Może ktoś ma wieści z tegorocznego spotkania pod bocianami . Głucho wszędzie , ani słychu ..
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Runowo 2012
Started By
Sławek Oppeln Bronikowski
, 11 sty 2012 15:57
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2012 - 15:57
#2
OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2012 - 16:01
W sęsię Kelt Łeby 2012?
Nie wiem nic, nie byłem, choć z KRK mocna ekipa rabusiów się wybrała, jak co roku
Nie wiem nic, nie byłem, choć z KRK mocna ekipa rabusiów się wybrała, jak co roku
#3
OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2012 - 21:41
Padło 5 ryb, wygrał mój serdeczny kolega rybskiem 62 cm
nagród nie mogli zapakować do bagażnika, powaga
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#4
OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2012 - 23:24
Łowią tam także srebrniaki.Tylko muszą być warunki,muszą być w rzece,no i warto zaatakawać dolny odcinek.
No i chyba 2 rok z rzędu można było ocalić rybie życie.
130 chłopa i 5 ryb.Mnie w tym roku nie było.Wybrałem pstrągi.Dobry wybór,bo sie nałowiłem.
Moj serdeczny kolega był drugi.Nagrody zapakowali do auta
No i chyba 2 rok z rzędu można było ocalić rybie życie.
130 chłopa i 5 ryb.Mnie w tym roku nie było.Wybrałem pstrągi.Dobry wybór,bo sie nałowiłem.
Moj serdeczny kolega był drugi.Nagrody zapakowali do auta
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#5
OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2012 - 00:02
No i znów się okazuje , że j.pl jest nieskończenie obszernym źródłem wiedzy . Za newsa wdzięcznym jest, Bujo ..
Ale też dodam , że runowskie jamboree cenię sobie najbardziej spośród innych w których brałem udział . Ma sens , treść , aurę i pachnie na niej czystym flyfishingiem , a nie zalatuje jakimś tam bzdurnym monofilamentem .
Ale też dodam , że runowskie jamboree cenię sobie najbardziej spośród innych w których brałem udział . Ma sens , treść , aurę i pachnie na niej czystym flyfishingiem , a nie zalatuje jakimś tam bzdurnym monofilamentem .
#6
OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2012 - 20:23
Nagrody zajebiaszcze, klimat jeszcze lepszy, rozmowa polskiego Włocha z Góralami o łowiu na muchę - nie do wy...ebania:) Miło było się spotkać i nie gadać o rybach, popić wódki, zapalić frana i zapomnieć o bożym świecie. A trocie - jak to trocie:)
#7
OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2012 - 22:08
A czy ten polski Włoch nie miał na imię Michał?
#8
OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2012 - 22:34
Tak, mieszkałem a nim w pokoju, bardzo sympatyczny człowiek.
#9
OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2012 - 22:51
W sobotę będzie prowadził warsztaty muchowe nad Parsętą więc będę się z nim widział
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)