Witam swoje pytanie kieruje do uzytkowników silnika Minn Kota PowerDrive i-pilot, zamierzam zakupic takowy silniczek wraz z pilotem , {najprawdobodobniej za wielkiej wody - najkorzystniejsza cena} , czy obsluga pilota należy do intuicyjnych , obawiam sie technicznego anglieskiego w instrukcji , dziekuje i pozdrawiam
Silniki dziobowe Minn Kota - Ulterra, Powerdrive, Terrova
#1 OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2015 - 18:54
#2 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2015 - 20:08
Obsługa pilota to bułka z masłem ale na twoim miejscu rozpatrzyłbym model Minn Kota Terrova i-Pilot ponieważ ma dużo lepiej rozwiązane i wygodniejszy mechanizm opuszczania i wyciągania silnika jak chcemy szybko przemieszczać się na spalinie . W modelu Pover Drive trzeba użyć znacznej siły aby sobie poradzić . Jeżeli dysponujesz echosondą Humminbird z GPS to wziąłbym pod uwagę model "i-Pilot-LINK" bo umożliwia programowanie nawigacji za pomocą echosondy , zaznaczanie WayPointsów czy też inteligentną nawigację do WP , elektroniczną kotwicę czy też obłowiania zapisanej w echolocie trasy i to wszystko z poziomu echolotu .Te same funkcje masz oczywiście na pilocie , gdzie można zapisać 6 tras oraz 6 WP .jest funkcja elektronicznej kotwicy sterowanej przez GPS (pomocne do połowu w rzece) oraz inteligentna nawigacja do WP czy też obłowienie części zapisanej trasy do punktu początkowego czy też końcowego
Pozdrawiam
- WHITE14 lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2015 - 20:38
Dwa lata temu zamontowałem taki sam zestaw dla teścia. Obsługa bajecznie prosta. Najlepiej podoba mu się kotwica tylko trzeba ją włączać dopiero jak się łódka się zatrzyma. Poza tym wszystko działa poprawnie.
Ja osobiście chciałem kupić Motorguide xi5 ale nie jest dostępny na Europe. Zapamiętuje 10 tras. trasy dłuższe niż w minnkocie. Szybciej i ciszej działa serwo obrotu. I najważniejsze. Współpracuje z moim Hds.
Co do Terrova to może działać ze sterowaniem nogą lub pilotem a power drive albo pedał albo i pilot
Użytkownik nurek28 edytował ten post 16 styczeń 2015 - 20:41
#4 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2015 - 21:29
Z ciekawosci o jakich cenach mowimy? Mniej wiecej - przy imporcie prywatnym bo pewnie w pl niema
#5 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2015 - 22:31
Minn Koty nie zapniesz do Lowrance tylko działa razem z poprzez kabel enthernet z Humminbirdem (wersja i Pilot - Link) lub samodzielnie silnik sterowany jest pilotem ( i-Pilot) wtedy jest samodzielny i nie współpracuje z żadną echosondą . Silnik i-Pilot kosztuje około 1000 dolców i jest tańszy od wesji i-Pilot Link o około 300 -500 dolarów . Zresztą można sobie kupić golasa Minn Kota Power Drive ( około 600 -700 dolców) i dokupić zarówno i Pilot ( 400-500 dolców ) jak i i i Pilot Link( około 800 dolców ) w zależności od potrzeb oraz w zależności od posiadanej echosondy . Ceny USA i przy sprowadzeniu trzeba doliczyć cło oraz porto
Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 16 styczeń 2015 - 22:55
- janih lubi to
#6 OFFLINE
Napisano 17 styczeń 2015 - 11:07
W Polsce silnik 3200 ok. i pilot ok 2900.
#7 OFFLINE
Napisano 17 styczeń 2015 - 14:32
Użytkownik janih edytował ten post 17 styczeń 2015 - 14:33
#8 OFFLINE
Napisano 17 styczeń 2015 - 15:59
Minn Koty nie zapniesz do Lowrance tylko działa razem z poprzez kabel enthernet z Humminbirdem (wersja i Pilot - Link) lub samodzielnie silnik sterowany jest pilotem ( i-Pilot) wtedy jest samodzielny i nie współpracuje z żadną echosondą . Silnik i-Pilot kosztuje około 1000 dolców i jest tańszy od wesji i-Pilot Link o około 300 -500 dolarów . Zresztą można sobie kupić golasa Minn Kota Power Drive ( około 600 -700 dolców) i dokupić zarówno i Pilot ( 400-500 dolców ) jak i i i Pilot Link( około 800 dolców ) w zależności od potrzeb oraz w zależności od posiadanej echosondy . Ceny USA i przy sprowadzeniu trzeba doliczyć cło oraz porto
Posiadam elite 7 - czyli nici z kompatybilności, co do wymagan dla silnika dziobowego mam jedno najwazniejsze - elektroniczna kotwica , nie zależy mi az tak bardzo na poruszaniu sie po trasach , jedynie abym zakotwiczyl na miejscowce , dzieki mrWhite za naświetlenie tematu
#9 OFFLINE
Napisano 28 październik 2017 - 10:12
Czy jest sens założyć ten silnik do alu 370 na Wisłę,czy kotwica da rade u trzymacz łódkę w nurcie.
#10 OFFLINE
Napisano 28 październik 2017 - 10:19
Nie ma sensu, będzie chodził cały czas na maxa lub prawie na maxa i zje Ci aku 100 w 2h.
- siwypredator lubi to
#11 OFFLINE
Napisano 28 październik 2017 - 11:04
To mam problem z głowy,bo nie moglem zdecydować czy silnik czy nowa echosonda .Dzięki.
#12 OFFLINE
Napisano 28 październik 2017 - 18:31
Nie ma sensu, będzie chodził cały czas na maxa lub prawie na maxa i zje Ci aku 100 w 2h.
Witam,
pływam po morzu,do trollingu używam kombinacji spaliny i dziobowej minkoty z i-pilotem w ten sposób,że ustawiam spalinę do jazdy na wprost,ustawiam prędkość trollingową,a dziobówkę nastawiam na ok.40% ciągu i
łapię azymut na i-pilocie (opisywałem to już w innym wątku).Spalina robi jako główny silnik uciągowy,i w związku z tym obciążenie elektryka jest minimalne,a jednocześnie spalina rekompensuje
zużycie prądu.Napięcie na baterii jest ustabilizowane,co widać na woltomierzu echa.
Na morzu bardzo rzadko panują sprzyjające warunki(prądy,wiatry,boczne uciągi..),w praktyce okazało się
że ten patent zdaje egzamin,i pomimo wielogodzinnego trollingu nie dochodziło nigdy do deficytu elektrycznego.(na pokładzie jeszcze moc innych odbiorników,zęza,radio morskie,itd)
Myślę,że można by tak spróbować pokombinować na rzece..Spaliną ustawić się
w zaplanowanym miejscu,i w tym momencie włączyć elektroniczną kotwicę..spalina oczywiście cały czas w robocie,głównie ona niweluje uciąg wody,kierownica na wprost,elektryk prawie zupełnie odciążony koryguje tylko prawo lewo,dalej powinno działać na podobnej zasadzie jak na morzu..
Tego jednak jeszcze nie testowałem,ale w tym sezonie przy najbliższej okazji wpłynę do Wisły i opiszę czy to zadziała..
Chyba,że ktoś już to sprawdzał..
pozdrawiam Darek
Użytkownik Miodzik edytował ten post 28 październik 2017 - 18:43
- psulek, KODZAK1234, Dzynek i 1 inna osoba lubią to
#13 OFFLINE
Napisano 28 październik 2017 - 23:12
OK,
na morzu głęboko ale na rzece to wolałbym raczej kotwicę rzucić.
Pomijając funkcję i pilota, który to ustala Ci poniekąd kurs, nie bardzo rozumiem po co korzystać na morzu z tego silnika skoro bez problemu można kontrolować czy to rumplem czy kierownicą na spalnie tym bardziej, że właściwie cały czas pracuje... chyba, że się nie kontroluje tylko np śpi z wędką w dłoni
Funkcja kotwicy mogłaby się sprawdzić na rzece w przypadku silnika powyżej 80lbs , który to ma jednak więcej mocy co niesie oczywiście za sobą większe pobory prądu i aku 24v.
Osobiście korzystam często z funkcji kotwicy jak pozwala na to wiatr oraz dziobówki jako napędu głównego tylko i wyłącznie jeśli obowiązuje strefa ciszy lub przemieszczam się kilkadziesiąt metrów ale do takich praktyk, przyznam szczerze, nie podchodziłem
#14 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 00:53
Pewnie że można kontrolować ręcznie,no ale nie po to ktoś wymyślił autopilota... Dziobówki używam w zastępstwie klasycznego autopilota..
Bo kiedy wypływam sam i jest do wystawienia kilka zestawów(np.8),a wiatr i fala cały czas kręci łódką,to nie do przecenienia jest "pomocnik" który trzyma kurs..
Tak samo jak zdarzy się branie ryby,a ciągnięte zestawy nie pozwalają na zatrzymanie się,łódka musi cały czas płynąć i to prosto,żeby się wszystko nie splątało..
Ale to już specyfika morskiego trollingu,której to niuansów nie każdy przecież musi znać,dlatego niektóre opisane przeze mnie "praktyki"mogą wydawać się niezrozumiałe..
Na rzece jeśli podobnie wspomożemy naszą 55lbs 12v minnkotę silnikiem głównym (uciąg + doładowanie z alternatora),to myślę że powinno zagrać.. ,ale pewny będę jak
przetestuję..
pozdrawiam Darek
#15 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 07:35
Tylko ze stat nad głowami ryb na 3 metrach z włączonym silnikiem spalinowy przez godzinę .
#16 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 10:35
Tylko ze stat nad głowami ryb na 3 metrach z włączonym silnikiem spalinowy przez godzinę .
Temat omawiany,zdania podzielone..zdarzały mi się,choć nie często brania blisko w kilwaterze,przy wystawianiu zestawu..
w opisanej przeze mnie hipotetycznej sytuacji na rzece połączenie spaliny i 12v dziobówki eliminowało by lub całkowicie minimalizowało
Ograniczenie pojemnością baterii,czego przy zastosowaniu 24v minnkoty nie moglibyśmy rekompensować ładowaniem z alternatora..
Tak więc coś za coś..jeżeli oczywiście praktyka to potwierdzi..
Pozdrawiam Darek
#17 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 11:23
Darek, łowisz sam na 8 zestawów?
Szacun
Trolling morski to absolutnie nie moja bajka poza tym @pingvinas pytał głównie o funkcję kotwicy... raczej nie wspomaganą spaliną
#18 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 11:30
Chyba na Wisłę jest najlepsza winda na korbę którą mam.I nie ma co kombinować.
Użytkownik pingvinas edytował ten post 29 październik 2017 - 11:30
#19 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 12:31
A ja i tak sprawdzę to z czystej ciekawości.. odezwę się cokolwiek się okaże..
pozdrawiam..
#20 OFFLINE
Napisano 29 październik 2017 - 12:34
Sprawdź bez stalinówki i daj znać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych