Egg sucking Leech Jig
Wykonanie muchy: Joanna PieślakTekst i zdjęcia: Mirosław Pieślak
Ta przynęta to skrzyżowanie puchowca – czarnej pijawki z ziarnem ikry, ze spiningowo-nimfowym jigiem. Prosta w wykonaniu i niezwykle skuteczna. Powinna znaleźć się obowiązkowo w każdym spiningowym pudełku wędkarzy polujących na pstrągi, okonie, klenie czy wzdręgi. Muszkarze zrobią z niej użytek we wszystkich głębszych dołkach. Można ją prowadzić jak streamera, a także zestawem nimfowym, jak podagresywnianą nimfę. Wolframowy koralik dodaje masy potrzebnej spiningistom do zarzucenia przynęty, a muszkarzom pozwala głęboko zatopić muchę w przeciągu chwili. Możemy zastosować niewielkie 3mm koraliki, jak i olbżymie 5,5mm, wówczas nasza mucha będzie ważyć tyle by zarzucić ją lekkim spiningiem. Wzór Leech Sucking Egg, czyli pijawki ssącej ziarno ikry jest bardzo popularny za oceanem – w USA i Kanadzie. Przywędrował do Europy kilkadziesiąt lat temu i sprawdza się praktycznie na wszystkie łososiowate, liczne drapieżniki i inne ryby. Czarny marabut pięknie pracuje w wodzie.
Potrzebne materiały
- Hak: jigowy, rozmiary: od 8 do 14.
- Nić wiodąca: Uni 6/0, ew. podobna- czarna.
- Ogon, Skrzydło: czarny puch marabuta, Krystal Flash- perłowy lub inny.
- Jeżynka: barwione na czerwono pióro koguta lub kury (z kapki szyjnej lub siodłowe, jakie mamy pod ręką).
- Główka: wolframowa typu slotted, pomarańczowa, w rozmiarach 3-5, 5mm.
- Kołnierzyk: Flashowy dubbing – perłowy.
1. Nakładamy koralik na haczyk, wąskim, okrągłym otworem na grot, tak, aby nacięcie było pod spodem, przy oczku haczyka. Mocujemy hak w imadle.
2. Przywiązujemy nić wiodącą i za pomocą niej stabilizujemy główkę- nawijamy nić pod spód i ewentualnie dajemy kroplę szelaku/lakieru.
3. Wybieramy podbite puchem pióro marabuta, tworzymy z niego pęczek (o mniej więcej równych końcówkach) i odcinamy go. Jeżeli nie mamy ładnego pióra z końcówkami puchowymi, to możemy "odszarpać" te nie puszyste końcówki. Nie należy ich odcinać na równo nożyczkami, tylko właśnie wyszarpać, by wyglądały jak najbardziej naturalnie, można też skrócić je ostrzem nożyczek, ale przeciągając po nim materiałem, a nie tnąc. Przykładamy pęczek do trzonka i staramy się go okręcić wokół niego. Przywiązujemy marabuta.
4. Dwa promienie Krystal Flash przywiązujemy na górę skrzydełka.
5. Pozostałe po zawiązaniu końcówki flasha, przekładamy pod hakiem i przywiązujemy na spodzie skrzydełka. Przycinamy równo ze skrzydłem.
6. Wybieramy pióro koguta i odrywamy część dolnych, podbitych puchem promieni. Wiążemy stosinę przy oczku haka.
7. Nawijamy jeżynkę "do siebie". Obcinamy zbędne końcówki. Nicią wiodącą przechodzimy do tyłu ( nawijając "od siebie"), wzmacniając w ten sposób jeżynkę.
8. Modelujemy jeżynkę, układając ją wzdłuż skrzydełka. Na nić nakładamy i skręcamy w palcach ( lub za pomocą dubbing twistera- wtedy dubbing w pętli) flashowy dubbing.
9. Nawijamy dubbing. Zakańczamy finisherem. kropla lakieru wieńczy dzieło.
Na co warto zwrócić uwagę
- Pamiętajcie, aby starać się lekko obkręcić puch marabuta wokół haczyka w trakcie przywiązywania, aby rozłożyły się promieniście dookoła. Ogonka czy skrzydełka z marabuta nie przycinamy nożyczkami! Naturalne końcówki ładnie wyglądają i lepiej pracują.
- Przywiązanie Krystal Flasha na tzw. zamek, uniemożliwi jego wysnucie się spod nici po przywiązaniu.
- Ilość flash'a możemy zwiększyć jeśli chcemy uzyskać bardziej błyszczącą, widoczną w wodzie muchę.
- Przed nałożeniem dubbingu, warto wzmocnić całą konstrukcję lakierem, a na niego nawinąć dubbing.
- Zróbcie muchę w innych wariantach kolorystycznych. Polecam zwłaszcza wszystkie odcienie brązu a także biały. Kolory wolframowej główki też warto zmieniać – złoty, srebrny, róż a może seledyn?
- Wzór świetny dla spiningistów, wykonany na główce jigowej lub wolframowej 5,5mm będzie ważyć na tyle dużo, aby wygodnie łowić nim spiningiem.
- Mokry puch marabuta potrafi podbarwiać inne przynęty, warto trzymać z daleka od siebie czarne i białe puchowce. Chyba, że celowo chcecie uzyskać własne, podbarwiane kombinacje, wtedy jak z twisterami – do jednego wora.
- Po łowieniu mokre puchowce warto dobrze wysuszyć. Haczyki będą miały mniejsze predyspozycje do rdzewienia.