Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jazie 2018


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
113 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Borowik22

Borowik22

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaLipki Wielkie

Napisano 13 kwiecień 2018 - 19:04

Dwa dni temu na sprawdzonej corocznej miejscówce jeszcze ich nie było.. dzisiaj szybki rekonesans i w drugim rzucie branie, niestety pudło.. poprawiłem i w kolejnym rzucie ładne łupnięcie, kila młynków i mocny odjazd w dół, pomógł mu potężny uciąg ,chwile potem jest mój, na oko coś ponad 40 cm, niestety trzeba było uciekać burza za plecami .. dojscie do auta zajelo 10 min w wodzie po kolana, wsiadam z pierwszą kroplą deszczu, później ulewa..było warto.. sprzętowo konger wch iri lucky 3,05 ,spro passion 720, żyłka Hm80 0,14 (dla mnie bomba) wobler Gębskiego

Załączone pliki

  • Załączony plik  jazik.jpg   114,07 KB   32 Ilość pobrań

Użytkownik Borowik22 edytował ten post 13 kwiecień 2018 - 19:08


#42 OFFLINE   mnietek

mnietek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów
  • LokalizacjaMiędzyrzec Podlaski / Biała Podlaska
  • Imię:Marcin

Napisano 14 kwiecień 2018 - 08:07

Wczorajsze dwie sztuki, większy w okolicach 42-43, mniejszy 36-37. Swój wobler, widoczny na zdjęciu.

Załączone pliki



#43 OFFLINE   gregory-171

gregory-171

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Grzegorz

Napisano 15 kwiecień 2018 - 17:24

Też kilka trafiłem,największy na zdjęciu ;)

Załączone pliki

  • Załączony plik  c.jpg   91,66 KB   33 Ilość pobrań


#44 OFFLINE   Korczas

Korczas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 201 postów
  • LokalizacjaSlaskie

Napisano 15 kwiecień 2018 - 21:19

Taki pod 50cm z Nysy Kłodzkiej na bandziorka.Zostanie zapamiętany jako chrzestny😉nowego patyczka od Rafała.

Załączone pliki



#45 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 15 kwiecień 2018 - 21:30

Streetfishing w Krk. Rybki 35+ w moich rękach wyglądają jak przedszkole. Może doczekam się rybek na miarę mojego PB (jedyne 52cm). Damian z Wrocławia dziękuję za fotkę i miłą rozmowę.Załączony plik  received_2395583530467180.jpeg   60,03 KB   33 Ilość pobrańZałączony plik  20180415_093636.jpg   55,87 KB   33 Ilość pobrańZałączony plik  20180415_093551.jpg   236,11 KB   34 Ilość pobrańZałączony plik  20180415_074228.jpg   193,88 KB   34 Ilość pobrańZałączony plik  20180415_074239.jpg   40,56 KB   34 Ilość pobrań

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

#46 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 15 kwiecień 2018 - 22:19

Zapomniałem...
Dziś spontaniczny wypad w związku z weekendowymi odwiedzinami mojej Siostry... Nie wytrzymałem ;)
O 7:30 melduję się nad wodą całe 2200m od domu :)
Notuję sporo nie wciętych brań. Jest to moje 3cie wyjście na ryby w tym roku.
Po 10 minutach jest na kiju spora ryba, niestety spina się po pokazaniu pięknego złotego boku.
Kilka minut później w podbieraki ląduje jazik 37 cm. Brania po wypuszczeniu rybki lekko ustały.
Nad wadą zawitał Kolega z Wrocławia. Rozmowa się kleiła, jaziki już mniej choć kilka jeszcze wyciągnąłem. Wszystkie w przedziale 35-40 cm.
Sprzętowo Talon + Stella 2500, kuleczka siglon chyba 0,12mm, maleńka agrafka i woblerki Gajosik, Forecast i Wil. Tonące, typowe pod jazik.

Użytkownik K-Pon edytował ten post 15 kwiecień 2018 - 22:19

  • Maciek Rożniata, gulf i marcin186 lubią to

#47 OFFLINE   marcin186

marcin186

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 545 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Marcin

Napisano 16 kwiecień 2018 - 05:26

U mnie ostatnio jakościowo słabo,ledwo minimum forumowe. Do tego trafiają się przyłowy drapieżnych leszczy.
Taki forumowy stykacz.

Załączone pliki



#48 OFFLINE   mnietek

mnietek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów
  • LokalizacjaMiędzyrzec Podlaski / Biała Podlaska
  • Imię:Marcin

Napisano 16 kwiecień 2018 - 18:21

Dzisiejszy lekko ponad minimum, wody w rzece tak mało, że jak ktoś chce mieć jej więcej do łowienia, to musi brać swoją w wiadrze i dolewać.

Generalnie przez 40 minut łowienia, 6 pobić, ten jazik i dwa małe klenie.Załączony plik  IMG_20180416_185524.jpg   101,77 KB   48 Ilość pobrań

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

#49 OFFLINE   MarcinZ

MarcinZ

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaGóra Puławska/LPU
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawadzki

Napisano 17 kwiecień 2018 - 20:14

Wracając z pracy do domu postanowiłem zajechać na pół godzinki nad wodę...
Na wodzie zauważyłem pokazujące się nieduże jazie więc postanowiłem zdjąć któregoś.
Niewcietych brań miałem przez te kilkanaście minut kilka...aż tu nagle bummm..siedzi,kij pracuje a po chwili na powierzchni pokazuje się piękny jaź.
Po kilku minutach wylądował na brzegu 51cm Jazik.825e65983d195f6401b88d91434cec6d.jpg09182878d6df1654a8b471cf8f9227e1.jpg5b16dd887e5e1473ece22820dfa01582.jpg

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

#50 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 19 kwiecień 2018 - 17:10

Jazie coraz aktywniejsze i zaczynają patrolować górne warstwy wody. Dzisiejszy stał pod powierzchnią w szybkiej rynience i co rusz coś tam sobie zbierał, w drugim podaniu zebrał wobler prowadzony wachlarzem.

Niestety tak jak pstrągi, jazie również nie mają łatwo z wydrami i wiele z nich jest mocno pokiereszowanych.

Załączony plik  DSC09527-2_jzzpl.jpg   56,72 KB   39 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC09521-2_jzzpl.jpg   50,44 KB   37 Ilość pobrań



#51 OFFLINE   mnietek

mnietek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów
  • LokalizacjaMiędzyrzec Podlaski / Biała Podlaska
  • Imię:Marcin

Napisano 19 kwiecień 2018 - 20:20

Kolejny, troszkę ponad minimum. Widać że są, bo jest trochę spławów, ale na razie jakieś niespecjalnie okazałe się trafiają. Jedna większa ryba już nocy dziś się spięła.Załączony plik  IMG_20180419_195727.jpg   85,54 KB   44 Ilość pobrań

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

#52 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 20 kwiecień 2018 - 18:50

Dzisiejszy "jazik na szybko"

Pogardził czarnym paprochem, wobler zeżarł w pierwszym rzucie.

Załączony plik  DSC09532-2_jzzpl.jpg   74,08 KB   42 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC09540-2_jzzpl.jpg   51,33 KB   40 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC09547-2_jzzpl.jpg   72,37 KB   41 Ilość pobrań



#53 OFFLINE   kogut1982

kogut1982

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 189 postów

Napisano 21 kwiecień 2018 - 20:40

Dzisiaj pierwszy raz tak na poważnie w tym sezonie za białorybem (trzeba było odpocząć od weekendowych turystów na plaży).Pomorskie jazie ochoczo zasysają woblerki.

Jedynie do rozmiaru jeszcze można się przyczepić.

Dzisiaj taki oto 40+ jasio plus dwa podobne rozmiarem.

Były też niechciane przyłowy.

Ogólnie dobrze zagospodarowane dwie godzinki nad rzeką.

Sprzętowo:

Travel Seviera 270cm/<9g

Penn Clash 2500

Żyłka 0.16 (chyba Mikado)

Wobler od Wob-Art (Natręt).

 

Załączone pliki



#54 OFFLINE   tebe

tebe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 22 kwiecień 2018 - 11:14

Wiślany, opaskowy.7fe5082d5002a57c635952aeddb75fc6.jpg

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

#55 OFFLINE   Radzio

Radzio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 130 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 23 kwiecień 2018 - 19:08

Wczorajszy spontaniczny wypad na klenie i jazie przyniósł mi takiego grubiutkiego "pampucha". W sumie do przynęty wystartowały naraz dwie ryby podobnej wielkości i jedna była ciut szybsza od drugiej. Wypad udany bo były jeszcze 3 klenie.

 

 

Załączony plik  IMG_E0800.jpg   66,08 KB   35 Ilość pobrań

 

 

 

Sprzęt: CTS ELR 2,9m 5-20g, Daiwa Caldia, żyła 0,18mm HM80, przynęta wobler 4 cm L.D.



#56 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 24 kwiecień 2018 - 19:07

Piotrek ale wam tam przyjaziło w tym lubelskim :)


  • Piotr Gołąb lubi to

#57 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 24 kwiecień 2018 - 20:20

Fakt, jeżeli chodzi o te ryby to są w większości lubelskich rzek i rzeczułek, trzeba "jedynie" je zlokalizować , co nie zawsze jest takie oczywiste ;)


  • marcin186, motylW1 i tebe lubią to

#58 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3721 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 25 kwiecień 2018 - 15:49

Historia tego woblerka zaskoczyła mnie kompletnie. Miałem co prawda kiedyś wobka robionego przez kolege, który miał kusić okonie i robił to wyśmienicie, ale sadziłem że ot udał mu się taki jeden jedyny ;) Ale wracmy do bohatera wątku. W sklepie u mojego kołowego kolegi wybrałem dwa woblery pod jazie i spytałem Darka który? Darek na to, zdecydowanie ten z lewej, to też nie dyskutując kupiłem tego, co zresztą pokrywało się z moim pierwszym wyborem. Było to w poniedziałek rano, ale na ryby wybrałem się dopiero pod wieczór, przed burzą. Zadzwonił kolega że jest i wysłał ładnego okonia, mówiąc, wytarły się i żerują. Więc wędka w rękę, pudełko z przynętami i nad nasze jeziorko. Wcześniej wrzuciłem wobka do pudełka z maleńkimi wirówkami. Nad wodą stwierdziłem, że trzeba sprawdzić jak to cudo pracuje. Mały, 4 cm i 2,8g tonący. Praca iksowana ale spokojna. W drugim rzucie mocne uderzenie i na powierzchni pokazuje się jazik, taki trochę ponad 30 cm. Myślę, przypadek. Ale po 20 min następny jaź melduje sie na końcu zestawu, ciut większy. Dochodzimy do przecinki w grążelach, rzucam, pod brzegiem kociął, duży jaź (ok 50cm) wypina się pod samymi nogami. Czwarty spada daleko ode mnie robiąc piękne salto. 

 

Dzisiaj postanowiłem sprawdzić czy aby na pewno to nie był przypadek. Montuję mocniejszy spining, ten już jest do 22g, używam go na pstrągi i daje rade. Plecionka 0,03 i w brew zasadą, zakładam przypon wolframowy (są tu szczupaki i dosyć chętnie biorą, a ja nie lubię lich kolczykować). Nie myliłem się, w dużej, płytkiej zatoczce z grążelami gdzie widziałem jazie, trafiły mi się tylko 3 szczupaki, przypon się przydał. Idę w drugi koniec jeziorka, tam gdzie wcześniej łowiłem już jazie na muchę i UL. Lawiruję wobkiem po między liśmi grążeli i  w pewnym momencie mocne przytrzymanie. Pierwsza myśli... znowu zębaty :/ Ale gdy w wodzie widzę piękne karminowe płetwy to już wiem że jest to coś innego ale znowu się pomyliłem, bo nie jaź ale duży okoń. Kolega miał racje, wytarły się i żerują ;) Jeszcze chwila i podbieram go, przy okazji wpadając jedną nogą prawie do kolana. Bywa, takie to uroki tego naszego hobby. Szybkie foty i wypuszczam. Czyli i na okonie skuteczny, co za chwila się potwierdza, bo troszkę mniejszy okoń znów siedzi i dzielnie walczy. Tego wypuszczam od razu, ma wyraźne ślady po szczupaku, więc niech się biedak nie męczy. Zaczyna bardzo mocno wiać i ciężko mi celnie rzucać w grążele, wiec idę w tą przecinkę co w poniedziałek, tam kilka rzutów i do domu. Wiatr mam w plecy, da się jako tako rzucić. W trzecim rzucie mocne uderzenie, nie zapięte. Nie wiem co i nie dowiem się wiec nie nie co się zastanawiać. Rzucam pod liście i prowadzę. Mniej więcej w połowie potężne kopnięcie i wędka wygina się po kołowrotek. Na wodzie fontanna, Jaź niczym pstrąg zaczyna mi młynkować i ucieka w liście pod brzegiem. Udaje się go jakoś wyprowadzić i zostaję ostania przeszkoda, kołki. Jak zawadzi to po rybie. Ale zaczął znów młynkować więc szybko przeciągam go miedzy nimi i już mam go pod nogami. Jest bardzo gruby, ciężko go objąć :) Nie wiem czy to ten sam co wypiął się w poniedziałek, ale chyba nie bo żadnej innej dziury w pysku poza tą dzisiejszą nie ma. Parę fotek, mierze, 52cm i przytrzymuję go w wodzie żeby odpoczął. Należy mu się za piękną walkę. Zaczyna się wyrywać, luzuję uchwyt i z impetem  ochlapując mnie, ucieka na otwartą wodę. Takie dni lubię i takim Wam życzę. Wobka przetestuje jeszcze na rzece, ciekawe czy będzie równie skuteczny co na jeziorku.

 

Załączony plik  20180425_141658a.jpg   111,21 KB   30 Ilość pobrań  Załączony plik  20180425_141711a.jpg   109,38 KB   30 Ilość pobrań  Załączony plik  20180425_141725a.jpg   96,58 KB   35 Ilość pobrań  Załączony plik  20180425_122220a.jpg   132,13 KB   35 Ilość pobrań  Załączony plik  20180423_195007.jpg   29,11 KB   35 Ilość pobrań

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"            :good:

 


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 25 kwiecień 2018 - 19:47


#59 OFFLINE   motylW1

motylW1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaMiędzyrzec
  • Imię:Arek

Napisano 25 kwiecień 2018 - 17:00

Brawo kolego ,opis super ,fajnie się czytało a rybka pierwsza klasa,tym bardziej,że na stojącej wodzie.



#60 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 25 kwiecień 2018 - 21:45

U mnie też się zameldował wczoraj fajny jazio. A dzisiaj były pstrągi, ale o tym niebawem w innym wątku... ;-)

 

jsdDJZv.jpg






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych