Dzieki za mile slowa.
Wiesz dobrze, ze to nic takiego, takie tam ogolniki, ktore nie wszyscy portafia jednoczesnie skojarzyc i zestawic z soba.
Chcialem zwyczajnie uswiadomic fanow F-ki ze jak wszystko na tym swiecie ma swoj ograniczony czas, tak i stella F dlugowieczna nie jest.
A z tych trzech wersji super ship F-ce kuku najprawdopodobniej przytrafi sie najszybciej.
Długowieczność jest pojęciem względnym,ciężko ustalić ramy czasowe długowieczności dla kołowrotków,ale można przyjąć,że 10 lat użytkowania weryfikuje solidność konstrukcji.
Stella 98/F raczej nie ma problemu z przekroczeniem tej granicy,zobaczymy,jak będzie z nowym modelem .
Czasami wystarczy wziąć kołowrotek do ręki i czuć,z jakich materiałów i jak jest wykonany,trzymałem nową Stellę i mnie nie powaliła,choć nie uważam,że to zły kołowrotek,ot,zrobiony na miarę naszych czasów,gdzie priorytety się dość szybko zmieniają.
To tak,jak z autami-kiedyś model był sprzedawany po 7-8 lat,a teraz co 3 lata myk i mamy nówkę sztukę,a co potem-byle do końca gwarancji .
Trzeba też pamiętać o minimum serwisu,bo wszystko,co jest źle eksploatowane,wcześniej czy później się sypnie.
Użytkownik CM Punk edytował ten post 26 wrzesień 2015 - 08:36