Kupowałem różne uchwyty Ram ale o ile pamiętam koło 130 zł. U mnie warunek był jeden, mobilność echosondy. Zdarza mi się zostawić łódkę na noc na Turawie a widziałem już pocięte kable od przetwornika, a że za tanie te echosondy nie są wolę dmuchać na zimne i zabierać ze sobą
Edit:
Na pewno ta przyssawka będzie idealnym rozwiązaniem do wolniejszych jednostek lub dla kogoś kto pożycza łódkę na wodzie, lub samemu nie chce wiercić dziur. Dla mnie pływanie ze sztycą to max 12-15 km/h. Później wszystko dostaje takich naprężeń , a jeszcze jak zaczyna chlapać to już lepiej pływać bez echa - bo jedną ręką sterujesz silnikiem a drugą trzymasz uchwyt z przetwornikiem i masz darmowy prysznic. Do du*py z taką robotą. Zajedzie kryptoreklamą ale mam trochę wynalazków owej firmy, trochę się pozbyłem, trochę chcę dokupić. Jakościowo nic lepszego nie widziałem, cenowo ( za coś dobrego trzeba zapłacić ).
Użytkownik cabage edytował ten post 21 czerwiec 2018 - 22:59