[pitt]

moze by tak regulamin gieldy o wpis i reglementacje archiwum uzupelnic?
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=thread&frm_id=2 5&

[Friko]

A dokładniej co masz na myśli ? Przeglądałem regulamin działu sprzedam pod kątem giełdy i wydaje mi sie że nie potrzeba nowych zapisów - userzy po staremu oznaczają że coś zostało sprzedane, a moderatorzy przenoszą do archiwum jako zamknięty post.

[Wędkarz87]

Może dopisać coś takiego że po zakończeniu sprzedaży nie zmieniać nazwy tematu a zgłosić go do moderatora.

[makamba]

Lepiej w ogóle nie robić tego archiwum.
Świetna baza danych dla urzędu skarbowego.
Teoretycznie chyba na każdy ruch pieniądza nakłada się jakiś podatek?
Nie wiem jak to jest w Polsce.
Z tego co widać w dziale sprzedaży,patrząc na ruch w temacie i na obecność użytkowników , którzy co chwilę mają coś do sprzedania (tak jak ja ) można wywnioskować ,że nasze kochane państwo też by coś z tego chciało uszczypnąć.
Żeby nie było tak jak na allegro,że wpadnie skarbówka i zażąda podania danych na temat aktywniejszych w tym dziale użytkowników.
Wiem ,że każdy pomyśli sobie ,że to tylko parę złoty i kto to będzie sprawdzać ale ja już wiele dziwactw w naszej rzeczywistości urzędowej widziałem...

[Marvin]

Teoretycznie chyba na każdy ruch pieniądza nakłada się jakiś podatek?

Nie.
Okazjonalna sprzedaż jednego przedmiotu do 1000 zł wolna od PCC.

[Jozi]

Makamba wie co mówi .Mógłby podpaść jak Kluska z Optimusa .Oszust podatkowy .
A gdzie VAT .

[makamba]

[quote]

Teoretycznie chyba na każdy ruch pieniądza nakłada się jakiś podatek?
[/quote]

Nie.
Okazjonalna sprzedaż jednego przedmiotu do 1000 zł wolna od PCC.
[/quote]
A co jak tych małych,tanich przedmiotów jest więcej na łączną sumę pow. 1000zł?

To sprzedając kij czy kołowrotek drożej niż 1000zeta też mam płacić podatek?

To może lepiej wymazywać nick sprzedającego jak już musi być archiwum.

[makamba]

Pamiętać należy,że czasem sprzedajemy coś nowego a znacznie taniej niż w lokalnych sklepach.
Z pewnością nie podoba się to właścicielom owych sklepów.

Ja już słyszałem tekst w stylu to Cie podpierniczy ktoś do skarbowego.

[Marvin]

To sprzedając kij czy kołowrotek drożej niż 1000zeta też mam płacić podatek?

Tak.

[makamba]

No tak , tylko co i dla kogo oznacza słowo regularnie?

I rozumiem,że każdy sprzedający na forum ,zaraz po sprzedaży leci zameldować się do skarbowego?

[pitt]

Może dopisać coś takiego że po zakończeniu sprzedaży nie zmieniać nazwy tematu a zgłosić go do moderatora.

np.

[makamba]

Ale bzdury w tym naszym prawie.

To może powinni zrobić tak że jak ktoś coś kupi okazjonalnie taniej to powinien płacić podatek od okazji albo zaklasyfikować to jako darowiznę?
A jak ktoś kupi coś droższego to może dowalić mu podatek od luksusu?
Ja chyba jednak nie wrócę do Polski...

[Marvin]

I rozumiem,że każdy sprzedający na forum ,zaraz po sprzedaży leci zameldować się do skarbowego?

Rzadko kto też przestrzega ograniczeń prędkości na drodze, co nie znaczy, że ich ignorowanie jest dozwolone.

W Holandii są takie przepisy, że można handlować czym się chce i w dowolnych ilościach i nie trzeba od tego płacić podatków ?

[makamba]

Jeszcze mi się tam nie zdarzyło , żeby ktoś się czepiał za sprzedawanie własnych zasobów na tamtejszym odpowiedniku naszego Allegro.
Czy ktoś zabroni mi mieć i pozbyć się 30 kilo Mann'sów?
Może jakbym był sklepem wędkarskim to tak ale moja działalność gospodarcza to kompletnie inna branża.

W Holandii wiele osób zmieniając miejsce zamieszkania pozbywa się całego sprzętu domowego.Mebli,AGD i podobnych.
Jakoś nikt ich podatkiem żadnym nie obkłada.

Raz w roku mają nawet taki dzień,że każdy może wyjść na ulicę i sprzedać wszystko czego już nie potrzebuje.

[Mekamil]

A nie ma przypadkiem czegoś takiego, że podatek trzeba też zapłacić, gdy się przekroczy pewną sumę kwot sprzedanych przedmiotów (czy używanych, czy nowych) w ciągu roku?

Tak odnośnie tematu to chciałbym zasugerować, że działy się zrobiły strasznie nieczytelne przez te XXX został przeniesiony do forum {Archiwum - sprzedam/kupię/wymienię przez moderatora.

[Marvin]

Trochę informacji zatem:
http://www.money.pl/podatki/poradniki/artykul/poradnik;podat ki;od;sprzedazy;na;allegro,48,0,314928.html
http://www.pit.pl/ehandel-a-podatki--jak-legalnie-kupowac-i- sprzedawac-w-sieci--aukcje-i-podatki/skladam-deklaracje-pcc3 --podatki-a-handel-w-internecie/sprzedaje-prywatnie--podatki -a-handel-w-internecie-10219/

Jak widać - warto przechowywać dowody zakupu w celu udokumentowania, że przedmiot sprzedaży posiadamy dłużej niż 6 miesięcy (Sprzedaż dokonaną przed tą datą należy rozliczyć dla celów podatku nawet jeśli faktycznie podatnik nic nie zarobił na transakcji) i wartości zakupu.

[makamba]

Sprzedaż prywatna po 6 miesiącach liczonych od końca miesiąca nabycia rzeczy nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym. W konsekwencji podatnik nie musi z tego tytułu składać deklaracji podatkowej oraz wykazywać podatku do zapłaty – nawet jeśli faktycznie osiągnąłby jakąś korzyść majątkową.

No to nie mam się co bać.


Ale i tak obawiam się ,że pewnego dnia niektórzy użytkownicy forum prze istnienie tego archiwum mogą stwierdzić ,że Jerkbait okazał się dla nich podatkowym samobójem.

A co z osobami,które strugają woblerki i też je tu sprzedają?
Też mogą mieć kłopoty?

[Marvin]

Ale i tak obawiam się ,że pewnego dnia niektórzy użytkownicy forum prze istnienie tego archiwum mogą stwierdzić ,że Jerkbait okazał się dla nich podatkowym samobójem.

Jeżeli spotka to cwaniaczków, którzy koleżeńską giełdę wykorzystują do wymigania się od należnych podatków, to chyba dobrze, co nie?

[makamba]

[quote]
Ale i tak obawiam się ,że pewnego dnia niektórzy użytkownicy forum prze istnienie tego archiwum mogą stwierdzić ,że Jerkbait okazał się dla nich podatkowym samobójem.
[/quote]

Jeżeli spotka to cwaniaczków, którzy koleżeńską giełdę wykorzystują do wymigania się od należnych podatków, to chyba dobrze, co nie?

[/quote]

No tak,tylko kto,jak i komu udowodni kto jest kto?
Dla mnie nikt tu nie jest cwaniaczkiem bo musiałbym nazwać tak kogoś , kogo praktycznie nie znam.
Czy miałbym też nazwać cwaniaczkiem kogoś,kto w wolnej chwili nastruga sobie w domu 100 woblerków i zechce je sprzedać?
Czy miałbym nazwać cwaniaczkiem kogoś , kto sprzedaje wędkę , którą sam w domowym zaciszu zbudował?
Chyba nie...

[Guzu]

Panowie,

Przeciez nie ma obowiazku sprzedazy na naszym forum ?
Jesli ktos oferuje produkty forumowiczom, to na zasadach ustalanych przez gospodarza.
Czemu gospodarza ma interesowac kwestia mozliwych problemow sprzedjacego z US ?
To nie jest serwis aukcyjny ani platforma handlu elektronicznego.
Jestesmy spolecznoscia online wedkarzy lowiacych na sztuczne przynety. Warto o tym pamietac jak wysuwa sie jakies roszczenia czy oczekiwania wobec jerkbait.pl

Pozdrawiam

Guzu