łódkę kupiłem nową prosto od Krzysztofa , łodka jest cały czas przykryta plandeką transportową .
Łódź River Fox - opinie.
#1001 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 17:33
#1002 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 18:01
#1003 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 18:10
niee... ale przedstaw swoją teorię , bo nie mogę powstrzymać się ze śmiechu
- Sławek.Sobolewski i pawelHERP lubią to
#1004 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 18:27
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
#1005 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 18:54
słyszy że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele,
No wiesz... stoi po linią, wilgoć, anoda katoda GzzzZzzZzz mistyfikacja
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
w metodzie katodowej wytworzenie pola dodatniego powoduje ze metal nie bd korodował ,to sam się zaprzeczasz
#1006 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 19:06
- elpojo, puszek7, pawelHERP i 1 inna osoba lubią to
#1007 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 19:30
Tapatalkniete z iPhone 7
- Sławek.Sobolewski lubi to
#1008 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 20:35
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Użytkownik gumowy edytował ten post 05 czerwiec 2019 - 20:36
- psychowobsy lubi to
#1009 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 21:12
Nie mogę ciągle uwierzyć , że ta łódka ma rok. Na zdjęciu przedstawiającym zaśniedziały i przebarwiony zawias widać mocne zabrudzenia laminatu. Czy ta łódka nie stoi czasem w jakimś garażu , lub warsztacie ? Czy nie ma w jej pobliżu szlifierki , lub spawarki? Pytam , bo trzymam RF 420 pod plandeką na podwórku i wygląda prawie jak nowa. Dla mnie ewidentnie łódka stoi w pobliżu czegoś , co źle na nią wpływa, bo nawet laminat masz mocno (dla mnie) zniszczony. Wygląda na dziesięcioletnią. Jedyna pociecha jest taka , że idzie to wszystko wypolerować .
Użytkownik sum23 edytował ten post 05 czerwiec 2019 - 21:13
- szczupak1 lubi to
#1010 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 21:47
Mój RF420 jest z końca 2015r. i już po roku tak miałem. Pływam w 80% po słonej wodzie i łączyłem rdze właśnie z tym faktem. Jednak jak czytam po słodkiej wodzie jest podobnie. Dodam, że łódź jest garażowana i dodatkowo pod plandeką. Ponadto po każdym wędkowaniu jest myta.tylko słodka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
#1011 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 04:52
- Piotrek Milupa lubi to
#1012 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 06:25
Pod plandeką jest na rufie spora wentylacja.
#1013 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 08:31
Witam.
Nie powinno nic korodować po tak krótkim czasie. Moim zdaniem nieprawidłowa obróbka tych metalowych detali jest przyczyną takich odbarwień. Kiedyś przeciąłem nierdzewną rurę , która od wielu lat leżała na podwórku bez śladu korozji . Po kilku tygodniach w miejscu przecięcia rura zardzewiała.
- Goliat lubi to
#1014 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 08:42
Witam.
Nie powinno nic korodować po tak krótkim czasie. Moim zdaniem nieprawidłowa obróbka tych metalowych detali jest przyczyną takich odbarwień. Kiedyś przeciąłem nierdzewną rurę , która od wielu lat leżała na podwórku bez śladu korozji . Po kilku tygodniach w miejscu przecięcia rura zardzewiała.
Tzw zjawisko skażenia żelazem. Po prostu do obróbki stali nierdzewnej nie można stosować narzędzi którymi wcześniej się obrabiało stal czarną. Nie wspominając nawet o czystości środowiska warsztatowego.
- AdamCh i sum23 lubią to
#1015 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 09:45
#1016 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 20:28
Najpierw przeczytam wszystko co znajdzie o tym zjawisku wujek gogle.
Przeczytałem już to :
http://www.stalnierd...czy-to-mozliwe/
i to...takie bardziej naukowe :
http://www.nierdzewk...charakterystyka
To co na pewno wiem, to że knagi i relingi zostały wykonane ze stali ASI316 i ...czyli kwasoodpornej i nie ma możliwości żeby były czymś zanieczyszczone.
Podejrzewam....może jakaś sól z autostrady lub jakaś chemia z mojej kochanej Wisełki... do tego wilgoć pod plandeką....ale tak pewności nie mam bo że nalot jest nie na stali tylko na elementach obok a przy zawiasie jest też pleśń.
Proponuje przetrzeć to czymś takim : https://www.google.c...iw=1366&bih=632
Sam bym chętnie sprawdził czym to się doczyści ale ma wszystkich łodziach jakie użytkuje tego nie ma. One stoją też jako pokazowe w firmie i mimo że pływały po słonej wodzie nic się nie dzieje...ale stoją bez plandek.
Byle nie ruszać tego preparatami do srebra bo będzie tylko gorzej.
Jutro wrzucę parę elementów do gorącej wody z solą i inna chemią to się sprawdzi czy wytrzyma
Jak jeszcze do czegoś dojdę to napiszę.
- thug lubi to
#1017 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 21:34
Użytkownik braseine edytował ten post 06 czerwiec 2019 - 21:34
#1018 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2019 - 22:38
3 x aku 100
Dziobowka
25 litrów paliwa 2 ludzi każdy po 80
38 km/h
Gaśnica wciągarka kotwica itp
#1019 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2019 - 06:18
A ja jak na razie ...to nic nie obstawiam.
Najpierw przeczytam wszystko co znajdzie o tym zjawisku wujek gogle.
Przeczytałem już to :
http://www.stalnierd...czy-to-mozliwe/
i to...takie bardziej naukowe :
http://www.nierdzewk...charakterystyka
To co na pewno wiem, to że knagi i relingi zostały wykonane ze stali ASI316 i ...czyli kwasoodpornej i nie ma możliwości żeby były czymś zanieczyszczone.
Podejrzewam....może jakaś sól z autostrady lub jakaś chemia z mojej kochanej Wisełki... do tego wilgoć pod plandeką....ale tak pewności nie mam bo że nalot jest nie na stali tylko na elementach obok a przy zawiasie jest też pleśń.
Proponuje przetrzeć to czymś takim : https://www.google.c...iw=1366&bih=632
Sam bym chętnie sprawdził czym to się doczyści ale ma wszystkich łodziach jakie użytkuje tego nie ma. One stoją też jako pokazowe w firmie i mimo że pływały po słonej wodzie nic się nie dzieje...ale stoją bez plandek.
Byle nie ruszać tego preparatami do srebra bo będzie tylko gorzej.
Jutro wrzucę parę elementów do gorącej wody z solą i inna chemią to się sprawdzi czy wytrzyma
Jak jeszcze do czegoś dojdę to napiszę.
Panie Krzysztofie.
Być może relingi i knagi są z nierdzewki ale inny okucia typu zamki i mocowania wyglądają inaczej. U mnie pod dwóch miesiącach na mocowaniach pokładu rozszerzonego jest ruda. Powstaje w miejscach styku z tworzywem. Pewnie tarcie robi swoje.
Można je bezpiecznie zdemontować ?
#1020 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2019 - 08:04
Sprawdziłem dzisiaj dokładnie ,jak wygląda to na mojej RF420. Zero nawet najmniejszego śladu brązowego nalotu. Faktem jest , że dbam o nią bardziej niż o siebie :-) .Zawsze staram się wysuszyć pokład przed przykryciem plandeką. Grzyb na laminacie świadczy o wilgoci , więc to mogło się w dużym stopniu przyczynić się do tych przebarwień , bo tego raczej korozją bym nie nazwał. Na poprzedniej łodzi kiedyś nie wytarłem pokładu z rybiego śluzu. Po może tygodniu miałem pleśń , smród i nauczkę , jak mam dbać o łódkę.
Użytkownik sum23 edytował ten post 07 czerwiec 2019 - 08:05
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych