Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie
minął ponad rok jak nie miałem spinningu w ręce, ani nic nie dłubałem i wydarzyła się ostatnio nieprzyjemna historia, uziemiłem się na cały tydzień, także cóż robić w domu skoro nie da się za bardzo chodzić
na razie wrzucę tylko część z tego co powstaje. Na pierwszy ogień poszły robaczki, póki co pomalowane czekają na nóżki i stery tradycyjne w przedziale od 2,5 do 3cm niestety nie zostały zważone bo mi waga padła, materiał tradycyjnie-balsa, farby akryle, lakier domalux 3 razy maczane:/ takie smużące ale i delikatnie pod powierzchnią zamiatające, na razie odbyły testy w wannie, z których de facto jestem zadowolony. Jak się podleczę to podjadę nad rzeczkę i sprawdzę co są warte w nurcie
tym czasem pozdrawiam wszystkich i fajnie tu znowu być
Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
Użytkownik Tony69 edytował ten post 25 styczeń 2020 - 22:07