Zauber 4000 czyba trochę mniej nawija, bo ma mniejsze przełożenie, może z 80-82cm na orót korbki.
Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi
#761 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2015 - 05:15
#762 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2015 - 05:57
Ja mam zaubera 3000 i daje radę zarówno na boleniach jak i na szczupakach bo te dwa gatunki główniej łowię, zapięty do kija 25 funtowego zrobionego przez Hubertusa na blanku Blassa, na 3000 dając 150 metrów pletki 0,15 musiałem dać sporo podkładu a 4000 ma zdaje się pojemniejszą szpulę. Kupując drugi raz też wziął bym model 3000 i jeśli już to wyłącznie z dystrybucji Dragona nie z Kongera, dlatego że te z Dragona nie mają korby składanej tym przyciskiem tylko skręcaną tzn składaną przez rozkręcenie nakrętki z przeciwnej strony młynka. Ponadto po opiniach wyczytanych przed zakupem zdecydowałem się na dystrybucję Dragona bo te z Kongera ponoć zdecydowanie częściej ulegały jakimś awariom, miały jakieś luzy, stuki, puki, szumy (nie wiem na ile to prawda bo to tylko wyczytane).
#763 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2015 - 21:31
#764 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2015 - 13:26
Orientuje się może ktoś ile wejdzie plecionki Power Pro 15lb oraz 10lb? Na Zauberka 4000?
#765 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2015 - 15:45
A co Ty chcesz całą szpulę wypełnić plecionką?Orientuje się może ktoś ile wejdzie plecionki Power Pro 15lb oraz 10lb? Na Zauberka 4000?
#766 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2015 - 21:28
#767 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2015 - 21:34
Ale po co Ci tyle plecionki. Robisz podkład z żyłki i reszta plecionki. Ja nawijam 150m.Całą to nie bo wiadomo jakie są tego skutki. Chcę wypełnic coś około 90%.
#768 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2015 - 09:24
#769 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2015 - 11:13
Całą to nie bo wiadomo jakie są tego skutki. Chcę wypełnic coś około 90%.
A jakie to są skutki?
10lb pp 250m powinno wejść
#770 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2015 - 15:38
- Zandermasterr lubi to
#771 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 15:42
Podepnę się pod temat.
Pytanie do użytkowników zauberów 3000, 4000. Jak z trwałością rolki? Standard Ryobi czy może jakimś códem trochę lepiej? W mojej Arktice szum to norma. Mycie, smarowanie pomaga na jeden wypad. W innym kołowrotku (Spro Gold Arc 4000) już mi dwa razy rolkę, łożysko i podkładki wymieniali. W nim dwa razy dałem radę przeciąć rolkę na pół. Co z tego, że mi to wymieniali za darmo, jak zachodu sporo, bo trzeba kołowrotek wysłać? A samych części za cholerę nie sprzedadzą. Kupiłbym parę kompletów i było by ok, bo z mechanizmami czy chamulcem wszystko gra. I co to kuźwa za materiał, że daje się przeciąć, a może raczej przegnieść na pół? Nie ma szans, żebym łowił na zatartej rolce - czyszczone, smarowane, a i tak długo nie pociągną. Fakt, że intensywnie kręcone, ale bez przesady. Mam starą daiwę i tam bebechy się powoli rozlatują i poszła do federa, ale rolka git a nie z jakiegoś gównolitu. To jak z tą rolką w Zauberze? Mam jednego 1000 ale do takiego łowienia, że tródno na jego podstawie trwałość rolki ocenić.
#772 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 16:08
Podepnę się pod temat.
Pytanie do użytkowników zauberów 3000, 4000. Jak z trwałością rolki? Standard Ryobi czy może jakimś códem trochę lepiej? W mojej Arktice szum to norma. Mycie, smarowanie pomaga na jeden wypad. W innym kołowrotku (Spro Gold Arc 4000) już mi dwa razy rolkę, łożysko i podkładki wymieniali. W nim dwa razy dałem radę przeciąć rolkę na pół. Co z tego, że mi to wymieniali za darmo, jak zachodu sporo, bo trzeba kołowrotek wysłać? A samych części za cholerę nie sprzedadzą. Kupiłbym parę kompletów i było by ok, bo z mechanizmami czy chamulcem wszystko gra. I co to kuźwa za materiał, że daje się przeciąć, a może raczej przegnieść na pół? Nie ma szans, żebym łowił na zatartej rolce - czyszczone, smarowane, a i tak długo nie pociągną. Fakt, że intensywnie kręcone, ale bez przesady. Mam starą daiwę i tam bebechy się powoli rozlatują i poszła do federa, ale rolka git a nie z jakiegoś gównolitu. To jak z tą rolką w Zauberze? Mam jednego 1000 ale do takiego łowienia, że tródno na jego podstawie trwałość rolki ocenić.
Co do łożysk sprawa jest znana i sprawdzona organoleptycznie- do bani, na szum pomaga smarowanie ale na bardzo krótko. Można kupić np.EZO i się nie martwić ale czy warto??? Jak dobrze pamiętam rozmiar to 4x7x2.5. Takie same łożyska w rolce są na pewno w Zauberach i klonach, Excia i jej klony, Arctica. Mi się nie udało przeciąć, ale widać że to nie jest mocny punkt tych kołowrotków.
#773 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 21:11
Ale Ty mówisz o rolce, czy o łożysku w niej? Łożysko kupujesz japońskie nierdzewne i masz spokój do końca życia.....kołowrotka. Jeżeli chodzi o rolkę to pierwszy raz słyszę, żeby ktoś przeciął ją na pół.Podepnę się pod temat.
Pytanie do użytkowników zauberów 3000, 4000. Jak z trwałością rolki? Standard Ryobi czy może jakimś códem trochę lepiej? W mojej Arktice szum to norma. Mycie, smarowanie pomaga na jeden wypad. W innym kołowrotku (Spro Gold Arc 4000) już mi dwa razy rolkę, łożysko i podkładki wymieniali. W nim dwa razy dałem radę przeciąć rolkę na pół. Co z tego, że mi to wymieniali za darmo, jak zachodu sporo, bo trzeba kołowrotek wysłać? A samych części za cholerę nie sprzedadzą. Kupiłbym parę kompletów i było by ok, bo z mechanizmami czy chamulcem wszystko gra. I co to kuźwa za materiał, że daje się przeciąć, a może raczej przegnieść na pół? Nie ma szans, żebym łowił na zatartej rolce - czyszczone, smarowane, a i tak długo nie pociągną. Fakt, że intensywnie kręcone, ale bez przesady. Mam starą daiwę i tam bebechy się powoli rozlatują i poszła do federa, ale rolka git a nie z jakiegoś gównolitu. To jak z tą rolką w Zauberze? Mam jednego 1000 ale do takiego łowienia, że tródno na jego podstawie trwałość rolki ocenić.
#774 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 21:20
Ale Ty mówisz o rolce, czy o łożysku w niej? Łożysko kupujesz japońskie nierdzewne i masz spokój do końca życia.....kołowrotka. Jeżeli chodzi o rolkę to pierwszy raz słyszę, żeby ktoś przeciął ją na pół.
Żeby ją przeciąć, musiała się zaklinowac. Czasami co jakiś czas potrafi się zaciąć. Co nie zmienia faktu że materiał też szału nie robi.
#775 OFFLINE
Napisano 05 grudzień 2015 - 10:39
No właśnie pytam o materiał samej rolki. Łożysko czy podkładki to oczywiście nie problem bo można sobie wymienić w każdej chwili. Z rolką gorzej, bo jej nie dokupisz. W każdym razie nie wiem gdzie. Co do przecinania rolki. Na bank nie chodzi o łowienie na zatartej rolce. Piszę o Spro choć wygląda identycznie jak Ryobi. Pierwsza rozlazła mi się na dwie połówki w palcach podczas mycia. Druga, wymieniona w serwisie, dokonała żywota w czasie łowienia. Gdybym łowił na zatartej, gdzieś by się wcinała nierównomiernie. A w obu było coraz cieniej i cieniej i .... Wydaje mi się, że rolka wcale nie musi się zatrzymywać. Na pewno co chwilę następuje jakiś poślizg plecionki. Łowię głównie na Wiśle i tam wiadomo, że woda niesie zawsze choć trochę zawiesin. Plecionka jest zawsze mniej czy bardziej zabrudzona i działa trochę jak taka piła linowa do cięcia granitu. W tym momencie trzecia rolka w Spro w rowku, po którym jeździ żyłka czy plecionka nie jest już złota ale srebrna. Czyli kolejna się przetnie. Tak więc kołowrotek pójdzie do innej wędki. W Arktice kupionej w tym roku bodaj w maju wygląda to lepiej. Może tu trochę inny materiał? Muszę coś kupić. Po pierwsze nie chcę wydawać 1000+. Po drugie szpule powinny pasować. Cóż, kupię Zauberka i ze dwa łożyska. A potem zostaje "kręcić i obserwować"
#776 OFFLINE
Napisano 05 grudzień 2015 - 18:33
No i pomacałem i porównałem dokładnie Zauberki
Nowy (czarno-złoty) ma inną rolkę i kabłąk niż stary. Ma dokładnie taką samą jak mam w spro i ryobi arktice. Tak więc za wiele dobrego to bym się po tym nie spodziewał. Ale plus taki, że przynajmniej mi zapasowe szpule pasują. Wybór padł na starszego. Zobaczymy ile przy mnie wytrzyma
Użytkownik tadekb edytował ten post 05 grudzień 2015 - 18:35
#777 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2015 - 12:49
To ja nie wiem co Ty na te kołowrotki nawijasz, że Ci się rolki rozjeżdżają, może drut kolczasty. Ja mojego Reda już 7 lat katuje na plecionce i rolka wygląda jak nowa, tylko łożysko wymieniłem.
#778 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2015 - 15:53
#779 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2015 - 14:02
Witam mam pytanko: posiadam ryobi zauber 4000 szumi mi rolka kabłąka już od nowości ...w jaki sposób ją przesmarować (jakim smarem) i czy stosować klej na śrubę ?
#780 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2015 - 15:08
Klej na śrubę, raczej nie. Wymień lożysko i bedzie spokój. Smarowanie to tylko rozwiązanie na krótką metę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych