[krzysiek]

Ładne, jasne ryby w dobrej kondycji gratuluję

[Kamil Z.]

Gazdzior, javacip- gratulacje! Piękne krokodyle!


Pozdrawiam
Kamil

[Zanderix]

[quote]
To pochwal się jeszcze, gdzie ta radość Cię dopadła.
[/quote]

Niestety to nie nasze wody. Ryba złowiona w Norwegii na jez.Oyeren, gdzie oczywiście czeka na zdjęcie z kolejnym szczęśliwcem

ZANDERIX - dzięki, obyś miał rację
[/quote]

No to i ja wrzucę coś z Oyeren żeby nie było, że tylko @Gazdzior ryby łowił a reszta piła


[/quote]

No skoro tak mówisz - to nie pozostaje nic innego jak tylko GRATULOWAĆ wyników

GRATULUJĘ

PZDR
Zanderix

[jacavip]

Panowie,

dzięki za gratulacje, myślę że gdybyśmy z @Gazdziorem wyjęli dwie ryby, które mieliśmy na kiju ostatniego dnia (mi po krótkiej walce porwał doszczętnie zestaw z pletką 0,18 - po tym jak chodził oceniam na 110 - 120, a @Gazdziora poszalał, powyginał kija i się spiął, ale tez nie dawał oderwać się od dna) to mielibyśmy jeszcze parę fajnych fotek i nowe życiówki. Ale i bez tego wyjazd zaliczam do udanych. W 6 dni łowienia, pięciu łowiących złowiliśmy ok 600 ryb. Najmniej było sandaczy - myślę że ok 30, następne pod względem ilości były, .................o dziwo .......... okonie i najwięcej szczupaka. Ja, @Gazdzior i jeszcze jeden kolega złowiliśmy po metrówce (wszystkie trzy pierwszego dnia wyjazdu). Było sporo okoni w przedziale 40 - 45 no i @Gazdziorowy potworek 50cm. Jeszcze tam wrócimy.

pzdr,
jacavip

[bartsiedlce]

Panowie,

dzięki za gratulacje, myślę że gdybyśmy z @Gazdziorem wyjęli dwie ryby, które mieliśmy na kiju ostatniego dnia (mi po krótkiej walce porwał doszczętnie zestaw z pletką 0,18 - po tym jak chodził oceniam na 110 - 120, a @Gazdziora poszalał, powyginał kija i się spiął, ale tez nie dawał oderwać się od dna) to mielibyśmy jeszcze parę fajnych fotek i nowe życiówki. Ale i bez tego wyjazd zaliczam do udanych. W 6 dni łowienia, pięciu łowiących złowiliśmy ok 600 ryb. Najmniej było sandaczy - myślę że ok 30, następne pod względem ilości były, .................o dziwo .......... okonie i najwięcej szczupaka. Ja, @Gazdzior i jeszcze jeden kolega złowiliśmy po metrówce (wszystkie trzy pierwszego dnia wyjazdu). Było sporo okoni w przedziale 40 - 45 no i @Gazdziorowy potworek 50cm. Jeszcze tam wrócimy.

pzdr,
jacavip

To pięknie połowiliście, gratulejszen. Kaczodzioby śliczne w tamtych wodach.

[Pumba]

Mieliście coś w trollingu czy tylko rzuty?

[jacavip]

mało trolowaliśmy, ja miałem 2 nie duże szczupaki i okonia ok 40cm.
Chłopaki też jakieś pojedyncze sztuki.

[@Wojti]

proszę o info jakie najlepiej sprawdziły się Wam przynęty, kolory i jaka metodą złowiliście największe ryby?

PS
gratuluje udanej wyprawy i ryb

[jacavip]

duże gumy w jaskrawych kolorach, żółte, czarne i standardowo perły - wszystkie mogły być w brokacie. Najskuteczniejsze były w sumie chyba shakery Lunkera na główkach 25 - 30g, ale wiało, falowało i a ryby stały na spadkach z 14 do 8 - 6 metrów. Dodam, że nawet mniejsze szczupaki były piekielnie silne i brały niesamowicie agresywnie także do dziś czuć te uderzenia w łapie - za to kocham łowienie z opadu.
pzdr,
jacavip

[Tommek]

Piękne ryby jacavip byliście przez biuro czy sami organizowaliścir wyjazd?

[@Wojti]

......Dodam, że nawet mniejsze szczupaki były piekielnie silne i brały niesamowicie agresywnie także do dziś czuć te uderzenia w łapie - za to kocham łowienie z opadu.
pzdr,
jacavip

dzięki za informacje,
co do agresywnych brań to można przypuszczać że zima w tamtym rejonie tuz tuz, u nas niestety ryby jeszcze kapryśne jak na razie tylko „wąchają” lub obgryzają ogonki w przynętach

[jacavip]

@Tommek

byliśmy za pośrednictwem biura, nie będę podawał nazwy ale i tak chyba wszyscy sie domyślają - przynajmniej w Warszawie najbardziej popularne. Szczerze polecam. Ja z usług korzystałem poraz 3 ale dwóch kolegów chyba poraz 6.

@skiner

tam jak już coś ucinały, to najczęściej za krótki 30 cm przypon.

:lol

A żeby było ciekawie kolega przez chwilę miał na kiju pieknego bolenia - wziął mu na krótkim dyszlu już przy zwijaniu perłowego predatora. Niestety zanim zdążył rozkrecic hamulec - ryba poszła z zestawem myślę że ryba mierzyła między 70 - 80 cm.

pzdr,
jacavip

[Arek X]

Wczorajsza narwiańska 74-ka...
Wybaczcie za fotke Koledzy, jeszcze nie mam takiej wprawy w robieniu fotek, ani sprzętu nie posiadam do ich zrobienia...
Tylko jedno szybkie zdjęcie z telefonu dla dobra rybki i powrót do wody.


Gratuluje ryby, ale polecam lekturę zasad publikacji zdjęć na jerkbait.pl

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=5362& ;start=0&

[Marcel]

Ryba złowiona w Norwegii na jez.Oyeren, gdzie oczywiście czeka na zdjęcie z kolejnym szczęśliwcem

Dobrze wybraliście lowisko.
Nadmienie ze z tego jeziora pochodzi Rekord Norwegii.
Petter Stottum, bo i nim mowa - poluje tylko na wielkie ryby.
Wyposażony i uzbrojony po ,, zęby ,, .
Na rozkladzie ma - bagatelka - 16 szczupaków pow 10kg ( 116+ cm. )
Wspomniany rekord to 18.74kg przy 126cm.
Warto napisać także o jeszcze dłuzszej rybie, 131 cm !!! długości, ale wadze ,, tylko ,, 12.75..
Takze Panowie szykować urlopy i zostawiać kasę za granicą

Użytkownik Marcel edytował ten post 02 październik 2012 - 00:05

[zorro69]

Brawo Marcel...., zajefajna relacja, przygoda...!

[Mariano Mariano]

Pięknie połowiliści Panowie,moj gratulacje.Wystarczy raz w roku wyjechac żeby napełnić swoj niedosyt

[nixon69]

 IMG_00821.jpg   66,56 KB   146 Ilość pobrań
Gratuluję kolegom po kiju wyników, jako że i ja aktywnie wędkuję to pochwalę się jednym z wielu szczupłych. Na zdjęciu 113cm i 8.5kg złowiony w maju 2012 na jednym ze szwedzkich jezior. Jestem tam gościem minimum 2x do roku. Mój najwiekszy z tej wody to 119cm i 11kg.

Zanderix dziękuję za pomoc.

Użytkownik nixon69 edytował ten post 04 październik 2012 - 10:15

[Zanderix]

...
Tylko jak dodać fotkę??
pomoże ktoś?

prawy dolny róg /Więcej opcji/ - dalej powinieneś sobie poradzić

edytując już napisany wątek wybierz / Użyj pełnego edytora/

[ziom7]

Gratuluję pieknych szczupaków wszystkim ,
Marcel, Twoje potwory sprawiaja, że ze strachem oglądam fotki, jakby taki wyłoniłby mi się z głebiny to wyrzuciłbym wędkę i na brzegu zjarał paczkę szlugów na raz
Wobler 129, widzę, że dresik troszkę przetarty, fajna bluza, może sponsor rzuci na nowy spodzień, przecież zasłużyłeś
pozdrawiam

[bolenjanusz]

Może nie tak wielki jak kolegów ale zawsze miał 86cm i wziął na trociowego Górala to
"Jeden z dziesięciu" które przytrafiły mi się podczas środowej wyprawy na pewną żwirownię
 szczupaczek.jpg   28,88 KB   113 Ilość pobrań