[Voiteh]

Oki , ale z linku wynika , że są już w sprzedaży 

 

Już po targach były 

[scOOtt]

To są spodniobuty a nie śpiochy.
Ja mówię, że są w fazie testów portków ze skarpetą, które mają niebawem wprowadzić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik scOOtt edytował ten post 04 kwiecień 2024 - 19:59

[malinabar]

A , oki - moje problemy z nomenklaturą  ...

[Zbyszek_z2]

Oki , ale z linku wynika , że są już w sprzedaży 

Ciekawe.

Tylko bardzo dużo zależy, gdzie masz zamiar brodzić.

Kiedyś na Sanie miałem awarię śpiochów i pożyczyłem od kolegi gumowe wodery.

Swoich używałem z bytami na filcu z wkrętami.

Po założeniu pożyczonych myślałem, że sobie wszystkie zęby powybijam   , kilkukrotnie byłem bliski szpagatu   . Tragedia !

Na nasze górskie rzeki, moim zdaniem, się całkowicie nie sprawdzą.

Jeśli będziesz chodził po piaskowych lub żwirowym powinny być OK.

Użytkownik Zbyszek_z2 edytował ten post 06 kwiecień 2024 - 18:35

[malinabar]

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

[jacekp29]

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Na kilkukilometrowy marsz w słońcu nie pomogą żadne oddychacze. Buty do śpiochów nasiakają wodą i ważą więc po kilku kilometrach też odczujesz.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[malinabar]

No i ta konkluzja szczęśliwie odwodzi mnie od zakupu wypasionych oddychaczy tym bardziej , że kolejny początek sezonu kleniowo-jaziowego na moich wodach jest mizerny , więc i inwestycji sprzętowych nie będzie i zostanę w moich gumowych woderach  ... Oby do czerwca  .

[rav_id]

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Ja latem często (przy pstrągowaniu) wrzucałem w tylną kieszeń kamizelki zwykłe sportowe buty i torbę, do której po skończonym wędkowaniu pakowałem wodery i w wygodnych butach wracałem 2-3 km do samochodu.

[Kokosz]

Ja latem często (przy pstrągowaniu) wrzucałem w tylną kieszeń kamizelki zwykłe sportowe buty i torbę, do której po skończonym wędkowaniu pakowałem wodery i w wygodnych butach wracałem 2-3 km do samochodu.

 

Ja, po dojściu do polnej/leśnej drogi z ogrzanym słońcem piaskiem, zdejmowałem gumiacze i ... boso do auta.

[Artech]

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Bartku, do takiego zastosowania wystarczą Tobie śpioch z Decathlonu.
Tylko trzeba przymierzyć, bo one takie trochę slim😉

[malinabar]

Dzięki za wszystkie opinie i rady . Póki co pokonuję kilometry znanych mi rzek i rzeczek , niewielkie ryby w znikomej ilości udaje mi się przechytrzyć , także ten ... czuję , że na śpiochy nie zasłużyłem zupełnie    .

[Tomasz79]

Witam.Uzytkuje ktoś może ,badź użytkował śpiochy Daiwa D-Vec?Dwie pary zamówione w tym roku ciekły,nie wiem czy próbować trzecia,myśląc że do trzech razy sztuka czy poprostu to bubel?🤔

[szydłoś]

Witam ,czy może ktoś z kolegów używa ,miał doświadczenie jakieś z tymi spodniami /Śpiochami? Bądz zna jakieś inne marki które są w takim kroju (Spodnie) i są godne polecenia. 

Wodery Savage Gear SAVAGE DENIM 

 435010961_1537097436918967_5717267055343403320_n.jpg   16,23 KB   12 Ilość pobrań

[gooral]

Siemanko, mam pytanie do użytkowników śpiochów, a szczególnie tych co im się urosło ponad wymiar.
Nigdy nie miałem ani woderów, ani śpiochów i właśnie chce się zaopatrzyć, a problemem jest moja wielka stopa. Mam 198cm wzrostu, a buty nosze w rozmiarze 49. Jest jakaś firma produkująca śpiochy z tak dużą skarpetą neoprenową?
Albo jest tu na forum ktoś o podobnych rozmiarach i znalazł śpiochy dla siebie?

Daj znać jak ci się uda. Jeśli chodzi o stope to mniejszy problem (kumpel ma chyba 49 2/3 z adidasa i w jakiś greysach chodzil. Buty mial bodaj simmsa freestone czy jak im tam brazowe z takiej ala skory) dlugosc nogawek to będzie chellange. On też ma 190+, i mówił, że te greysy są ok, ale mi się wydaje, że on tylko na lodzi/deszczu w nich siedział a nie brodził. Co nie zmienia faktu, że nogę wsadził. Ja mam 186cm i wędkuje glownie siedząc (belly boat). Załatwiam spiochy moment. Jak do tej pory najdroższe to patagonia gio gallagos. Nie wytrzymały dluzej niż greysy za kilka razy mniejszy pieniądz. Tak kilka (7-8?) miesięcy wędkowania max (zwykle mam inna pare na lato inna na zime i jeszxze 1 para 2 pelnych sezonów nie obleciałem. Z tabelek internetowych kinnetic x5 wydaje się mieć dlugie nogawki.