Napisano 12 listopad 2018 - 23:16
Tomku jedna uwaga, zastrzegam że to moje osobiste zdanie a nie uważam się za wyrocznię.
Chwost. Piękny, duży i w prawidłowym kolorze. Ale z własnego doświadczenia dałbym go wyżej, w taki sposób, by kotwica była tuż przed jego końcem a nie zaraz na początku. Wielee razy przekonałem się, że chwost w pewnych okolicznościach zwiększa łowność obrotówek wszelkich rozmiarów. Raz zwiększa liczbę brań a raz sprawia, że w ogóle są. Wielokrotnie jednak doświadczyłem sytuacji, w których ryby delikatnie skubały sam chwost. Zarówno okonie jak i szczupaki. Były brania... i nic więcej. Pomogło dopiero skrócenie pompona niemalże do samej kotwicy, dipiero wówczas ryby się zapinały.
Przy tych rozmiarach wabia z długiego chwosta bym nie rezygnował, potrafi pracować jak streamer i być wabikiem samym w sobie. Ale dałbym go ... nad kotwicą, na przedłużce tak by groty wystawały za połową chwosta nie zmieniając jednak ogólnego kształtu przynęty.