[golsyl]

Dokładnie. Na skałach, przy próbie odstrzału, to nawet 15kg stalka się przeciera.

[sero1975]

Wolał bym którąś z tych (ja wybrał bym 0,25 )
Dobra cena za dobry towar

https://sklep.insel....5m-p-10591.html

https://sklep.insel....5m-p-10592.html

Mam taką i podobnie jak Robert mogę polecić

[skrzyp]

Każda plecionka będzie się darła na kamieniach i jej moc czy producent niewiele zmieni.

A jednak coś z tą PP było nie tak (od razu mówię, że oryginalna i kupiona w dużym renomowanym sklepie).

Zmieniłem ją bodajże na Dragon Invisible/C-thru (b. dobra plecionka) i kolejne kilka dni intensywnego łowienia bez najmniejszych problemów.

[skrzyp]

Wolał bym którąś z tych (ja wybrał bym 0,25 )

Dobra cena za dobry towar

 

https://sklep.insel....5m-p-10591.html

 

https://sklep.insel....5m-p-10592.html

Dzięki panowie, nawet ją chyba kiedyś miałem na sandaczowym zestawie, na początku brudziła trochę łapy:) Słuchajcie, tę ultra-głęboką szpulę w Tatuli to chyba wypada dopełnić podkładem, żeby rzuty były płynniejsze?

 Clipboard01.jpg   81,92 KB   11 Ilość pobrań

[pe-te-ro]

Ja swoją wypełniłem w całości plecionką ( Power Strike 30lb. )

Jest zapas w przypadku odstrzałów .  Na następny sezon przewijam tak że to co było " na dnie " szpuli jest na górze i łowię .

Użytkownik pe-te-ro edytował ten post 24 luty 2021 - 12:55

[nurek28]

Ja nawinąłem do swojej HD 300m 0.20.

[BOB]

Dzięki panowie, nawet ją chyba kiedyś miałem na sandaczowym zestawie, na początku brudziła trochę łapy:) Słuchajcie, tę ultra-głęboką szpulę w Tatuli to chyba wypada dopełnić podkładem, żeby rzuty były płynniejsze?

Clipboard01.jpg

Oczywiście, musi być podkład. 135m na luzie wystarczy Ci na minimum dwa sezony. Podkład zrób z żyłki ok 0,30-0,35.

Aby precyzyjnie nawinąć plecionkę, ja bawię się tak:

Multiplikator w uchwycie dolnika i linka przeprowadzona przez minimum pierwszą przelotkę.

1. nawijam plecionkę - bardzo ściśle (przepuszczam plecionkę przez gładką ściereczkę z mikrofibry). Od razu pozbywam się nadmiaru barwnika

2. jeśli plecionka nie wypełniła właściwie szpulki, dowiązuję w/w żyłkę i nawijam (cały czas tak samo bardzo  ściśle tyle ile trzeba.

3. pusta szpukę po żyłce/plecionce nakładam na śrubę średnicy 8-10mm, zaciskam nakrętką i koniec śruby wkładam w uchwyt wkrętarki elektrycznej.

4. nawijam wszystko co było na szpulce multika.

5. kolejną pusta szpulkę od żyłki/plecionki zakładam na ośkę ze śruby i nakrętki (ta sam co powyżej po zdjęciu z niej szpulki z nawiniętą linką)

6 na pustą szpulkę przewijam zawartość poprzedniej szpulki, dzięki temu podkład z żyłki mamy na początku.

7. żyłkę podkładu zawiązuję na pustej szpulce multika, przyklejam cienki plaster obustronny i nawijam na multik całą zawartość szpulki bardzo mocno zaciskajac żyłkę a potem plecionkę w ściereczce z mikrofibry...i mamy nawiniętą plecionkę idealnie milimetr pod rant szpulki.

Uffff...  

PS @Skrzyp , podjedź do mnie to Ci nawinę

Użytkownik BOB edytował ten post 24 luty 2021 - 14:45

[MarCinFin]

Metoda na patencie. Polecam, jest precyzja!

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik MarCinFin edytował ten post 24 luty 2021 - 15:22

[godski]

Oczywiście, musi być podkład. 135m na luzie wystarczy Ci na minimum dwa sezony. Podkład zrób z żyłki ok 0,30-0,35.

Aby precyzyjnie nawinąć plecionkę, ja bawię się tak:

Multiplikator w uchwycie dolnika i linka przeprowadzona przez minimum pierwszą przelotkę.

1. nawijam plecionkę - bardzo ściśle (przepuszczam plecionkę przez gładką ściereczkę z mikrofibry). Od razu pozbywam się nadmiaru barwnika

2. jeśli plecionka nie wypełniła właściwie szpulki, dowiązuję w/w żyłkę i nawijam (cały czas tak samo bardzo  ściśle tyle ile trzeba.

3. pusta szpukę po żyłce/plecionce nakładam na śrubę średnicy 8-10mm, zaciskam nakrętką i koniec śruby wkładam w uchwyt wkrętarki elektrycznej.

4. nawijam wszystko co było na szpulce multika.

5. kolejną pusta szpulkę od żyłki/plecionki zakładam na ośkę ze śruby i nakrętki (ta sam co powyżej po zdjęciu z niej szpulki z nawiniętą linką)

6 na pustą szpulkę przewijam zawartość poprzedniej szpulki, dzięki temu podkład z żyłki mamy na początku.

7. żyłkę podkładu zawiązuję na pustej szpulce multika, przyklejam cienki plaster obustronny i nawijam na multik całą zawartość szpulki bardzo mocno zaciskajac żyłkę a potem plecionkę w ściereczce z mikrofibry...i mamy nawiniętą plecionkę idealnie milimetr pod rant szpulki.

Uffff...  

PS @Skrzyp , podjedź do mnie to Ci nawinę

Generalnie robię tak samo. Co do linki to moim zdaniem 0,20 za cienka do 100 gramów i nie chodzi o to że za słaba na szczupaka tylko na przeciążenia przy wyrzucie i odstrzały. Gruba linka nie przeszkadza szczupakom a i podczas łowienia nie jest takim problemem jak przy stałej szpuli. 

[nurek28]

Wiem że za cienka.

Ale ja łowie może 15 % czasu rzucając reszta troling.

A 0.20 daje mi tę przewagę w trolingu ze wypuszczam na krótsze odległości.

Użytkownik nurek28 edytował ten post 24 luty 2021 - 17:33

[Biesan]

Oczywiście, musi być podkład. 135m na luzie wystarczy Ci na minimum dwa sezony. Podkład zrób z żyłki ok 0,30-0,35.
Aby precyzyjnie nawinąć plecionkę, ja bawię się tak:
Multiplikator w uchwycie dolnika i linka przeprowadzona przez minimum pierwszą przelotkę.
1. nawijam plecionkę - bardzo ściśle (przepuszczam plecionkę przez gładką ściereczkę z mikrofibry). Od razu pozbywam się nadmiaru barwnika
2. jeśli plecionka nie wypełniła właściwie szpulki, dowiązuję w/w żyłkę i nawijam (cały czas tak samo bardzo  ściśle tyle ile trzeba.
3. pusta szpukę po żyłce/plecionce nakładam na śrubę średnicy 8-10mm, zaciskam nakrętką i koniec śruby wkładam w uchwyt wkrętarki elektrycznej.
4. nawijam wszystko co było na szpulce multika.
5. kolejną pusta szpulkę od żyłki/plecionki zakładam na ośkę ze śruby i nakrętki (ta sam co powyżej po zdjęciu z niej szpulki z nawiniętą linką)
6 na pustą szpulkę przewijam zawartość poprzedniej szpulki, dzięki temu podkład z żyłki mamy na początku.
7. żyłkę podkładu zawiązuję na pustej szpulce multika, przyklejam cienki plaster obustronny i nawijam na multik całą zawartość szpulki bardzo mocno zaciskajac żyłkę a potem plecionkę w ściereczce z mikrofibry...i mamy nawiniętą plecionkę idealnie milimetr pod rant szpulki.
Uffff...  
PS @Skrzyp , podjedź do mnie to Ci nawinę

Robiłem tak samo, patent z wkrętarką. Teraz przewijam wszystko na Penna Slammera 760, później na jakiś stary kołowrotek karpiowy i z powrotem na multiplikator. Trochę zabawy ale mamy idealnie pełną szpulę

[Novis]

Jeżeli wiem, iż linki będzie dosyć na wypełnienie szpuli multika, nie stosuję podkładu. Trzeba ją tylko solidnie przymocować do szpuli (np. węzeł + plaster). podkład stosuję tylko wtedy, kiedy wiem iż nowa linka nie zapełni szpuli).

[godski]

Wiem że za cienka.

Ale ja łowie może 15 % czasu rzucając reszta troling.

A 0.20 daje mi tę przewagę w trolingu ze wypuszczam na krótsze odległości.

Troll to zupełnie inna historia. Przy głębokim , toniowym trollu bez zaczepów twardych daje 20 LB aby przynęta zeszła jak najgłębiej przy tym samym wypuście.. Przy trollu na płytkiej wodzie w zielsku na krótkim dyszlu 40-50 LB nawet. 

[skrzyp]

Oczywiście, musi być podkład. 135m na luzie wystarczy Ci na minimum dwa sezony. Podkład zrób z żyłki ok 0,30-0,35.

Aby precyzyjnie nawinąć plecionkę, ja bawię się tak:

Multiplikator w uchwycie dolnika i linka przeprowadzona przez minimum pierwszą przelotkę.

1. nawijam plecionkę - bardzo ściśle (przepuszczam plecionkę przez gładką ściereczkę z mikrofibry). Od razu pozbywam się nadmiaru barwnika

2. jeśli plecionka nie wypełniła właściwie szpulki, dowiązuję w/w żyłkę i nawijam (cały czas tak samo bardzo  ściśle tyle ile trzeba.

3. pusta szpukę po żyłce/plecionce nakładam na śrubę średnicy 8-10mm, zaciskam nakrętką i koniec śruby wkładam w uchwyt wkrętarki elektrycznej.

4. nawijam wszystko co było na szpulce multika.

5. kolejną pusta szpulkę od żyłki/plecionki zakładam na ośkę ze śruby i nakrętki (ta sam co powyżej po zdjęciu z niej szpulki z nawiniętą linką)

6 na pustą szpulkę przewijam zawartość poprzedniej szpulki, dzięki temu podkład z żyłki mamy na początku.

7. żyłkę podkładu zawiązuję na pustej szpulce multika, przyklejam cienki plaster obustronny i nawijam na multik całą zawartość szpulki bardzo mocno zaciskajac żyłkę a potem plecionkę w ściereczce z mikrofibry...i mamy nawiniętą plecionkę idealnie milimetr pod rant szpulki.

Uffff...  

PS @Skrzyp , podjedź do mnie to Ci nawinę

Dzięki Analogicznie robię ze stałoszpulowymi od 30 l., no może z wyjątkiem tego, że używam zapasowej szpuli o tej samej pojemności zamiast wiertarki:) I zawsze przez szmatkę, ale koniecznie bawełnianą. I też przyklejam, żeby się nie kręciła, a po sezonie odwracam sam odcinek plecionki. No ale tam wypełnienie ultra-ważne dla dalekosiężności rzutów, na multiku powinna być większa tolerancja. W przypadku tak głębokiej szpuli po prostu czuję, że trzeba zwiększyć średnicę nawoju, żeby szpulka nie zostawała rozkręcona za mocno w 1. fazie rzutu no i żeby kąt wyjścia plecki ze szpuli był bardziej przyjazny. Ale czy po brzegi szpuli czy 2-3 mm poniżej to mi się wydaje, że bez takiego znaczenia jak w koł. spinningowym.

 

P.S. Przetestuję inną metodę i jeśli się sprawdzi to ją opiszę

[skrzyp]

Wiem że za cienka.

Ale ja łowie może 15 % czasu rzucając reszta troling.

A 0.20 daje mi tę przewagę w trolingu ze wypuszczam na krótsze odległości.

Też dużo trolluję, rzeczywiście na cieńszej lepiej schodzi i mniej zielska łapie

[JakPot]

Oczywiście, musi być podkład. 135m na luzie wystarczy Ci na minimum dwa sezony. Podkład zrób z żyłki ok 0,30-0,35.

Aby precyzyjnie nawinąć plecionkę, ja bawię się tak:

Multiplikator w uchwycie dolnika i linka przeprowadzona przez minimum pierwszą przelotkę.

1. nawijam plecionkę - bardzo ściśle (przepuszczam plecionkę przez gładką ściereczkę z mikrofibry). Od razu pozbywam się nadmiaru barwnika

2. jeśli plecionka nie wypełniła właściwie szpulki, dowiązuję w/w żyłkę i nawijam (cały czas tak samo bardzo  ściśle tyle ile trzeba.

3. pusta szpukę po żyłce/plecionce nakładam na śrubę średnicy 8-10mm, zaciskam nakrętką i koniec śruby wkładam w uchwyt wkrętarki elektrycznej.

4. nawijam wszystko co było na szpulce multika.

5. kolejną pusta szpulkę od żyłki/plecionki zakładam na ośkę ze śruby i nakrętki (ta sam co powyżej po zdjęciu z niej szpulki z nawiniętą linką)

6 na pustą szpulkę przewijam zawartość poprzedniej szpulki, dzięki temu podkład z żyłki mamy na początku.

7. żyłkę podkładu zawiązuję na pustej szpulce multika, przyklejam cienki plaster obustronny i nawijam na multik całą zawartość szpulki bardzo mocno zaciskajac żyłkę a potem plecionkę w ściereczce z mikrofibry...i mamy nawiniętą plecionkę idealnie milimetr pod rant szpulki.

Uffff...  

PS @Skrzyp , podjedź do mnie to Ci nawinę

Hej

ja poszedłem w tym systemie o krok dalej i od naszych sąsiadów z dalekiego wschodu kupiłem takie cudo - naprawdę rewelka, POLECAM

 

 

https://pl.aliexpres...earchweb201603_

 

a i dokonałem małej modyfikacji, dokupiłem 4 podkładki z nierdzewki i umieściłem je na końcach obu sprężyn, całość jest z alu i sprężynki niszczyły, drapały części dociskowe i stożki...

Użytkownik JakPot edytował ten post 25 luty 2021 - 12:55

[pe-te-ro]

A jak ta przyssawka się sprawdza?

Kiedyś na ali widziałem taki patent na wzór imadełka przykręcanego do np. do blatu stołu.

[JakPot]

A jak ta przyssawka się sprawdza?

Kiedyś na ali widziałem taki patent na wzór imadełka przykręcanego do np. do blatu stołu.

Bez problemu, ja przyklejam do stołu i jest super. Ważne, że jest możliwość regulacji docisku szpuli a co za tym idzie nawijanie jest łatwiejsze.

Kupiłem 2szt i z jednej używam systemu mocowania na śrubie imbusowej do wkrętarki (reszta części na zapasie) - polecam

 

Widzę, że jak się poszpera to nawet za 5-10 zł można znaleźć.

 

Pozdr K

Użytkownik JakPot edytował ten post 25 luty 2021 - 13:25

[skrzyp]

ja poszedłem w tym systemie o krok dalej i od naszych sąsiadów z dalekiego wschodu kupiłem takie cudo - naprawdę rewelka, POLECAM

 

Rozumiem, że to tylko do multików?

 

Bo stara szkoła nawijania linki (wtedy żyłki) na koł. spinningowy mówiła, żeby nigdy nie odwijać linki w ten sposób lecz z płasko leżącej szpuli, bo inaczej z każdym obrotem się skręca.

Użytkownik skrzyp edytował ten post 25 luty 2021 - 14:08

[JakPot]

Rozumiem, że to tylko do multików?

 

Bo stara szkoła nawijania linki (wtedy żyłki) na koł. spinningowy mówiła, żeby nigdy nie odwijać linki w ten sposób lecz z płasko leżącej szpuli, bo inaczej z każdym obrotem się skręca.

Nie, ja używam do obu. Na multika odwijam linkę z góry szpuli a na stałoszpulowca z dołu, jeżeli rant szpuli jest przystosowany i nie jest ostry to śmiało możesz ustawić szpulkę (całe urządzenie) czołem do kołowrotka (tak aby linka odwijała się w tą samą stronę co kołowrotek nawija). Uzyskasz ten sam efekt.

Użytkownik JakPot edytował ten post 25 luty 2021 - 14:25