Z tego, co słyszałem, mogą zniknąć całkowicie wymiary, limity, okresy ochronne. W zamian pojawi się odniesienie do ustawy i warunków połowu ustalonych przez zarządzającego wodą.
Trochę racji w tym jest. Dzisiaj każdy dzierżawca ustala własne zasady i w tym zakresie RAPR nieco się zdewaluował. Ustawa zezwala na zaostrzanie regulaminów, więc narzucanie w RAPR traci sens.
no i wykrakałeś www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/39226/pliki/w_sprawie_zatwierdzenia_nowego_regulaminu_amatorskiego_polowu_ryb.docx
teraz jest obawa, że w wielu okręgach nie zdążą na czas przygotować logicznych i mądrych przepisów i będzie "wielkie żarcie" bo ktoś o czymś zapomni