Dawaj na Redę
Twoje poczucie humoru jest tak wielkie jak Ty...
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 marzec 2021 - 17:58
Dawaj na Redę
Twoje poczucie humoru jest tak wielkie jak Ty...
Napisano 10 marzec 2021 - 18:14
Nie mozna poczekac na okres, kiedy akcja na rzece troche przycichnie i wtedy wsadzac foty do Internetu, tylko od razu FB jak sa dobre warunki i ryba na braniu?
To jest jedna rzecz. Kolejna sprawa to, że można pochwalić się rybą w internecie (o ile trzeba w ogóle) w taki sposób by nie zdradzać konkretnego łowiska (np. fotka w podbieraku na trawie, zdjęcie na tle lasu itp.). Nie trzeba też na Fejsie zaznaczać pinezką na mapie gdzie złowiło się rybę itd. Pozwoli to uniknąć obustronnej detonacji kolan ( ) oraz bycia posądzonym o wcześniejsze przejście detonacji szarych komórek.
Napisano 10 marzec 2021 - 18:20
@bigos trafiłeś w sedno , większość e-wedkarzy przyjeżdża w oparciu o informacje z neta, a troć w rzece jest przez cały rok raz jest jej więcej raz ,mniej
ale ubiegłoroczny sezon raczej się szybko nie powtórzy.
Napisano 11 marzec 2021 - 12:11
" a troć w rzece jest przez cały rok raz jest jej więcej raz ,mniej "
zgadza sie,smolki siedzą w rzece do drugiego roku życia...
a Parsęta,zawsze była słaba a zeszły rok w szczególnosci.Słupia od dwóch lat daje dużo ryb i 90 % złowieonych ryb miało znaczek Litewski w płetwie,ot taka ciekawostka
Napisano 11 marzec 2021 - 12:47
.. a to ciekawe w zeszły roku złowiłem kilka.. rybek jak i koledzy z otoczenia i żadna nie miała żadnego znaczka.
Czyli należę do tych 10% , łowiłem nad Słupią.
Napisano 11 marzec 2021 - 20:11
Napisano 12 marzec 2021 - 09:08
"Dobrze ze to nie były znaczki pocztowe". No i , że cena na znaczkach nie była w rublach. Z takich ciekawostek pamiętam jeszcze poniemieckie węgorze. Tak o niektórych mawiali rybacy. A było to trzydzieści lat po wojnie.
Napisano 12 marzec 2021 - 21:44
no właśnie ,cały szkopuł tkwi w tym że,większość wędkarzy używa podbieraków do wyciągania troci z wody i kiedy ryba ma kontakt z podbierakiem zachodzi reakcja i znaczek automatycznie uwalnia się z płetwy troci i przechodzi przez oczka podbiaraka i wpada do rzeki stąd nikt nie wie o tym że ryby są znaczone,,,a że ja i inni wędkarze którzy podierają rybę ręka ,znaczki zostają na rybie... ot cala filozofia
dlatego Panowie nie używajcie podbieraków
Napisano 14 marzec 2021 - 10:52
no właśnie ,cały szkopuł tkwi w tym że,większość wędkarzy używa podbieraków do wyciągania troci z wody i kiedy ryba ma kontakt z podbierakiem zachodzi reakcja i znaczek automatycznie uwalnia się z płetwy troci i przechodzi przez oczka podbiaraka i wpada do rzeki stąd nikt nie wie o tym że ryby są znaczone,,,a że ja i inni wędkarze którzy podierają rybę ręka ,znaczki zostają na rybie... ot cala filozofia
dlatego Panowie nie używajcie podbieraków
Patrząc tylko na ten wpis, powinieneś zmienić nick, pozbyć się jednego "u" w nicku.
Napisano 15 marzec 2021 - 07:43