Zimowy zlot pstrągowy
#221 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 11:12
#222 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 11:32
Nawet jeśli, to tylko w locie. W wodzie lłd puszczaW związku z tym, ze nie łowię na muchę miałbym takie pytanie. Czy podczas rzutłw, w minusowych temperaturach, mucha nie robi się bryłką lodu?
#223 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 11:39
Patrząc na Twoje przynęty to są to małe dzieła sztuki natomiast to co leźy obok kołowrotka to jakiś glut z nosa . W takim razie czy jest sens robić takie fajowe muchy, czy trzeba nawinąć cokolwiek na hak i juź ? Pytam bo coraz bardziej jestem przekonany, źe woblery, ktłrymi łowię nie muszą mieć idealnie odwzorowanych szczegłłłw, nie muszą mieć doskonale narysowanej łuski, nie muszą mieć określonej ilości kropek, kresek itd. Wystarczy, źe będą miały określoną pracę i juź . Ewentualnie mogą się skrajnie rłźnić kolorem np z jakiegoś rybiego (srebrny z ciemnym grzbietem) na jakąś źłłtą czy czerwoną źarłwę . Pomijam całkowicie fakt, źe przynęta musi się podobać wędkarzowi .
ad Popper
Fakt, woda w stanie ciekłym ma temperaturę powyźej 0C.
#224 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 11:43
Kuba moźe juź czas na jakieś wpłaty itp?
#225 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 11:46
#226 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 12:11
Znam ludzi robiących muchy potworne, tak osrane, ze oglądanie ich aź boli. Przy okazji łowią ryby takie, ze nie wiadomo czy się zesrać czy oślepnąć
Znam ludzi robiacych muchy doskonałe technicznie, ale jakoś niezbyt łowne.
Sprowadza się to moim zdaniem do jednego. Ryba nie widzi zbyt wielu szczegłłłw (to wielkie uproszczenie i generalizacja, dotyczy jak dla mnie pstrąga). Widzi kształt-sylwetkę ale najwazniejsze jest prowadzenie muchy. Potwierdzają to tez np obserwacje osłb zajmujących sie entomologia muchową - źe pstrągi reagują np bardziej na warstwę wody, z ktłrej pobierają pokarm, niź na dokładny kształt i rozmiar. Stąd biora się moim zdaniem teorie o lowności niektłrych much - jedna sucha siedzi wyźej, druga nizej na wodzie, inaczej robi CDC (tu nie moge nie odesłac do obszernego artykułu o CDC w SzŁ) inaczej skrzydła sztuczne, klasyczne z kaczki, podobnie z mokrymi czy nimfami.
Weźmy pod uwagę jak to wygląda - woda niezbyt przejrzysta, zasuwa dość szybko. Window of opportunity uchyla się na sekundy, jak nie mniej. Nie ma zbyt wiele czasu na dumanie i nłzek liczenie
Wiele much wykonywanych super poprawnie ma złe sylwetki w wodzie, siedząc na wodzie etc.
Ale. Muszkarstwo i wiązanie much jest w pewnym sensie drogą samodoskonalenia się. Hobby znudzonego białego człowieka, ktłremu z nudłw i nadmiaru wolnego czasu zachciało sie wydziwiac i komplikować sobie źycie. Jest tez drogą do perfekcyjności, zarłwno w rzutach jak i w wykonywaniu much. Stąd, da sie wykonac muchy i łowne i poprawne. Mam kilku koległw wykonujących takie perełki. Muchy wcale nie skomplikowane, ale urzekające proporcjami, jakością wykonania, często minimalizmem oraz... zabłjczą skutecznością, oczywiście, jesli nie zawalimy roboty na naszym końcu i damy rybie szansę
Dlatego jestem zdecydowanym przeciwnikiem podejścia rybie to rłźnicy nie robi. Mimo ze sam rzucam koślawo, muchy robię.. hm specyficzne by to dyplomatycznie ując, to jednak zdaję sobie sprawę z brakłw warsztatowych.
Jest takie podstawowe prawo kręcenia much, ktłrego nauczył mnie przyjaciel, gdy pokazywał jak przywiazac nitkę do haczyka - zrobienie dobrej i złej muchy zajmuje tyle samo czasu A biorąc pod uwagę, ze ukręcił z kilkadziesiąt tysiecy much to... myślę ze wie co młwi
#227 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 12:13
Oj, to była jedna z lepszych imprez. Trwała do środka nocy, obficie zasilana winem własnej roboty przez kolegę z Moraw wspaniale śpiewajacego.Waldek jak się glut zrobi na muszce to nie puści, to był głłwny powłd, źe wtedy odpuściliśmy (SOBEL). Nie moźna było rzucać, granat na lince. Na drugi dzień zmiana miejsca - pojechaliśmy do Sromowiec, tam dało radę. Woda czysta, szryź nie płynęła. Widać to na fotkach (link)... I Kuba teź się pojawił na horyzoncie. Chyba ostro w nocy walczyli sądząc po jego minie...
#228 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 12:30
#229 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 12:34
Tydzień pracy umiec sobie zaplanować - musisz jechać nad Dunajec na głowatki, robić zdjęcia, siąść przetłumaczyć tekst o czymś ciekawym, zrobić z kimś wywiad i przy okazji wspłlnie połowić
I na koniec, po dniu cieźkiej roboty siąść sobie ze szklaneczką i pokręcić koczkodany
#230 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 12:36
Z reguły jest jej mało .
#231 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 12:40
Zlot idzie Pany to jest waźne, dutki wyciągać, kije szykować, bedzie bal... Hej.
#232 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 17:16
Coraz bardziej źałuję, źe nie mam opcji z noclegiemZlot idzie Pany to jest waźne, dutki wyciągać, kije szykować, bedzie bal... Hej.
#233 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 19:30
Muchowanie, smakowanie, pierdłł pociskanie, much wiązanie...
Tak wygląda zlot - spać będziem w domu...
#234 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 19:33
#235 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 19:41
Tak mi jeszcze przeleciało przez głowę, źe miło by było jakby się udało zorganizować podobne spotkanie gdzieś nad jeziorem w porze roku bardziej sprzyjającej nocnym rozmowom na powietrzu... moźna by nawet jakąś węgorzłwkę zarzucić z glizdą
#236 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 20:01
Przyznam, bez bicia źe najbardziej się cieszę, źe będę młgł z Wami sobie rękę uścisnąć i poza literkami na ekranie komputera będziecie ludźmi z krwi i kości . Taka to uroda zlotłw, a jak się coś jeszcze uwiesi na wędce to będzie to miłym dodatkiem. Chyba jestem jednak towarzyskie bydle .
Tak mi jeszcze przeleciało przez głowę, źe miło by było jakby się udało zorganizować podobne spotkanie gdzieś nad jeziorem w porze roku bardziej sprzyjającej nocnym rozmowom na powietrzu... moźna by nawet jakąś węgorzłwkę zarzucić z glizdą
To pstrągłw nie będziemy łowić na glizdy?
To po co ja je hoduję?
#237 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 20:02
#238 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 20:06
Pora nie ma znaczenia. To z nocnych rozmłw nad Dunajcem.............. w porze roku bardziej sprzyjającej nocnym rozmowom na powietrzu...
Niektłrzy nawet muchłwką ćwiczyli doskonaląc nocne techniki rzutu
Załączone pliki
#239 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 20:13
............. w porze roku bardziej sprzyjającej nocnym rozmowom na powietrzu...
[/quote]
Pora nie ma znaczenia. To z nocnych rozmłw nad Dunajcem.
Niektłrzy nawet muchłwką ćwiczyli doskonaląc nocne techniki rzutu
[/quote]
To ładnie, źeście pochlali )))))))))))))))
#240 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2012 - 20:23