Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1482 odpowiedzi w tym temacie

#601 OFFLINE   smoko

smoko

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • Lokalizacjaciechanow
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:Zbrzezny

Napisano 18 marzec 2015 - 17:01

Moj jak narazie chodzi ok ale ogladajac innego zauberka tak grzechotal pod obciazeniem co moze byc walniete w nim?

#602 OFFLINE   DumFish

DumFish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 335 postów

Napisano 18 marzec 2015 - 17:49

te grzechotanie nie tylko tyczy sie zaubera.. to samo po 5 wypadach na ryby mialem w Arctica CF. 

 

na gwarancji od stycznia kolowrotek do tej pory jest.... podobno ma byc wymieniony czy stare zaubery sa dobre? (te ze skladana raczka) nie maja takiego problemu? czy moze cos innego lepiej wziac w to miejsce zastanawiam sie nad red arc spro ale to "podobno" jest to samo co zauber



#603 ONLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2004 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 18 marzec 2015 - 18:45

te grzechotanie nie tylko tyczy sie zaubera.. to samo po 5 wypadach na ryby mialem w Arctica CF. 
 
na gwarancji od stycznia kolowrotek do tej pory jest.... podobno ma byc wymieniony czy stare zaubery sa dobre? (te ze skladana raczka) nie maja takiego problemu? czy moze cos innego lepiej wziac w to miejsce zastanawiam sie nad red arc spro ale to "podobno" jest to samo co zauber

W zamian weż sobie stellę, zamiast grzechotania będzie masło.
  • skalek-77 lubi to

#604 OFFLINE   krisspin

krisspin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 193 postów
  • LokalizacjaLubuskie

Napisano 18 marzec 2015 - 19:21

Tylko Stella kosztuje 10x tyle co Zauber.



#605 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 18 marzec 2015 - 19:34

Coś chyba wadliwe jakieś te Wasze zaubery :(

Mój jak na razie spisuje się dobrze...jedyne co to wymagał smarowania bo w środku było sucho :P ...po przesmarowaniu jest ok



#606 OFFLINE   este

este

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaNad wodą koło Piotrkowa Tryb.
  • Imię:Sławek

Napisano 18 marzec 2015 - 19:41

Jest na giełdzie do kupienia, i tak się zastanawiam, bo mój pracuje bez wad :-) czy nie zrobić zapasu ;-)

#607 OFFLINE   darks86

darks86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 18 marzec 2015 - 20:01

Zauber po drugiej wizycie w serwisie na razie nie wykazuje oznak choroby.

 

Co ciekawe, w międzyczasie wraz z kolegą nabyliśmy Spro Passion 720 i 730. Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów.

 

Wniosek jest taki - kręciołki da się wyprostować, zaś serwis Dragona zwyczajnie leci w kulki, skoro mniejsza konkurencja może to ogarnąć sprawniej i za pierwszym podejściem. Inna sprawa, że kosmiczna wręcz ilość nowych kołowrotków w moim otoczeniu wymaga poprawek od razu po wyjęciu z pudełka. Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle robi kontrolę jakości tego, co przyjeżdża/przypływa ze wschodu.



#608 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 18 marzec 2015 - 20:45

 

Zauber po drugiej wizycie w serwisie na razie nie wykazuje oznak choroby.

 

Co ciekawe, w międzyczasie wraz z kolegą nabyliśmy Spro Passion 720 i 730. Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów.

 

Wniosek jest taki - kręciołki da się wyprostować, zaś serwis Dragona zwyczajnie leci w kulki, skoro mniejsza konkurencja może to ogarnąć sprawniej i za pierwszym podejściem. Inna sprawa, że kosmiczna wręcz ilość nowych kołowrotków w moim otoczeniu wymaga poprawek od razu po wyjęciu z pudełka. Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle robi kontrolę jakości tego, co przyjeżdża/przypływa ze wschodu.

Komisja: Święty Mikołaj, wielbłąd z prostymi plecami i pszczółka Maja...



#609 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1758 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 18 marzec 2015 - 21:02

Ryobi Excia, Team Dragon FD 9xx iZ, Byron Alice 

Byron Alice. Mam go do dziś. Coś tam szumi. Chyba łożysko. Ale u mnie przeszedł wszystko. Piękny, nieduży młynek, produkowany tylko w  wielkości 3000 w kolorze brązowym. Ciekawostka. Była wersja Match, z płytszą szpulą w kolorze białym i bordowymi wstawkami. Dzisiaj w zasadzie nie do kupienia. Korbka składana na zatrzask, ale nigdy w tym wykonaniu na nią nie narzekałem.



#610 OFFLINE   Zed Zgred

Zed Zgred

    Zed Zgred

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1503 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:RA-V

Napisano 20 marzec 2015 - 07:54

W punkcie gdzie się zaopatruję w różne gadżety wędkarskie poprosiłem sprzedawcę o CF'a to mi odpowiedział że ich nie wprowadzają i nie będą wprowadzać do sprzedaży. Jego mina nie napawała optymizmem :wacko:



#611 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 20 marzec 2015 - 08:00

Zauber po drugiej wizycie w serwisie na razie nie wykazuje oznak choroby.
 
Co ciekawe, w międzyczasie wraz z kolegą nabyliśmy Spro Passion 720 i 730. Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów.
 
Wniosek jest taki - kręciołki da się wyprostować, zaś serwis Dragona zwyczajnie leci w kulki, skoro mniejsza konkurencja może to ogarnąć sprawniej i za pierwszym podejściem. Inna sprawa, że kosmiczna wręcz ilość nowych kołowrotków w moim otoczeniu wymaga poprawek od razu po wyjęciu z pudełka. Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle robi kontrolę jakości tego, co przyjeżdża/przypływa ze wschodu.


A czy aby zarówno zaubery z dystrybucji dragona jak i spro nie są naprawiane w tym samym serwisie w Kruszynie?

#612 OFFLINE   bongod

bongod

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów

Napisano 20 marzec 2015 - 08:06

Jadę nowego cr od wczoraj . Posiedzę nad wodą do niedzieli. Do paprocha dowaliłem 20g żeby trochę go pomęczyć . Wolę nic innego nie zakładać bo widzę zębacze spore grasują ;).

#613 OFFLINE   Kamil_Be

Kamil_Be

    Nie doradzam na PW, dajcie mi spokój :D

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1459 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Kamil
  • Nazwisko:Be

Napisano 20 marzec 2015 - 09:42

 Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów.

 

 

Nie no w szoku byłem jak to przeczytałem. Dopiero po 2 dniach mogłem cokolwiek odpisać na ten temat...  :unsure:

 

Wyobraźmy sobie to inaczej. Jest poniedziałek i przynosisz kołowrotek do sklepu, sprzedawca go przujmuje. Tego następnego dnia kurier zabiera kołowrotek (a zazwyczaj czeka się na przedstawiciela 2 - 3 tyg). Następnie serwisant zajmuje się kołowrotkiem (a wątpię by zrobił to od razu bo mają pewnie kołowrotków po pachy) i odsyła firma kurierem bądź przywozi to przedstawiciel. Na całość mają 30 dni i średnio zajmuje im to 15 - 25 dni. Więc nie serwis, tylko pewnie w sklepie dali Ci inny lub z dwóch reklamacyjnych złożyli jeden  :D



#614 OFFLINE   bongod

bongod

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów

Napisano 20 marzec 2015 - 10:02

Mi to od razu dali używany, zepsuty , który do połowy nawijał :). Chcieli na kuriera zwalić że się poobcierał w opakowaniu hahaha :).

#615 OFFLINE   Daaaro

Daaaro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 marzec 2015 - 10:05

hahah ale wałki:) Mi bynajmniej dali nówkę bez ryski ;)



#616 OFFLINE   Pawgas

Pawgas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 782 postów
  • LokalizacjaBerlin/Szczecin
  • Imię:Paweł

Napisano 20 marzec 2015 - 10:06

Ja bym się nie dziwił jak sklep po prostu rozkręcił młynek sam i nawalił tam jakiegoś Łt 40 wymieszanego z oliwką maszynową. Koleś mojego brata miał tak z jakakimś Kongerem. Po rozkreceniu okazało się że do młynka nalali zielonego Finish Line (taki smar do łańcuchów rowerowych o dość specyficznym zapachu).



#617 OFFLINE   Daaaro

Daaaro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 marzec 2015 - 10:07

Może wrzuci ktoś isntrukcję jak rozkręcić Zaubera? Jak, gdzie i czym przesmarować? Na co uważać, żeby nie rozwalić? Dzięki



#618 OFFLINE   darks86

darks86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 20 marzec 2015 - 10:43

Kołowrotek na 100% jest ten sam. Kupowałem w sklepie w Bydgoszczy. Sprzedawca jeszcze przed kupnem zachwalał, że mają bardzo dobre relacje z dystrybutorem. Wiem też o której został ze sklepu odebrany kręciołek kolegi - ja spóźniłem się ze swoim o niespełna 2h i mój przeleżał przez to weekend w serwisie. Gdy kolegi kręcioł wrócił, to mój został odebrany ze sklepu. Działają bardzo szybko, to fakt. Nie widzę jednak powodu, aby ich oczerniać zakładając oszustwo. To my mieliśmy te kołowrotki w rękach i możemy realnie ocenić, że zą to te same sztuki.

#619 OFFLINE   smoko

smoko

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • Lokalizacjaciechanow
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:Zbrzezny

Napisano 20 marzec 2015 - 12:39

Dobry pomysl z filmikiem. Jest sporo na yt ale po rosyjsku;(

#620 OFFLINE   Tadeusz67

Tadeusz67

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 155 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Tadeusz
  • Nazwisko:Chojnowski

Napisano 20 marzec 2015 - 20:46

No to co w tej cenie ok.300zł jak nie Zauber . Ja mam Cf 3000 ponad 3-y lata i wszystko gra, moi koledzy tłuką intensywnie po 4-5 lat i zadowoleni,Jeśli ktoś chcę masełko to x 10 i na długie lata,lub do gabloty i na całe życie.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych