Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pozytywne prądy 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 27 grudzień 2011 - 20:06

A czy ci wedkarze,którzy odwiedzali rzekę z wędką teraz bedą tak samo ją odwiedzać bez wędki ?
Znamy odpowiedz.

Histora zna przypadek gdzie rzeka(duża rybna rzeka z wielkimi pstrągami)była zamknięta na całe 2 lata.I co?
Po tej przerwie nie ma tam po co jeździć.

tyle w temacie zakazow z mojej strony.

#22 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 27 grudzień 2011 - 20:37

Bez komentarza. Bo poczuję się jak w kraju o sensownym podejściu do przepisów, w tym wypadku wędkarskich. :unsure: Jeżeli mieszkam w Legnicy i ma mnie to nie obchodzić to wpiszę Mozambik jako miejsce zamieszkania ! :lol: Musi to coś zmienić !

#23 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 27 grudzień 2011 - 21:57

Trudne jak widać są do zaakceptowania normalne praktyki rybackiego użytkownika , próbującego całkiem rozsądnie chronić swoją wodę . Przywykliśmy latami do loozikowej maniery że woda płynie - sobie , tobie , nam , albo i nikomu :wacko: Łatwiej jest przyjąć ileś tam zawodów , przy braku jakichkolwiek rygorów , niż dość sensowne ograniczenia wolności w jej używaniu .
Ale załapałem skąd się biorą sklepy całodobowe . Przecież jak nie ma klientów , to złodziej buszuje ..

#24 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 27 grudzień 2011 - 22:41

Nie to, że się czepiam ale normalne praktyki rybackiego użytkownika to PZW prowadzi od kiedy istnieje. :lol: Znam kilka przypadków, gdzie wyłączono wodę z wędkowania i było gorzej niż przed zamknięciem. Kilku moich Szanownych kolegów od wymiany poglądów coraz częściej zapomina , że żyjemy w Polsce :lol: choć z drugiej strony na łamach tego forum wypowiada się tylu Wędkarzy mieszkających i łowiących za granicą , że można się pomylić i myśleć, że w Polsce się uda .. :lol: Moje podejście do tego tematu nie jest pesymistyczne tylko realistyczne B)

#25 ONLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 27 grudzień 2011 - 23:04

Z tak chętnie podnoszonym i utrzymywanym przy życiu przez samoobezwładnionych kompleksem nieudolnego Polaka , genetycznym czy też wmówionym niewiele się da wyjaśnić . I jeszcze mniej zrobić . Właśnie ci bez kompleksów i przesądów nie dostali paraliżu . Tylko są po drugiej stronie , Erin ..

Tylko trzy posty brakują mi do tysiąca . A później ..

#26 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 27 grudzień 2011 - 23:10

Trochę się pogubiłem albo nie piszemy o tym samym bo jeżeli chodzi o zakaz łowienia potokowca do 15.04 na rzekach przygranicznych to te przepisy są stosowane od wielu już lat. I jest to w porozumieniu z sąsiadami z zamiedzy i przypuszczam że pod ich presją te przepisy przyjęto i zapewniam że, presja na nich przez to nie maleje bo teczaki tam się łowi przez cały sezon a i też są inne gatunki licznie występujące. Potokowiec może do połowy kwietnia spokojnie wrócić do dobrej kondycji. Tak że w tym przypadku na plus jak dla mnie.

#27 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 27 grudzień 2011 - 23:39

Jak na razie jako ten nieudolny poobserwuję sobie tych udolnych. B) Z pewnością porazi mnie skuteczność gospodarki Pzw i zatrudnionych w tej instytucji ichtiologów. :lol: Z niecierpliwością czekam na efekty tak wspaniałej incjatywy.. :unsure:

#28 ONLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 grudzień 2011 - 07:49

Ho ho , Erinie , główną siłą tak niebanalnego argumentu jest jednak łatwizna , która to będąc postawą najpopularniejszą jest uprawiana od zawsze , masowo i przy ogromnej , niemalejącej konkurencji . :D

#29 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 28 grudzień 2011 - 09:17

Życie jest brutalne. Nie jestem ichtiologiem na państwowym garnku. To tylko popatrzeć mogę.

#30 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 28 grudzień 2011 - 12:20

Ciekawa dyskusja ... wydaje się, że Polak potrafi, ale kiedy ... Czech go przydusi ...

Nawet dobre efekty regulacji, jakie sąsiedzi wprowadzają u siebie, krzty zastanowienia nie wywołują nad tym, jak zrobić, żeby i u nas się dało, tylko morze uzasadnień dla tego, że się nie da, nie warto, nie opłaca się, i tak ukradną ... To wrodzone nastawienie, czy wyuczone, przekazywane z pokolenia na pokolenie?

Wydaje się, że wyuczone, bo jeszcze do połowy lat 70-tych polscy wędkarze potrafili chronić pstrągi, ustanawiając okresy ochronne o wiele bardziej restrykcyjne niż ustawowe ...

Przypomina to prace ekipy budowlanej za komuny, mkiedy jeden kopał rów, a pięciu innych przyglądało się czy mu równo idzie, komentowało i czekało na efekt ... typowo motywująca sytuacja Takia Polnische wirtschaft rozciąga się wciąż na wiele dziedzin ... zwłaszcza tam, gdzie nie ma natychmiastowego efektu i przebitki bliskiej 100% na jeleniach ...

Ichtiolodzy są na garnyszku ... wędkarskim i tak pracują jak im pracodawcy każą ... jeśli nakazują utrzymanie całorocznego wyławiania ryb, to dla takich decyzji szukają uzasadnień ... Podobnie postepują, występujacy w imieniu oczekiwań mas wędkarskich róznego kalibru przedstawiciele w zarządach ... ma być tanio, to po co więcej wydawać na ochronę, skoro można podsycać idiotyczne przekonanie, jakoby podczas obecności łowiących wędkarzy ryb w wodzie nie ubywało ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#31 OFFLINE   jotbe

jotbe

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • LokalizacjaPołudnie
  • Imię:Kuba
  • Nazwisko:B.

Napisano 28 grudzień 2011 - 16:33

Przy wprowadzeniu limitu rocznego zaczyna mieć sens gorliwe sprawdzanie wpisów w rejestrze. To czy będzie to respektowane - z tego co zauważyłem na mniejszych łowiskach gdzie jest duża presja i wędkarz siedzi na wędkarzu branie ryb ponad limit nie wchodzi w grę, bo sąsiad zaraz widzi i reaguje. Nie widzę tylko sensu wprowadzenia limitu na karpia, w katowickim gdzie wpuszcza się ponad 100kg/hektar na niektórych zbiornikach, czystość wody jest tam w nie najlepszym stanie a duża ilość karpi tego stanu nie poprawi.

#32 ONLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 29 grudzień 2011 - 15:40

Raczej bym powiedział że błędne (złe) decyzje lub ich brak czy też opieszałość w ich podejmowaniu wszystkich włodarzy, siedzących na stołkach za nasze daniny to efekt braku zagrożenia że ktoś ich z tych taboretów pozbawi. Tu droga jest tylko w górę, bo nikt za podejmowane decyzje nie odpowiada i w razie wpadki i tak nikt nie beknie, co najwyżej awans się w czasie przesunie. Więc jedyną drogą jest rewolucja, i rozpieprzenie całego tego bałaganu albo obciążenie odpowiedzialnością i rozliczanie, po jakimś czasie bezużyteczni by się sami wykruszyli.

#33 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 03 styczeń 2012 - 19:09

Mnie się bardzo spodobalo to, „Na wodach nizinnych Okręgu Katowice dopuszcza się wędkowanie ze środków pływających znajdujących się wyłącznie na rybaczówkach przy zbiornikach”
Tylko patrzeć jak się pojawi kolejny kwiatek w stylu, połów leszcza dozwolony tylko na białe od pana Mietka :lol:

#34 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 03 styczeń 2012 - 21:09

Mnie się bardzo spodobalo to, „Na wodach nizinnych Okręgu Katowice dopuszcza się wędkowanie ze środków pływających znajdujących się wyłącznie na rybaczówkach przy zbiornikach”
Tylko patrzeć jak się pojawi kolejny kwiatek w stylu, połów leszcza dozwolony tylko na białe od pana Mietka :lol:


To chyba wzieli przyklad z uk :unsure: W moich okolicach sa lowiska pstragowe :unsure: po kilkadziesiat i kilkaset hektarow , bytuja tez tam prawdziwe mamuski szczupale i 8 -15 lodek do wynajecia tzw limited i popij woda nie ma to , ze masz swoja lodke ty musisz plywac na ich , ja lodki nie mam a i ochota na wedkowanie nie bardzo jak mam wywalic na samo pozwolenie 3-6 miechow min 200£ + ta lodka oczywiscie ;)

#35 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów

Napisano 04 styczeń 2012 - 01:18

W okręgu Gdańskim też trochę zmian i ograniczeń.

http://www.pzw.gda.pl/images/dok/2012/odstepstwa_ograniczeni a2012w01.pdf

Co ciekawe wprowadzili wymiar ochronny okonia do 18cm oraz okres ochronny od 1 marca do końca kwietnia.

#36 OFFLINE   datoos

datoos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 30 styczeń 2012 - 22:49

Czy przepis jest dobry i słuszny będę mógł powiedzieć dopiero ostatniego grudnia 2012, jeśli oczywiście wcześniej nie będzie zapowiadanego któregoś z kolei końca świata :huh: .

Liczę na to, że w 2012 r. zostanę skontrolowany przynajmniej 30 razy, inni oczywiście też.

Zasady rozliczania strażników również uległy zmianie, ponieważ teraz juz nie będzie, czy sie stoi czy sie leży 500 zeta się należy, tylko kaska teoretycznie będzie naliczana od ilości przeprowadzonych kontroli.

Natomiast zgubiony rejestr np. 10 lipca tym samym wyczerpuje pule gatunków objętych limitem.

Ostatniego grudnia powiem coś więcej na ten temat.

#37 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów

Napisano 30 styczeń 2012 - 22:54

Liczę na to, że w 2012 r. zostanę skontrolowany przynajmniej 30 razy, inni oczywiście też.


Masz wymagania...

Ja liczę że zostanę w końcu rozdziewiczony przez PZW i spotkam pierwszą w życiu kontrolę nad Wisłą :unsure:

#38 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 31 styczeń 2012 - 19:32

Mnie się bardzo spodobalo to, „Na wodach nizinnych Okręgu Katowice dopuszcza się wędkowanie ze środków pływających znajdujących się wyłącznie na rybaczówkach przy zbiornikach”
Tylko patrzeć jak się pojawi kolejny kwiatek w stylu, połów leszcza dozwolony tylko na białe od pana Mietka :lol:


Fakt, że jest to zmonopolizowane ale my się przyzwyczailiśmy. Ceny łódek nie są wygórowane a sprzęt jak najbardziej w porządku. Ja na każdy ze śląskich zbiorników mam min 80km jak sobie policzę ile więcej spala auto z przyczepą to nie wiem, czy łódka z bazy nie wyjdzie taniej. Np takie Paprocany to kałuża pewnie ze 130ha i ok 20 łódek na rybaczówce. Wyobrażasz sobie więcej na takim akwenie?
Ja na śląskie zbiorniki jeżdżę bo tam jest więcej ryb niż u mnie. Nie mam co do tego wątpliwości.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych