cenie wolałbym shimano nexage albo exage

A po czym tak sądzisz.Konkrety jakieś by się przydały.No chyba ,że tak się tylko koledze wydaje ,to rozumiem :)



#502 OFFLINE   darks86

darks86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 08 luty 2015 - 23:21

A po czym tak sądzisz.Konkrety jakieś by się przydały.No chyba ,że tak się tylko koledze wydaje ,to rozumiem :)

Pewnie po tym ile obecnie wyskakuje na różnych forach wątków opisujących problemy. Niestety popieram @skalek-77 - sam się nadziałem na fabrycznie wadliwego Zaubera, a dodatkowo Dragon mimo usunięcia usterek wystrzelił z bezczelną odpowiedzią jakoby te usterki wcale nie wpływały na użytkowanie (stuki, drgania, skręcanie żyłki, nierówny nawój). Po naprawie chodzi na razie ok, ale praca i tak ustępuje tej z Red Arca, zaś spasowanie elementów - np. Penn Slammer. Innymi słowy - Zauber może być jak trafimy dobrą sztukę, ale są pewniejsze alternatywy w tej chwili.



#503 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1369 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 09 luty 2015 - 00:15

Użytkuje Zaubera 4000 i 2500, co do nawoju i pracy zero uwag, wszystko chodzi super. Pewnie mi się udało trafić dobre sztuki, ale i poprzednie modele też bez uwag przynajmniej moje były OK . Używam zwykłych nie FC i powiem szczerze nie zamienił bym  na Red Arca, ale może tak jak słychać na forach trafiają się nieudane modele / czasami myślę, że użytkownicy / moje orają ostro a szczególnie 4000 , ale dostają to co im się należy : oliwka , smar i uważam że za tą cenę warte uwagi.

Wiadomo, że to nie TP więc śmiało po 2-3 sezonach wymiana wkalkulowana w zakup. I najważniejsza zaleta " cena " więc smiało wymieniamy jak się znudzą na nowszy

lub inny model.



#504 OFFLINE   darks86

darks86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 09 luty 2015 - 00:38

Obecne wady zwykle występują od nowości - a przynajmniej z takimi wypowiedziami ja się spotkałem. Tutaj wychodzi olewanie w kwestii kontroli jakości. Wcześniej pewnie takie coś nie trafiało do sklepów, a teraz pchają wszystko, co leci. Fakt, że cena spadła (swojego 3000 kupiłem za 249 zł), ale jakość niestety również.



#505 OFFLINE   dud1

dud1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów

Napisano 09 luty 2015 - 01:00

Proponuje sprawdzić najwyższą półkę  Mistralla Atago 2000 lub 3000. Wiem.... nie ten fan... No i co z tego ... 3000 zacznie 5-ty sezon i ma się dobrze. W tym czasie wysiadły już dawno spro 720 i 741 match. 

 

http://allegro.pl/ko...5004491804.html

http://allegro.pl/ko...5004491808.html



#506 OFFLINE   darks86

darks86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 09 luty 2015 - 02:12

No i wykrakałem. Właście sprawdziłem mojego Zaubera 3000 po 2 wypadach nad rzekę i dostał kosmicznych luzów. Pod koniec łowienia widocznie tego nie zauważyłem, bo myślami byłem już przy ciepłej herbatce. Przy normalnej prędkości kręceniu stuka idealnie miarowo. Potrząśnięty - słychać, że coś lata. Dla pewności porównałem z innymi kołowrotkami, które mam pod ręką:

- ponad 10 letni Cormoran ze składaną roczką - znacznie mniejsze luzy i nic nie lata

- Jaxon VX Machine, około 3-4 lat (ciężki grunt, potem spinning) - żadnych luzów, nic nie lata

 

Cóż, widocznie "zakatowałem" tego Zaubera. Ah te mordercze obrotówki w rozmiarze 0/1. A może Dorado Alaska 2,5 cm go zamęczył ? Chociaż ... wahadełko 3,3 grama od ABC ?

 

Patafiany z Dragona jeszcze mi dopisali w protokole reklamacji, że skasowali wszystkie, nawet najmniejsze luzy. Ciekawe jak, skoro po 2 wypadach mam 10x większe niż były. Jutro znów wraca do sklepu - niech kombinują co z tym zrobić. Dobrze, że sezon na większe drapieżniki jeszcze się nie zaczął.

 

@dud1

Mistralla też mi polecano. Konkretnie Amundsona. Kupiłem w rozmiarze 3000, one strasznie duże są jak na deklarowaną rozmiarówkę, ale czort. Od nowości wada - straszne bicie przenoszone na blank. Już przy gumie 8 cm + główka 5g było to odczuwalne, a przy obrotówce nr 4 drżała cała wędka (wizualnie). Wymieniłem go swoją drogą na wspomnianego Zaubera... To, że kołowrotek kupiony 5 lata temu chodzi do dzisiaj mnie nie dziwi. Kilkuletni Jaxon, którego dostałem od nowości nie smarowanego i zapiaszczonego ratuje mi tyłek od ponad pół roku. Cormoran, poza tym szumiącym łożyskiem oporowym też bez zarzutu. A męczyłem go gumami 10-13 cm, wahadła 20-25g, gdzie ten kręcioł ma realny rozmiar typu 1000.

 

Jak widać sztuką jest teraz, dzisiaj, kupić kołowrotek, który będzie działał poprawnie.



#507 OFFLINE   dud1

dud1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów

Napisano 09 luty 2015 - 02:55

@darks86  ... nie porównuj proszę  Amundsona do Atago. Są również inne tanie młynki warte zainteresowania, tylko nazwa zniechęca co nie 

http://forum.wedkuje...g,642502,0.html Pisałem jako Zaneciarz



#508 OFFLINE   Stary Baca

Stary Baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 111 postów
  • Lokalizacjaw czcinach tutejszy
  • Imię:Jacek

Napisano 09 luty 2015 - 02:59

Nie ubliżając nikomu:  ogólnie większość kołowrotków jest marnie wykonana, z kilkunastu egzemplarzy da się wybrać jeden albo wcale, taka jest niestety odpowiedź rynku na potrzeby kupujących. Mnie po prostu większość dzisiejszej produkcji po prostu wręcz odrzuca, biorę do rąk i odkładam z obrzydzeniem.

Zauber do niedawna miał dobry stosunek jakość cena. Polacano go bo reszta to było...

Jak nie zaczniemy wreszcie wymagać, odsyłać i masowo reklamować to będzie jeszcze gorzej. Mnie po prostu telepie jak widzę ofertę rynku. Wszystko rzęzi, albo trzeszczy, przeskakuje bez zwględu na kasę, jak ma jakieś zalety to ma inne skandaliczne wady, marną trwałość...

To jest prosty mechanicznie produkt, wykonać go z dobrych materiałów i z odpowiednimi pasowaniami nie jest nadzwyczajnym wyzwaniem.

Jak ma się rozwalać to niech choc to zrobią w odp dokładnością.

A to co widzę w srodku to włos staje na głowie. Po prostu rynek nie chce dobrego towaru. Mogę dać za dobry produkt odp. pieniądz ale dla mnie nie ma na rynku nic.

 

Ps. też siedzę na zauberach, pennach, cudem podobieranych itp. ale mam kilka sprzętów z lat normalnej jakości i lat 90 tych 

 

 

dud1, on 09 Feb 2015 - 02:55, said:snapback.png

@darks86  ... nie porównuj proszę  Amundsona do Atago. Są również inne tanie młynki warte zainteresowania, tylko nazwa zniechęca co nie 

http://forum.wedkuje...g,642502,0.html Pisałem jako Zaneciarz

tak, owszem kilka lat temu miałem w rękach kilka Mistralli i było w miarę miło. Ale w tamtym roku amundsony mnie przeraziły, reszta modeli podobnie. W tych sprzętach tkwi potencjał ale jakość wykonania to było ostatnio wielkie rozczarowanie.

Jakby to było dobrze wykonane to owszem śmiało można brać, ale nie liczę ile razy chciałem coś kupić z Mistralla i mnie odrzuciło marnością...

 

Dla mnie już od dawna marka czy model ma drugorzędne znaczenie - po prostu biorę to co najmniej rzęzi i rokuje na przeżycie 2 lat bez roztelepania się itp.

Jak tu cos polecać po nazwie, jak co egzemplarz to luzy itd kompletnie przypadkowe jakby to robili po pijaku a kontrola jakości miała wolne.


Użytkownik Stary Baca edytował ten post 09 luty 2015 - 03:19


#509 OFFLINE   Stary Baca

Stary Baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 111 postów
  • Lokalizacjaw czcinach tutejszy
  • Imię:Jacek

Napisano 09 luty 2015 - 03:16

do usunięcia


Użytkownik Stary Baca edytował ten post 09 luty 2015 - 03:18


#510 OFFLINE   Mateo1989

Mateo1989

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 820 postów
  • LokalizacjaSopot
  • Imię:Mati
  • Nazwisko:W

Napisano 09 luty 2015 - 10:38

Proponuje sprawdzić najwyższą półkę  Mistralla Atago 2000 lub 3000. Wiem.... nie ten fan... No i co z tego ... 3000 zacznie 5-ty sezon i ma się dobrze. W tym czasie wysiadły już dawno spro 720 i 741 match. 

 

http://allegro.pl/ko...5004491804.html

http://allegro.pl/ko...5004491808.html

Interesowałem się jakiś czas temu tym mistralem :) Rozkręcałeś go już może? Jestem ciekaw co tam w środku ma ciekawego :P



#511 OFFLINE   Tadeusz67

Tadeusz67

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 155 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Tadeusz
  • Nazwisko:Chojnowski

Napisano 09 luty 2015 - 14:17

Tak naprawdę to liczą się opinie kolegów co dosć dlugo  użytkowali dany model np.(2-ta) i obejrzeli jego środek. Ciekawe by były dalsze opinie Mistralla Atago,cena ok. tanszy od Zaubera CF o prawie 100



#512 OFFLINE   Daaaro

Daaaro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 09 luty 2015 - 14:42

Mój zauber 4000 tez powędrowałw końcu do reklamacji. Też stuka puka drga szumi. Masakra. Od nowości tak działał źle. A Shimano Catana kolejny sezon chodzi jak nówka. Zero luzu, dgrań, stuków.



#513 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 09 luty 2015 - 20:17

Mam od 2012r. Zaubera 2000 + 3000 , szwagier 2000 + 4000 , kupione w Wawie przez internet , wtedy były chyba tylko 2 sklepy które je sprzedawały . Na razie zero problemów , szwagier pieje z zachwytu , mi to zwisa . Dla mnie to tylko mechanizm , to tak jak z samochodem , ma być w miarę tani , niezawodny , jeśli to możliwe bez kosztowy . Jak dla mnie dobry stosunek jakości do ceny , praca przekładni + hamulca bezproblemowa . Osobiście nie mam porównania bo nie użytkuję kołowrotków ze średniej i górnej półki cenowej więc się nie wypowiadam ale raczej niestosowne jest porównywanie tej maszynki do Stelli czy jakichś innych wynalazków  . Smar na próbę dałem jakiś czerwony kupiony do łożysk w puszce w Castoramie , na noc do chłodziarki ok. 3-4 st. i dały radę , tak że jak widać w temacie smaru też nie wydziwiam :D . Na śląsku mało ryb , to jak się maszynka rozleci kupię nową , ślubu z nią nie brałem to rozwód taniej wyjdzie ;)  , pozdrawiam .       

P.s zapomniałem dodać , masz auto ? Jeśli tak to sprawdź ile cię kosztuje 1 tankowanie na stacji , wyjeździsz to w tydzień a kołowrotek posłuży chyba trochę dłużej ?


Użytkownik alex62 edytował ten post 09 luty 2015 - 20:20


#514 OFFLINE   Profil_Nieaktywny

Profil_Nieaktywny

    Sparta Rods

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3476 postów
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Borucki

Napisano 14 luty 2015 - 22:08

Jakby ktoś chciał mieć tanią stelle fe, ryobi chyba ma cos w ofercie :D

#515 OFFLINE   Henri

Henri

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • Imię:Darek

Napisano 14 luty 2015 - 22:59

Jakby ktoś chciał mieć tanią stelle fe, ryobi chyba ma cos w ofercie :D


Ciekawe co to za ustrojstwo, bo łożysk zbyt wiele nie napakowali, raptem 5+1... Sporo mniej od zaubera cf, a cenowo podobnie z tego co widzę.

#516 OFFLINE   Profil_Nieaktywny

Profil_Nieaktywny

    Sparta Rods

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3476 postów
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Borucki

Napisano 14 luty 2015 - 23:01

Ecusima / arctica jak widać po body, ale ładna ta szpulka ciekawe jak w realu.

#517 OFFLINE   Henri

Henri

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • Imię:Darek

Napisano 14 luty 2015 - 23:17

Może do stelli ta szpula się nada :D

#518 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 luty 2015 - 00:10

Może do stelli ta szpula się nada :D

Ciekawe dlaczegoo firmy typu Dragon, Ryobi czy Jaxon nie wpadną na pomysł stosowania szpulek skopiowanych na przykład z TP 2011 czy Rarenium. Wielu chetnych za stówkę by sie znalazło. 



#519 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 15 luty 2015 - 00:29

Ciekawe dlaczegoo firmy typu Dragon, Ryobi czy Jaxon nie wpadną na pomysł stosowania szpulek skopiowanych na przykład z TP 2011 czy Rarenium. Wielu chetnych za stówkę by sie znalazło. 

 

Dragon żadnych kołowrotków nie robi i  raczej nie będzie robił. Jedynie co robi to zamawia kołowrotki u chińczyków ze swoim logotypem. Wystarczy przejrzeć Alibabe i porównać.



#520 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 luty 2015 - 00:34

Wiem Michał. Ale mogliby na dostawców wpłynąć. Niezły sposób na zarobienie kasy. Masa ludzi szuka szpulek. A nowe szimańce typu Rarenium i Stradic Ci4+, TPSW i inne nie mają zapasowych szpulek.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych