Woblerki robię już blisko osiemnaście lat pierwszy powstał ze złamanej drewnianej łyżki i niesłychanie rozbawił moich kompanów kiedy dowiązałem go do ciężkiego rosyjskiego teleskopu drwiny zakończył szczupak złowiony już kilkanaście minut póżniej , był to mój pierwszy wymiarowy szczupak . Od tamtej pory woblery stały się przynętą numer jeden lecz cena kupnych była dla nastolatka zaporowa . Tak znalazłem drugie hobby .
Jakieś tam starocie znalezione w domu 5,5cm ogólnie praca ostra ten model połapał wiele szczupaków