Jakie macie plany wędkarskie na 2018?
#81 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2018 - 18:57
Wyjazdowe:
- Rugia (najlepiej na koniec lutego bo nie usiedzę do maja)
- Szwecja (bo uwielbiam klimat szwedzkiego łowienia)
- Żarnowiec (bo mam tam rachunek do wyrównania z jedna mamuśka)
- Dadaj
- w miedzy czasie chciałbym poświecić trochę czasu na Powidz (bo woda ma potencjał i jest blisko)
Sprzetowo:
- Dokończyć tuning łódki (bo lubię grzebać przy swoim sprzęcie pływającym)
- Optymalizacja mojej skrzynki wyjazdowej (cały czas coś mieszam z pudłami i ich zawartością)
- Dobrać dłuższy kij pod ciężkie gumy
- remek, malinabar, BOB i 2 innych osób lubią to
#82 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2018 - 19:35
b ) Rozpoczęcie przygody z filmami. Chodzi mi po głowie zakup kamer i okolicznego sprzętu (mikrofony, statywy itd.) i kręcenie samych filmów. Jestem mocno ku temu przekonany. Niestety wada to czas, który trzeba spędzić na postprodukcji, którego nie da mi się już wpleść do punktu 1. Wszystkiego na raz nie da się zrobić, na początek priorytety, a później dodatkowe tematy
Jakbyś chciał zrealizować i dowiedzieć się co warto a co nie warto ... daj znać.
- SzymusS lubi to
#83 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2018 - 19:50
Z checia zweryfikuje taka listę z Twoja pomoca (juz mam wstępna), jak odbierzesz telefonJakbyś chciał zrealizować i dowiedzieć się co warto a co nie warto ... daj znać.
Ale to ze jakis czas
Sent from my SM-G870F using Tapatalk
#84 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2018 - 22:35
Rosja, Rosja, Rosja, pstrągi, taki mam plan. Poza tym FInlandia i sandacze.
- malinabar lubi to
#85 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2018 - 22:55
Dla mnie 2018 r. to powrót na szkiery po nieudanej wędkarsko Laponii '17.
Będziemy w okolicy Kallso (na sąsiedniej wyspie Vanso), prawie w identycznym terminie do zeszłorocznego zlotu jerkbaita.
Cel na ten rok (oprócz połowienia i dobrze spędzonego czasu z fajną ekipą) to bardziej świadomie podejście, do którego zainspirowali mnie koledzy @analityk (podczas 3 minionych wypraw) i @MarCinFin (podczas jednej z burzliwych dyskusji ;-) ), czyli lepsze rozpoznanie łowiska, przede wszystkim poprzedzone zebraniem solidnej wiedzy na temat specyfiki szczupaczej biologii (zwłaszcza w Bałtyku). Czeka mnie trochę czytania i oglądania w zimowe wieczory :-)
Użytkownik croock edytował ten post 02 styczeń 2018 - 22:57
- BOB i MarCinFin lubią to
#86 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2018 - 01:29
- malinabar i MARIUSZ 69 lubią to
#87 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2018 - 10:07
- rapek, Alexspin, ObraFM i 1 inna osoba lubią to
#88 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2018 - 11:11
(...) W odległości 500m od chałupy mam Obrę, sto metrów dalej Warta i Odra też rzut beretem. (...)
Takiemu to dobrze... Ja mam do najbliższego łowiska, nad które warto zaglądać 25 km...
#89 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2018 - 11:14
Nie mam dużych wymagań, pstrąg 60-70 i troć 70-80 , a poza tym nie oczekuję zbyt wiele żeby się nie rozczarować. Jak pogoda i woda będą dobre to pewnie połowi się lepiej, jak złe to mniej i tyle.
- malinabar i Alexspin lubią to
#90 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2018 - 11:22
1. Nowe PB okonia - chociaż 42,5
2. Dobrać się do jednej wody gdzie ryby totalnie mnie w 2017 olały mimo pięknych zapisów na echo
3. Więcej czasu nad rzeką ...
- Alexspin lubi to
#91 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2018 - 13:21
Weekendy dla rodziny - wędkowanie w tygodniu.
Dużo pontonu i poznawania Odry od strony wody. Dobra odmiana po zdeptywaniu od 30 lat brzegu.
W weekend wycieczki po Odrze z synem, z wędka lub bez.
- Dano., Frogerset i Robert Crocker lubią to
#92 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2018 - 17:22
Ja gdy coś planuję to przeważnie mi się nie ziści... Owszem mam zawsze kilka scenariuszy plan A, B...bo planować trzeba i przewidywać,a nie tylko płynąć z prądem a jak wiadomo - tylko martwe ryby płyną z prądem.
#93 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2018 - 18:07
Ja muszę wreszcie dobrać się do nich:
#94 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2018 - 18:13
Ja muszę wreszcie dobrać się do nich:
Myślisz że to stado szczupaków ???
- BOB lubi to
#95 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2018 - 18:51
Hej? Co masz na myśli z tą Rosją, masz jakieś miejsce czy coś? Napisz na prv albo tutaj.Rosja, Rosja, Rosja, pstrągi, taki mam plan. Poza tym FInlandia i sandacze.
Szukam kierunku na ryby.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#96 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 21:56
Wybacz Marcin, temat ustawiony i brak wolnych miejsc. Czekaliśmy z kumplami długo żeby się tam wbić.
Więcej napiszę po powrocie, czyli w lipcu.
#97 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 23:23
Rezygnuje z Zawodow wędkarskich, wypalilem się choć szkoda darmowych opłat.
Weekendy dla rodziny - wędkowanie w tygodniu.
Dużo pontonu i poznawania Odry od strony wody. Dobra odmiana po zdeptywaniu od 30 lat brzegu.
W weekend wycieczki po Odrze z synem, z wędka lub bez.
Jakie zawody porzucasz, spinningowe? Na Odrze co chcesz łowić z gumiaka? W ostatnim sezonie, poświęciłem sporo czasu na poznanie okolicznej Odry, było warto.
Jeśli poziom wody będzie sprzyjał w nadchodzącym roku, to już się cieszę na czerwiec .
Co do planów na ten rok, jeszcze dość mglistych. Czy ktoś planuje w tym roku wypad na Islandię? Lipiec? Wyspa spodobała się z opowiadań wędkarskich, może warto? Jakiś 1-2 dni na rzece i parę dni na pstrągowym jeziorze, mogłoby być przyjemne. Tylko jest jeden problem, jestem kompletna noga z muchy, raz trzymałem taką wędkę w życiu.
#98 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 23:25
Spinningiem dasz radę, nie ma problemu.
- azhek lubi to
#99 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2018 - 11:43
Tyczka niech sobie wisi na kołku.
ps. Choć już w tym roku na nią łowiłem...
Użytkownik Tresor edytował ten post 08 styczeń 2018 - 12:43
#100 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2018 - 19:09
Zawody kołowe. Mamy ich 16 w sezonie + Złota Rybka... Za dużo czasu schodziło za mało czasu na spinning. W tym roku mam zamiar poświęcić się od maja w 100% spiner. Chce łowić bolenie, szczupaki, klenie i okonie. Wszyscy pływają za sumem na razie nie planuję ale kto wie jak się sezon potoczy.
Tyczka niech sobie wisi na kołku.
ps. Choć już w tym roku na nią łowiłem...
Szczupaki, bolenie, i okonie łowiłem przy okazji, "niezamierzone". Z kleniami miałem słaby rok, nic godnego uwagi. Głównym celem były sandacze i brzany, to był całkiem niezły sezon. Trochę czasu poświęciłem na sumy, coś się udało złowić, ale bez szaleństwa.
- Tresor lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych