Nauka spiningu.
#1 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 07:05
Co myślicie na ten temat? Ewentualnie posłucham każdej cennej uwagi. Pozdrawiam
#2 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 07:09
#3 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 07:34
Cześć, od zawsze łowiłem na spławik, teraz chciałbym się nauczyć spiningu. Sprzedawca w sklepie polecił mi jaxon grey stream 265 5-23, oraz daiwa crossfire 2500 /3000.
Co myślicie na ten temat? Ewentualnie posłucham każdej cennej uwagi. Pozdrawiam
Wędzisko przyzwoite, w miarę uniwersalne (nie ma wędzisk uniwersalnych ), w sam raz na początek i do nauki. Kołowrotka nie znam, moim zdaniem wystarczy rozmiar 2500.
- Dokuś i Krzysiu lubią to
#4 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 07:34
Myślę, że znajdziesz jakiegoś kumpla, który spininguje. Pojedźcie razem nad wodę, niech użyczy Ci sprzętu, porzucaj i jako takie wyobrażenie będziesz miał. Jak w Twoim wątku pojawi się mnóstwo wpisów, jak zaczną padać stwierdzenia "wędka na szczupaka, okonia, sandacza", "fast, extra fast, moderate",etc. to obawiam się, że możesz mieć tylko mętlik w głowie.
PS Myślę, że sprzedawca rozsądnie Ci podpowiedział. Jak Ci się spodoba, to szybko będziesz szukał nowego sprzętu. Jak nie, to finansowo dużo nie stracisz.
- drag, Alexspin i Bułka lubią to
#5 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 07:41
#6 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 07:49
Crossfire to dobre rozwiązanie do wybranego patyka. Jeśli nie spodoba Ci się takie wędkowanie, to finansowo znacznie nie popłyniesz.
- Dokuś lubi to
#7 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 08:16
Jeśli chodzi o kołowrotek, to osobiście doradziłbym http://www.okonek.co...130-p-7150.html. Moja Partnerka używa go z powodzeniem. Nie tworzy gniazd, pozwala na dalekie rzuty, nie przewraca ceną. Do tego plecionka Kmatsu Techron olive green 0,08 (maksymalnie 0,10) i z Grey Streamem zestaw jak marzenie.
Pamiętaj tylko, że jeśli w Twoim łowisku występują szczupaki, używaj przyponu co najmniej 30cm, krótszy jest tylko mirażem i uspokojeniem sumienia pro forma. Dobre, niedrogie przypony http://allegro.pl/ka...TM4NTg0N2E5Mjc=.
Połamania...
Użytkownik Alexspin edytował ten post 25 maj 2018 - 08:18
- L A i Dokuś lubią to
#8 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 08:16
W okolicy mam wisłe, bzure, rozne stawy, jeziora, glinianki. Chciałbym spróbować wszędzie i zobaczyć jak to będzie szło.Opisz łowiska na których będziesz łowić i ryby na jakie się nastawiasz.
#9 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 08:20
Kompletuj sprzęt i biegiem nad wodę,,,
- HaDe lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 08:31
#11 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 08:39
...do tego ma plecionke 0,18. Twierdzi, ze 0,10 to za cienka...
No i na własne życzenie otwierasz właśnie puszkę Pandory
Przepraszam za OT, już znikam.
- drag i Alexspin lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 08:54
0,18 to już do holowania submarine, używam takiej do "dorszowania". Taka plecionka przy bocznym lub przeciwnym wietrze tworzy spadochron i trudno ją wyprostować, poza tym będzie skracać rzuty przynętami jakie zastosujesz do tego wędziska. Do spinningu 10-35g używam maksymalnie 0,14 i to też w porywach, gdy wędkuję w mocno zaczepowym łowisku. W zestawie 3-18g używam plecionki 0,06 i jakoś nie mam problemów. Przesada nie jest wskazana w żadnej dziedzinie. Jeśli już koniecznie chcesz mocniejszą linkę to nie przekraczaj do tego zestawu 0,12, a i to już będzie gruuubo.
PS
Gdybyś łowił w Wiśle, możesz na zapasową szpulę nawinąć 0,16 bo podobno (w Wiśle jeszcze nie łowiłem) jest kamieniście i plecionka szybko się przeciera.
PS
Nadmienię jeszcze, że do casta 7-21g używam plecionki Dragon Magnum 4X 0,08 i jeszcze nie udało mi się jej zerwać. Przy zaczepach prostuję kotwiczki.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 25 maj 2018 - 09:30
#13 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:14
#14 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:17
- Paweł J i HaDe lubią to
#15 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:20
Ja bym zrobił na odwrót kolego.Czyli stara szkoła. Kupił bym w miarę wędkę okoniową (nawet wklejkę) uczył bym się od tej ryby. Okoń potrafi być chimeryczny więc jest idealnym gatunkiem do nauki. Przy nim nauczysz się cierpliwości a przede wszystkim prowadzenia,odczepiania przynęt z zaczepu.Zapewne będziesz miał przyłowy w postaci innych ryb więc i nauczysz się holu większych sztuk. Poznasz lepiej warunki w jakich biorą. Użyj na początku żyłki do takiego zestawu,ona ciężej przenosi brania więc lepiej poznasz i się nauczysz co jest braniem a co zaczepem,przeszkodą.Na początku będą straty jak zawsze ale z czasem załapiesz co i jak. Kupuj paproch najprościej i najtaniej zwyczajne twistery są mega łowne. Polecam mieć znajomego do nauki. Później z czasem zapewne kupisz mocniejszy kijek sobie na inne gatunki ale zobaczysz że będziesz wracał do okoni z sentymentu i zabawy jakiej sprawia takie łowienie.
#16 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:22
(...) Jakbym się na początku wybrał na staw to co najlepiej założyć?
Jest ciepło. więc proponuję koszulę (z długim rękawem, bo komary kąsają) i przewiewną kamizelkę wędkarską...
Radku i namieszałeś już koledze w głowie i duszy. Jestem zdania że na wstępie nastawianie się na konkretny gatunek i specjalistyczny sprzęt jest właśnie błędem. Zawsze naukę rozpoczyna się od wiedzy ogólnej.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 25 maj 2018 - 10:36
#17 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:28
Na początek minimalizm, a kolekcjonerstwo na każdą okazję dopiero później jak się już wkręcisz.
- Dokuś i Alexspin lubią to
#18 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:30
Co do zestawu to powyższa wędka jaxona 1-7gr młynek 2000-2500 obojętnie niska półka shimano,daiwa .ŻYŁKA! mówię Ci ,nie plecionka na początek. 0,16 żyłeczka spokojnie wystarczy.Naucz się najpierw na żyłce a później przyjdzie z czasem plecionka. Tylko pamiętaj przy żyłce wędzisko ma być cięte i szybkie. Ten jaxon będzie dobry do tego. Pamiętaj o dobrej regulacji hamulca. Najlepiej na sucho na brzegu zaczep przynętę o jakiś krzak.Przy szarpnięciu(zacięciu) ma hamulec delikatnie zareagować to tak na początek. Jak poznasz pracę hamulca i wędziska będziesz sam już w stanie regulować sprawdzając ciąg hamulca dłonią. Powyższa regulacja jest po to abyś nie miał niespodzianki spod nóg jak coś większego strzeli w przynętę hamulec uratuje Ci wędzisko przed uszkodzeniem nawet jak gdzieś zahaczysz za krzak przy zarzucaniu.
#19 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 10:49
Kuba dobrze prawi, kolekcjonerstwo przynęt to zmora początków spinningu.
#20 OFFLINE
Napisano 25 maj 2018 - 12:37
Dla mnie nauka spinningu to najlepiej jeden gatunek na początek.W tedy jesteś zdecydowany i z determinowany. W przypadku ogólnego połowu to wygląda to tak...tu chlapnie boleń więc rzucę za boleniem,tu walnie szczupak to rzucę za szczupakiem,tu wyjdzie kleń to rzucę za kleniem... w takim wypadku ani jedno,ani drugie ,ani trzecie nie weźmie .To 99%. Wędkarz głupieje i nie wie za czym rzucać. Nastawienie się na jeden gatunek daję w tym wypadku przynajmniej na start 60% pewności ,reszta 30% umiejętność(w tym wypadku nauka) 10% szczęście.
Z decydowanie polecam koledze mój sposób a zobaczysz że się nie zawiedziesz. Kolekcjonerstwo odpada tak jak powyżej. Podstawa pudełeczko z główkami 2g-7g plus twisterki.Masz 100% zabawy i nauki.