[guciolucky]

Byłem dzisiaj na Avatarze. Szczerze polecam, chociaż w kinie było zimno, ja wybrałem się w koszulce, nie mogłem wyjść do auta po kurtkę bo... "się działo nonstop". Dawno tak nie zmarzłem ale było warto. Zdecydowanie dwójka przebija część pierwszą, polecam 2d dubbing.

[Artech]

To się ciesz, że chłodno miałeś. W szczecińskim multikinie oszczędzają na klimie. Gorąco jak w piekle i śmierdzi.

[vako]

Byłem dzisiaj na Avatarze. Szczerze polecam, chociaż w kinie było zimno, ja wybrałem się w koszulce, nie mogłem wyjść do auta po kurtkę bo... "się działo nonstop". Dawno tak nie zmarzłem ale było warto. Zdecydowanie dwójka przebija część pierwszą, polecam 2d dubbing.

Ja też jestem już po premierze ale do kina pójdę jak przetoczą się dzikie tłumy i na sali będzie co najwyzej kilka osób. Nic tak mnie nie wkurza jak odgłosy konsumpcji i wzdychania dzieciarni.

[guciolucky]

Rozumiem Ciebie i to chyba nawet bardziej niż może się wydawać... całe szczęście podczas projekcji, efekty dźwiękowe zagłuszają odgłosy żucia prażonej kukurydzy i siorbania coca coli.

[Mysha]

Nowy miniserial z Wiedźminem jest na Netflix. Jak dla mnie fajny prequel, wciągnąłem cały za jednym razem.

Jestem po pierwszym odcinku. Jest ok.

[jajakub]

No to i Ja po Avatarze
Ale dla mnie 1 część była lepsza
Może dlatego że miała jakiś taki "powiew świerzości" w sensie nieznanego świata Pandory
Dwójka jest powtarzalna i przewidywalna
Zmienili góry na wodę, minerał na serum młodości a reszta w zasadzie bez zmian

[coma]

„Menu” - dawno nie oglądałem bardziej pokręconego filmu. Ale polecam. Dostępny na Disney+

[Artech]

„Menu” - dawno nie oglądałem bardziej pokręconego filmu. Ale polecam. Dostępny na Disney+

Mam mieszane odczucia co do tego filmu. Polecam natomiast Amsterdam.

[Artech]

A jak ktoś lubi dobre komedie ale nie głupie, to polecam "Patrz jak kręcą"

[thug]

Mam mieszane odczucia co do tego filmu. Polecam natomiast Amsterdam.

Amsterdam obejrzałem wczoraj. Przyjemne kino, gwiazdorska obsada, nieoczywista historia, polecam.

Nadrobiłem też top gun maverick, bez zachwytu z mojej strony. Typowa miałka historia o amerykańskim bohaterze. Powrót do wczesnych lat 90' Realizmu jak na lekarstwo, chociaż wiem że film nie na tym miał się opierać. Ale walka powietrzna myśliwców f18 opierająca się głównie na kontakcie wzrokowym jak w czasach czerwonego barona, to mi się kupy nie trzymało

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[ORKA]

Też zdecydowanie polecam Avatara.
Ale jeśli macie możliwość to zdecydowanie polecam obejrzeć go w IMAX-e 3D.

Użytkownik ORKA edytował ten post 09 styczeń 2023 - 22:23

[WiktorK]

Jak ktoś lubi amerykańskie kino od strony prowincji to polecam film "Red Rocket"

[Hesher]

Obejrzałem Piratów, zdaje się tego zwyodnialca, Polańskiego. Jak ktoś lubi, albo nawet czytał, prozę Sienkiewicza, to będzie ukontentowany. Na YT za darmochę, nie licząc transferu

[pieczywko]

[coma]

„Rodzina nie ma ceny” - bardzo przyjemna komedia na netflix. Da się zrobić jednak film bez przemycania pseudonowoczesnych ideologii

[WiktorK]

Duchy Isherin - koniecznie!

[Mysha]

[/youtube][youtube]

 

Polecam.

[bogunow]

Dziś się właśnie wybieram

bogunow

[scOOtt]

Johnny na Netflix. Polecam. Bardzo dobry film.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[thug]

Ja też o Johnnym, ale Wick'u

Siekanka na maxa od początku, do końca. W moim odczuciu najsłabsza część pod względem fabuły ( o ile można mówić o fabule w tym gatunku). Efekty specjalne, sceny walki, bardzo wysoki poziom.

Fajna rozrywka, ale w pamięci nie zapadnie