[tomi78]

Jak wiadomo jest to data rozpoczęcia sezonu trociowego a ja miłbym wielką ochote na nim być .W związku z tym poszukuję chętnego z południa na wspólny wyjazd .Celem wyprawy jest Słupia a dokładnie trotka ,może być łosoś ale nie mniejszy niż 99 cm. .
Kwatere załatwie ,a samochód mam więc potrzebne są tylko chęci.Każdemu zakręconemu zapewniam pięć woblerów trociowych .
Koszt to w przeliczeniu na inne nałogi dwa miesiące bez papierocha albo sześć karnetów całodniowych na nartach czyli niewiele.
Całe trzy dni machania pomyście tak wiele za tak niewiele.
W tym roku jestem bardziej zdesperowany bo na tegorocznym rozpoczęciu nie byłem, kumpel dał ciała w ostatnim momencie i zostałem na lodzie.

[cezorator]

Propozycja warta rozpatrzenia
Na 50 % jestem zdecydowany, a to drugie 50% zależy od dobrej woli mojej żony :)i czy zaakceptuje mój wyjazd
Miejmy nadzieję, że pogoda 01.01. 2007 będzie lepsza niż w zeszłym roku.

[rafael]

Cześć,

Miejmy nadzieję, że pogoda 01.01. 2007 będzie lepsza niż w zeszłym roku.

Pogoda w zeszłym roku 01 stycznia nad Słupią była bardzo dobra. Dla wędkarza pogoda zawsze jest dobra Czasami rybkom nie odpowiada, ale wędkarzowi zawsze.

pozdrawiam
Rafał

[cezorator]

Ale ta pogoda praktycznie uniemożliwiła wyjazd z południa na północ kraju. Zbyt obfite opady śniegu zakorkowały drogi, a do rzek trzeba było brnąć po pas w śniegu. Nad brzegami były nawisy śnieżne i można było stracić życie wpadając do wody.

[Artech]

@cezorator
Na początku stycznia (pierwsze 2 tyg.) nie było tak źle na pomorzu ( http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=vie w&id=1419&Itemid=73 ) gorzej było w drugiej połowie i cały luty jak temperatura spadała do -25 st. C i padał śnieg .
Apropos początku sezonu to według przepisów ten sezon trociowy zaczyna się 31.12.2006.

[rafael]

a do rzek trzeba było brnąć po pas w śniegu. Nad brzegami były nawisy śnieżne i można było stracić życie wpadając do wody.

@Cezoratorze, byłem i nic takiego nie widziałem. Słowo, nie było tak źle jak to przedstawiasz. Powiedział bym nawet, że śniegu było mało. Ale mniejsza z pogodą. W końcu to nie ona jest tematem tego wątku.

pozdrawaiam
Rafał

[lukomat]

Tak bylo nad Slupia na rozpoczecie minionego sezonu.
PS: na tym zakrecie stracilem rybe, a na prostce powyzej zakretu pol godziny pozniej wyjalem srebrniaka. Bylo to 05.01.06

Załączone pliki

•  Obraz 065.jpg   76,66 KB   89 Ilość pobrań

[Marcin Goralewski]

Czy to wyjazd połaczony z Sylwestrem? A moze inaczej - znacie jakieś fajne miejsce na Sylwestra w trociowych okolicach?
znalazłem http://www.dworek-wczasy.pl/index.html
ale trochę drogo, sorry doczytałem - bardzo drogo

[rafael]

Cześć,

http://www.charlotta...dex.php/pl/home

Nad Słupią. Ale tanio to tam też nie jest.

[cezorator]

[quote]
a do rzek trzeba było brnąć po pas w śniegu. Nad brzegami były nawisy śnieżne i można było stracić życie wpadając do wody.
[/quote]

@Cezoratorze, byłem i nic takiego nie widziałem. Słowo, nie było tak źle jak to przedstawiasz. Powiedział bym nawet, że śniegu było mało. Ale mniejsza z pogodą. W końcu to nie ona jest tematem tego wątku.

pozdrawaiam
Rafał
[/quote]

Ale u mnie na południu było tyle śniegu, że nie można było wyjechać. Nie było możliwości dojazdu na północne rzeki.
A na naszych rzekach były nawisy śniegu. (KOSZMAR)
W sylwestra był totalny paraliż komunikacyjny.
Strach było gdziekolwiek jechać, a tym bardziej na Słupię.
Nie przeczę, że na północy było sympatycznie

[tomi78]

A może zorganizujemy jakiś mały sylwester, w jakimś przytulnym miejscu a od rana zmasowany atak na Słupie.

[cezorator]

A może zorganizujemy jakiś mały sylwester, w jakimś przytulnym miejscu a od rana zmasowany atak na Słupie.

No to wobec tego wyjazdowego sylwestra domyślam się, że jedziemy z żonami.
Moja żona wyraziła wstępną zgodę.

[tomi78]

Moja też.

[cezorator]

No to najwyższa pora przejśc do dokładniejszych ustaleń i planów wyjazdu

[tomi78]

Nie wiem czy to jakaś ściema ale widziałem wczoraj w telexpresie krótką wzmianke o naszych trotkach że wczepiają im czipy dzięki którym można namieżyć miejsce w którym się znajduje a nawet to że została złowiona czy też skłusowana. czary jakiś czy co.