[saw70]

U mnie sieci rybacy nie oznaczają twierdząc, że byłoby je widać i kłusownicy by im ukradli. Na pytanie do członka zarządu okręgu kiedy skontrolowali odłowy rybaków stwierdził, że chyba w tamtym roku  

[Mari]

Siatka nie była niczym oznaczona.

Rozciągnęli ją na całą szerokość wejścia do małej , płytkiej zatoczki przy kanale.

Nie byli to rybacy.

No chyba ,że rybakom opłaca się kilkukilometrowa przeprawa przez śniegi i krzaki dla złapania kilku ryb.

Po śladach pozostawionych w śniegu łatwo można było poznać ,że dotarli tam drogą lądową.

Spróbowałeś chociaż zadzwonić? Czy uznałeś wyższośc dedukcji nad faktam?

[Jeziorm 1]

U mnie sieci rybacy nie oznaczają twierdząc, że byłoby je widać i kłusownicy by im ukradli. Na pytanie do członka zarządu okręgu kiedy skontrolowali odłowy rybaków stwierdził, że chyba w tamtym roku

hehehe dobry tekst, na jeziorsku ( pewnie w innych miejscach też) rybacy i kłusole to w wiekoszosci te same osoby

[makamba]

Spróbowałeś chociaż zadzwonić? Czy uznałeś wyższośc dedukcji nad faktam?

Dzwonić nie było sensu bo straż musiałaby zostawić auto kilka kilometrów od owego miejsca i przeprawić się pieszo się przez śniegi i krzaki a łodzią nie dali by rady , chyba że lodołamaczem.

Wyższość dedukcji wygrała więc z "faktam".

[makamba]

Większa gumka złapała mniejszą.

 

 DSCN2114.JPG   19,74 KB   683 Ilość pobrań

[Booseib]

Większa gumka złapała mniejszą.

 

Kurczaki.. Ty łowisz na takie wynalazki???????

[pawelHERP]

Co jest Twoją przynętą, a co przyłowem?  Obie wyglądają osobliwie

Użytkownik pawelHERP edytował ten post 18 grudzień 2012 - 21:00

[Mari]

Dzwonić nie było sensu bo straż musiałaby zostawić auto kilka kilometrów od owego miejsca i przeprawić się pieszo się przez śniegi i krzaki a łodzią nie dali by rady , chyba że lodołamaczem.

Wyższość dedukcji wygrała więc z "faktam".

Czyli nawet nie spróbowałeś, a może ta sytuacja to też jest "mocno hipotetyczna"? Stworzona dla potrzeb tematu?

[@Wojti]

Większa gumka złapała mniejszą.

 

DSCN2114.JPG

 

młode z tego będą

[makamba]

Kurczaki.. Ty łowisz na takie wynalazki???????

 

 

Co jest Twoją przynętą, a co przyłowem?  Obie wyglądają osobliwie

 

Ten mój to ciernik Fox'a UV Warrior Wise Shad Stickelback 10cm a to zielone co się przyczepiło  - to nie mam pojęcia.

 

 

Czyli nawet nie spróbowałeś, a może ta sytuacja to też jest "mocno hipotetyczna"? Stworzona dla potrzeb tematu?

 Tak,tą siatkę specjalnie dla potrzeb tematu zamówiłem , by uplotły mi ją pracownicy zakładu dla zegarmistrzów niewidomych "Precyzja".

Na łowisko gdzie ją zarzuciłem dało się dopłynąć amfibią , dzięki uprzejmości żołnierzy z jednostki poborowych anemików z bezzębnych brygad emerytowanych tygrysów.

Wszystkie ryby trafiły do śmiertelnie głodnychł klientów zakładu pogrzebowego "Radość".

 

Przyznaję - wszystko to po to by trafić do księgi rekordów w dziale "przyłowy 2012".

Użytkownik makamba edytował ten post 18 grudzień 2012 - 23:38

[Rafał.N]

Odkopane z majowych polowań.

Miał być wielki kleń...

 

Ja ostatnio takich pistoletów tyle nałowiłem że aż sie do domu wróciłem , co kilka rzutów szczupak niewiele wiekszy od gumy ... masakra 

[Mateusz Droszcz]

Twoim przyłowem stała się guma lunker city ribster   swoją drogą doskonała przynęta do dropa na sandacze i duże okonie.

[hoin]

Tak trochę offtopowo:

 

...Ten mój to ciernik Fox'a UV Warrior Wise Shad Stickelback 10cm...

 

Mimo wszystko nie przestaje mnie fascynować jak wymyślne nazwy potrafi nadawać marketing 10 centymetrowym kawałkom kauczuku

[Arek X]

Ja ostatnio takich pistoletów tyle nałowiłem że aż sie do domu wróciłem , co kilka rzutów szczupak niewiele wiekszy od gumy ... masakra 

 

Pozazdrościć zasobów wodnych...

Nie w każdym cieku wodnym można spotkać taką ilość drapieżników chcących współpracować jak w Twoim...

I ten pistolet miał około 45-50cm wbrew fotce go przedstawiajacej. Na kleniowym sprzęcie dał nieźle popalić...

[Mari]

Ten mój to ciernik Fox'a UV Warrior Wise Shad Stickelback 10cm a to zielone co się przyczepiło  - to nie mam pojęcia.

 

 

 Tak,tą siatkę specjalnie dla potrzeb tematu zamówiłem , by uplotły mi ją pracownicy zakładu dla zegarmistrzów niewidomych "Precyzja".

Na łowisko gdzie ją zarzuciłem dało się dopłynąć amfibią , dzięki uprzejmości żołnierzy z jednostki poborowych anemików z bezzębnych brygad emerytowanych tygrysów.

Wszystkie ryby trafiły do śmiertelnie głodnychł klientów zakładu pogrzebowego "Radość".

 

Przyznaję - wszystko to po to by trafić do księgi rekordów w dziale "przyłowy 2012".

Nie rozpedzaj się. Naprawdę chcesz znowu zmieniac nick? Fajnie piszesz, ale czasami za bardzo się nakręcasz.

[makamba]

Znowu zmieniać nick???

To miałem tu jakiś inny wcześniej?

 

To może opowiesz mi tą historię?

Może też będzie tak nieprawdopodobna jak ta o znalezionej w wodzie sieci , którą rzekomo stworzyłem dla potrzeb tematu?

[godski]

Dziwne podejrzenia , @Mari. Chyba zbyt podejrzliwy jesteś. Mnie by to do głowy nie przyszło.

[fish28]

Przyznaję - wszystko to po to by trafić do księgi rekordów w dziale "przyłowy 2012".

 

Bartku,mojego ch**a nic nie pobije

[makamba]

No fakt.

To był przyłów na 1 pozycję na podium.  

[undre]

Mi jesienią zdarzył się taki "przyłów". Kleń z eskortą...

Załączone pliki

•  DSC_5615.JPG   22,36 KB   776 Ilość pobrań
•  DSC_5616.JPG   26,54 KB   795 Ilość pobrań